Autor Wątek: Lisków, Zbyszki - brak możliwości wyprawienia pociagu.  (Przeczytany 39845 razy)

Offline axtomek

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 110
    • Zobacz profil
  • Skąd: Z-Nienacka
Odp: Lisków, Zbyszki - brak możliwości wyprawienia pociagu.
« Odpowiedź #15 dnia: 09 Listopad 2012, 11:15:37 »
A ja mam z kolei problem z wyprawieniem pociągu do Ls. Miałem pewna usterkę, więc pomimo zatwierdzonej drogi z Ls nie chciał mi się zatwierdzić semafor T. Wpuściłem pociąg na SzT. Pociąg przyjechał, wyjechał ode mnie już normalnie, ale nie zgasła mi kontrolka zajętości toru z Ls i nie załączyły się kontrolki KoS i SKP1L. Piliło mi wypuścić jeden pociąg, więc jakimś cudem dogadałem się z wirtualnym dyżurnym w Ls i przyjął info, że pociąg, który zajmował szlak już do mnie wjechał, dał pozwolenie na wyjazd do niego następnego pociągu. Nie poszło za tym jednak żadne widoczne zatwierdzenie drogi, bo lampki zajętości toru nadal się grzeją. Postanowiłem być sprytniejszy i dałem Sz na wyjazd. No ale właśnie... nie mogę teraz zablokować bloku. Pociąg zaległ mi na szlaku. Czy ta sytuacja jest jeszcze do odratowania? Czy już popsułem wszystko, co się dało popsuć?  ;)

Offline Paweł

  • Administrator
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
  • Skąd: Kęty
Odp: Lisków, Zbyszki - brak możliwości wyprawienia pociagu.
« Odpowiedź #16 dnia: 09 Listopad 2012, 11:58:04 »
Najczęściej zadawane pytania, pkt 2.

Offline dawid plk

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 54
    • Zobacz profil
  • Skąd: Kraków-Łobzów odst.
Odp: Lisków, Zbyszki - brak możliwości wyprawienia pociagu.
« Odpowiedź #17 dnia: 09 Listopad 2012, 13:24:18 »
Ja rozumiem nowi użytkownicy mają prawo nie wiedzieć, ale po to jest zrobiona dokumentacja itp, itd. żeby ją czytać i jak można tego nie uszanować gdy ktoś  poświęcał swój prywatny czas żeby to napisać  i żeby to ktoś przeczytał i zastosował w praktyce, ludzie!!! :-\

Offline MaKu

  • Moderator
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 565
  • Starszy Dyżurny Ruchu
    • Zobacz profil
Odp: Lisków, Zbyszki - brak możliwości wyprawienia pociagu.
« Odpowiedź #18 dnia: 10 Listopad 2012, 09:37:46 »
A ja mam z kolei problem z wyprawieniem pociągu do Ls. Miałem pewna usterkę, więc pomimo zatwierdzonej drogi z Ls nie chciał mi się zatwierdzić semafor T. Wpuściłem pociąg na SzT. Pociąg przyjechał, wyjechał ode mnie już normalnie, ale nie zgasła mi kontrolka zajętości toru z Ls i nie załączyły się kontrolki KoS i SKP1L. Piliło mi wypuścić jeden pociąg, więc jakimś cudem dogadałem się z wirtualnym dyżurnym w Ls i przyjął info, że pociąg, który zajmował szlak już do mnie wjechał, dał pozwolenie na wyjazd do niego następnego pociągu. Nie poszło za tym jednak żadne widoczne zatwierdzenie drogi, bo lampki zajętości toru nadal się grzeją. Postanowiłem być sprytniejszy i dałem Sz na wyjazd. No ale właśnie... nie mogę teraz zablokować bloku. Pociąg zaległ mi na szlaku. Czy ta sytuacja jest jeszcze do odratowania? Czy już popsułem wszystko, co się dało popsuć?  ;)

1. Przy przyjmowaniu pociągu na "Sz" należy użyć przycisku doraźnego blokady liniowej bloku końcowego "dKo". W tym konkretnym przyadku "dKoT".

2. W momencie kiedy nie możesz oddać bloku końcowego (KoT) do Liskowa, powinieneś wprowadzić telefoniczne apowiadanie pociągów po torze szlakowym, prowadzić ruch pociągów na podstawie telefonogramów, bez obsługiwania blokady liniowej. Czyli podajesz o której godzinie poc. wyjechał i przyjechał.

3. Liskowo nie przyjmie pociągu podczas telefonicznego zapowiadania, póki nie zablokujesz bloku początkowego lub nie podasz czasu odjazdu od Ciebie.

Reszta to odczytania w dokumentacji symulatora oraz instrukcji Ir-1.

