Autor Wątek: Katastrofa kolejowa pod Szczekocinami  (Przeczytany 160788 razy)

Offline axtomek

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 110
    • Zobacz profil
  • Skąd: Z-Nienacka
Dziwne komory_2
« Odpowiedź #90 dnia: 15 Październik 2014, 11:27:29 »
Znany posterunek Sprowa jest podg z czynnymi Sz-mi na tor lewy, co w znanej sytuacji nastąpiło.

Ja piszę o SZcie podanym z toru lewego semafora wjazdowego na Podg, z prawego zawsze podasz na lewy, nawet jak nie ma na słupie W24.
To też dokładnie o tym piszę, w znanym podg. dla poc. 31101 podano Sz na wjazdowym, z toru lewego, ze wskaźnikiem W24. Poc. wjechał na prawy.

To nie tak było. W Starzynach wystąpił zanik kontroli położenia rozjazdów. Dyżurny nie będąc pewnym, na który tor wyprawia pociąg, dał Sz-ta bez W24. Mechanik IR 13126 pomimo, że wjechał na tor lewy, a nie otrzymał W24 kontynuował jazdę. Dyżurny w Starzynach sam nie był pewien, na który tor go wpuścił, ale system wyłapał, że znajduje się pociąg na kursie zbieżnym do drogi podanej dla 31101 i wygasił sygnał zezwalający na jazdę w Sprowie. Dyżyrna ze Sprowy nie upewniając się, jaka była przyczyna wygaszenia sygnału podała Sz-ta (bez W24, ale pociąg przechodził z toru lewego na prawy, więc akurat to poprawnie).

Dobry materiał o wypadku pisany na podstawie dokumentacji powypadkowej z tego, co się orientuję można znaleźć tutaj: http://semaforek.kolej.org.pl/inne/szczekociny_wypadek.pps

Offline Paweł Piotr

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 437
    • Zobacz profil
  • Skąd: Kraków
Odp: Dziwne komory_2
« Odpowiedź #91 dnia: 15 Październik 2014, 13:13:37 »
W Starzynach wystąpił zanik kontroli położenia rozjazdów.
Poprawnie - wystąpił zanik kontroli położenia zwrotnic.
Dyżurna ze Sprowy nie upewniając się, jaka była przyczyna wygaszenia sygnału podała Sz-ta (bez W24
Nieprawda. Podała sygnał Sz wraz z wyświetleniem W24, mimo, że pociąg wjeżdżał na tor właściwy (zgodny z kierunkiem ruchu). I ta sytuacja spowodowała, że maszynista, widząc sygnał Sz z równoczesnym W24, nie zareagował na nieprawidłowy sygnał, wjeżdżając na tor właściwy dla kieunku jazdy, biorąc na siebie tym samym część odpowiedzialności za katastrofę.

_________________________________________
Trzymajmy się zasady,
czerwony dla adminów, niebieski dla moderatorów.
MaKu
« Ostatnia zmiana: 15 Październik 2014, 20:29:57 wysłana przez MaKu »
Paweł Piotr

Offline jageer

  • Projektant
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1395
  • Podg. Papago
    • Zobacz profil
  • Skąd: wieś Papago.
Odp: Dziwne komory_2
« Odpowiedź #92 dnia: 15 Październik 2014, 13:19:02 »
Dyżurny w Starzynach sam nie był pewien, na który tor go wpuścił, ale system wyłapał, że znajduje się pociąg na kursie zbieżnym do drogi podanej dla 31101 i wygasił sygnał zezwalający na jazdę w Sprowie.

Jakby system był mądry i wyłapał, że jadą na czołowe, to by RS-a sam zapodał...
Licznik osi zliczył wjeżdżający pociąg na tor szlakowy, na który podany był przebieg dla 31101, dlatego wygasił semafor na podg Sprowa. Co jest naturalne w tej sytuacji. Wiadomo, że na zajęty szlakowy podać zezwalającego nie można. A dyżurna nie upewniła się, dlaczego wygasiło. Co do dyżurnego w Starzynach, to mógł iść na grunt, zobaczyć położenie rozjazdów....

Najpierw bezpieczeństwo, a nie martwienie się opóźnieniami pociągów...

Nieprawda. Podała sygnał Sz wraz z wyświetleniem W24, mimo, że pociąg wjeżdżał na tor właściwy (zgodny z kierunkiem ruchu).

Argumentowała wybranie SZ + NO z menu, bo "podała z lewego" ;) Prawda jest taka, że gdyby maszyniści przeżyli, też by byli podciągnięci do odpowiedzialności w pewnym zakresie. Bo w starzynach pojechał na lewy bez W24 ;)
« Ostatnia zmiana: 15 Październik 2014, 13:22:37 wysłana przez jageer »
Tak też można mili moi.
Tor zajęty, a wjazd stoi.

Offline EN57-002

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 770
    • Zobacz profil
  • Skąd: Chorzów
Odp: Dziwne komory_2
« Odpowiedź #93 dnia: 15 Październik 2014, 13:44:59 »
Może te ostatnie posty dokleić do już istniejącego wątku o Starzynach i Sprowie.
 
Miałem napisać wczesniej, ale mnie uprzedzili jednak, aby  nie było domysłów co do tego co tam było wyświetlone to cytat z raportu PKBWK ..."o godzinie 20:49:47 (MOR-1.01) wyświetlenie na semaforze wjazdowym A sygnału zastępczego łacznie z wyświetleniem wskaźnika W24 na tym semaforze"...

Offline djuzi

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 175
  • Prawie jak Dyżurny Ruchu
    • Zobacz profil
  • Skąd: IZ Warszawa
Odp: Dziwne komory_2
« Odpowiedź #94 dnia: 16 Październik 2014, 08:58:15 »
maszynista, widząc sygnał Sz z równoczesnym W24, nie zareagował na nieprawidłowy sygnał, wjeżdżając na tor właściwy dla kieunku jazdy, biorąc na siebie tym samym część odpowiedzialności za katastrofę.
A który przepis mówi o tym, że nie wolno wyjechać na Sz z W24 na tor prawy?

Offline Paweł Piotr

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 437
    • Zobacz profil
  • Skąd: Kraków
Odp: Katastrofa kolejowa pod Szczekocinami
« Odpowiedź #95 dnia: 16 Październik 2014, 10:54:50 »
A który przepis mówi o tym, że nie wolno wyjechać na Sz z W24 na tor prawy?
Proszę ze zrozumieniem przeczytać opis wskaźnika W24 w instrukcji Ie-1(E-1).  :)
Paweł Piotr

Offline djuzi

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 175
  • Prawie jak Dyżurny Ruchu
    • Zobacz profil
  • Skąd: IZ Warszawa
Odp: Katastrofa kolejowa pod Szczekocinami
« Odpowiedź #96 dnia: 16 Październik 2014, 11:10:44 »
Opis wskaźnika nie mówi o tym, że on czegoś zabrania.

Offline MaKu

  • Moderator
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 565
  • Starszy Dyżurny Ruchu
    • Zobacz profil
Odp: Katastrofa kolejowa pod Szczekocinami
« Odpowiedź #97 dnia: 16 Październik 2014, 11:56:23 »
Opis wskaźnika nie mówi o tym, że on czegoś zabrania.

A od kiedy to, instrukcje kolejowe interpretuje się zasadą "wolno wszystko co nie jest zabronione"?!
Idąc Twoim tokiem rozumowania, nikt pod Szczekocinami nie zawinił.

To, dla przykładu, przy każdym W-5 należy mieć V=160 km/h. Nie jest przecież napisane w Ie-1, że nie wolno.
« Ostatnia zmiana: 16 Październik 2014, 11:58:49 wysłana przez MaKu »

Offline zolwik

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 219
  • ISEDR - ISE Wr. Brochów
    • Zobacz profil
  • Skąd: Jelenia Góra/Wrocław
Odp: Dziwne komory_2
« Odpowiedź #98 dnia: 16 Październik 2014, 16:54:33 »
maszynista, widząc sygnał Sz z równoczesnym W24, nie zareagował na nieprawidłowy sygnał, wjeżdżając na tor właściwy dla kieunku jazdy, biorąc na siebie tym samym część odpowiedzialności za katastrofę.
A który przepis mówi o tym, że nie wolno wyjechać na Sz z W24 na tor prawy?

nikt nie mówi o torze prawym, tylko kierunku zasadniczym. to raz.
a dwa. w24 oznacza wyjazd na tor szlaku dwutorowego w kierunku przeciwnym do zasadniczego. czyli jak majac podany w24 jedziesz na tor w kierunku zasadniczym to cos jest zle.

tak samo jak bys mial podany sygnał S2 a na rozjeździe jechał na bok, ( mowa o standardowych rozjazdach - 40km/h)
Trainz

Offline axtomek

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 110
    • Zobacz profil
  • Skąd: Z-Nienacka
Odp: Dziwne komory_2
« Odpowiedź #99 dnia: 16 Październik 2014, 23:20:47 »
Nieprawda. Podała sygnał Sz wraz z wyświetleniem W24
OK. zatem musiałem tego nie doczytać. Pamiętałem na pewno, że W24 nie było w Starzynach.

Jakby system był mądry i wyłapał, że jadą na czołowe, to by RS-a sam zapodał...
Licznik osi zliczył wjeżdżający pociąg na tor szlakowy, na który podany był przebieg dla 31101, dlatego wygasił semafor na podg Sprowa. Co jest naturalne w tej sytuacji. Wiadomo, że na zajęty szlakowy podać zezwalającego nie można.

A jak określisz licznik osi, jeśli nie element "systemu"? ;)

Offline MaKu

  • Moderator
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 565
  • Starszy Dyżurny Ruchu
    • Zobacz profil
Odp: Katastrofa kolejowa pod Szczekocinami
« Odpowiedź #100 dnia: 17 Październik 2014, 19:11:05 »
Jakby system był mądry i wyłapał, że jadą na czołowe, to by RS-a sam zapodał...
Licznik osi zliczył wjeżdżający pociąg na tor szlakowy, na który podany był przebieg dla 31101, dlatego wygasił semafor na podg Sprowa. Co jest naturalne w tej sytuacji. Wiadomo, że na zajęty szlakowy podać zezwalającego nie można.

A jak określisz licznik osi, jeśli nie element "systemu"? ;)

A co w przypadku, gdy "system" zaczyna zliczać drezynę WM15 wyjeżdżającą na szlak i podaję... 1 (słownie: jedną) oś?
Czy w takim przypadku też powinien siać "RS"?
« Ostatnia zmiana: 17 Październik 2014, 19:12:47 wysłana przez MaKu »

Offline jageer

  • Projektant
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1395
  • Podg. Papago
    • Zobacz profil
  • Skąd: wieś Papago.
Odp: Katastrofa kolejowa pod Szczekocinami
« Odpowiedź #101 dnia: 17 Październik 2014, 20:40:46 »
Jeżeli dyżurny puszcza na czołowe z pociągiem, to tak. Ja nie mam na myśli wyjazdów na zajęty tor szlakowy itp... Wtedy np może być dodatkowo specjalna komenda. Jednak wykrywanie jazdy na czołowe przy użyciu liczników jest proste po pierwsze. Po drugie, nigdzie nie napisałem, że system po zliczeniu jednej osi, ma coś takiego wykazać. Cały pociąg IR był na szlaku, nie tylko jedna oś byka...

A jak określisz licznik osi, jeśli nie element "systemu"? ;)

Owszem, element. Ale wykrycie zbieżnych kursów brzmi jak system alarmowy na statku albo w wieży kontroli lotniczej... Raczej maszyniści nie jeżdżą według kursów ;) Ale to już takie moje poboczne marudzenie  :P
« Ostatnia zmiana: 17 Październik 2014, 20:42:41 wysłana przez jageer »
Tak też można mili moi.
Tor zajęty, a wjazd stoi.

Offline axtomek

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 110
    • Zobacz profil
  • Skąd: Z-Nienacka
Odp: Katastrofa kolejowa pod Szczekocinami
« Odpowiedź #102 dnia: 17 Październik 2014, 23:21:17 »

A jak określisz licznik osi, jeśli nie element "systemu"? ;)

Owszem, element. Ale wykrycie zbieżnych kursów brzmi jak system alarmowy na statku albo w wieży kontroli lotniczej... Raczej maszyniści nie jeżdżą według kursów ;) Ale to już takie moje poboczne marudzenie  :P

No dobra: "winny nadużywania skrótów myślowych" ... Ale to chyba nie przestępstwo? ;)

Lepiej byś zrobił, jakbyś rozwinął temat tego czeskiego symulatora SIW w innym wątku ;)
« Ostatnia zmiana: 17 Październik 2014, 23:23:17 wysłana przez axtomek »

Offline EN57-002

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 770
    • Zobacz profil
  • Skąd: Chorzów
Odp: Katastrofa kolejowa pod Szczekocinami
« Odpowiedź #103 dnia: 18 Październik 2014, 11:24:23 »
A który przepis mówi o tym, że nie wolno wyjechać na Sz z W24 na tor prawy?
Proszę ze zrozumieniem przeczytać opis wskaźnika W24 w instrukcji Ie-1(E-1).  :)
"W24 oznacza wyjazd na tor niewłaściwy szlaku dwutorowego." Jeżeli jednocześnie wyjazd jest podany na tor właściwy to można to zinterpretować jako sygnał wątpliwy, a ROZDZIAŁ I  § 2. 8. "Sygnał wątpliwy na semaforze albo brak świateł na semaforze świetlnym oznacza sygnał „Stój","...

Offline EN57-002

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 770
    • Zobacz profil
  • Skąd: Chorzów
Odp: Katastrofa kolejowa pod Szczekocinami
« Odpowiedź #104 dnia: 18 Lipiec 2016, 00:37:42 »
Znowu takie dziwne pisanie pod własnym postem, ale co zrobić...
Do napisania tego postu przyczyniło się zakończenie prac sądu w spr. wypadku pod Szczekocinami. Nie umiem dojść do obecnie obowiązujących przepisów dla kierowników poc., ale w dawnych było, jak poc. wchodził na lewy to, kierownik poc., jeżeli nie miał informacji o tym czemu skład idzie po lewym, miał pociągnąć ręczny i spowodować zatrzymanie składu lub dowiedzieć się u mechanika, czemu poc. wszedł na tor lewy. Czy obecnie nadal ten przepis obowiązuje kierowników pociągów?