Offline axtomek

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 110
    • Zobacz profil
  • Skąd: Z-Nienacka
Odp: Lisków, Zbyszki - brak możliwości wyprawienia pociagu.
« Odpowiedź #19 dnia: 12 Listopad 2012, 14:48:15 »
Najczęściej zadawane pytania, pkt 2.
A ja mam z kolei problem z wyprawieniem pociągu do Ls. Miałem pewna usterkę, więc pomimo zatwierdzonej drogi z Ls nie chciał mi się zatwierdzić semafor T. Wpuściłem pociąg na SzT. Pociąg przyjechał, wyjechał ode mnie już normalnie, ale nie zgasła mi kontrolka zajętości toru z Ls i nie załączyły się kontrolki KoS i SKP1L. Piliło mi wypuścić jeden pociąg, więc jakimś cudem dogadałem się z wirtualnym dyżurnym w Ls i przyjął info, że pociąg, który zajmował szlak już do mnie wjechał, dał pozwolenie na wyjazd do niego następnego pociągu. Nie poszło za tym jednak żadne widoczne zatwierdzenie drogi, bo lampki zajętości toru nadal się grzeją. Postanowiłem być sprytniejszy i dałem Sz na wyjazd. No ale właśnie... nie mogę teraz zablokować bloku. Pociąg zaległ mi na szlaku. Czy ta sytuacja jest jeszcze do odratowania? Czy już popsułem wszystko, co się dało popsuć?  ;)

1. Przy przyjmowaniu pociągu na "Sz" należy użyć przycisku doraźnego blokady liniowej bloku końcowego "dKo". W tym konkretnym przyadku "dKoT".

2. W momencie kiedy nie możesz oddać bloku końcowego (KoT) do Liskowa, powinieneś wprowadzić telefoniczne apowiadanie pociągów po torze szlakowym, prowadzić ruch pociągów na podstawie telefonogramów, bez obsługiwania blokady liniowej. Czyli podajesz o której godzinie poc. wyjechał i przyjechał.

3. Liskowo nie przyjmie pociągu podczas telefonicznego zapowiadania, póki nie zablokujesz bloku początkowego lub nie podasz czasu odjazdu od Ciebie.

Reszta to odczytania w dokumentacji symulatora oraz instrukcji Ir-1.


Problem udało się już rozwiązać, niemniej dziękuję wszystkim, którzy wykazali cierpliwość, i okazali mi pomoc.

Ja rozumiem nowi użytkownicy mają prawo nie wiedzieć, ale po to jest zrobiona dokumentacja itp, itd. żeby ją czytać i jak można tego nie uszanować gdy ktoś  poświęcał swój prywatny czas żeby to napisać  i żeby to ktoś przeczytał i zastosował w praktyce, ludzie!!! :-\

Nie zawsze jest tak, że zadanie pytania jest równoznaczne z brakiem chęci czytania dokumentacji, a tym samym brakiem poszanowania czasu i pracy piszącego. Jednakże czytanie obszernej dokumentacji z pełnym zrozumieniem to abstrakcja. Zawsze coś nam umknie i później, gdy pojawia się problem musielibyśmy ją czytać ponownie w całości, zwracając tym razem uwagę na potencjalnie satysfakcjonujące nas rozwiązania (o ile one i za drugim razem nam nie umkną). Można próbować przeszukać dokumentację przez podanie słów kluczowych problemu, ale jeśli użyjemy niewłaściwych zwrotów kluczowych, możemy nic nie znaleźć. Moim zdaniem zatem dokumentacja to nie wszystko. Dużo początkującym daje także życzliwość i pomocna dłoń ze strony doświadczonych. I dlatego jeszcze raz pragnę podziękować wszystkim, którzy pochylili sie nad moim problemem i przepraszam, za ciut za długą dygresję.  ;)

mirekbrnosim

  • Gość
Odp: Lisków, Zbyszki - brak możliwości wyprawienia pociagu.
« Odpowiedź #20 dnia: 09 Grudzień 2012, 22:30:47 »
Czytanie dokumentacji to nie abstrakcja, tylko pewien obowiązek, aby coś wykonywać właściwie. Pan Paweł przygotował profesjonalny symulator nastawni i dołączył do nie go profesjonalną dokumentację, z którą trzeba się należycie zapoznać. Ukłony w kierunku jego ciężkiej pracy. Młodzi -  czytanie i jeszcze raz czytanie, czy to lektur a nie opracowań z internetu - to kształtuje Wasz mózg. Macie taki powszechny dostęp do informacji a nie korzystacie z tego.

Offline jageer

  • Projektant
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1395
  • Podg. Papago
    • Zobacz profil
  • Skąd: wieś Papago.
Odp: Lisków, Zbyszki - brak możliwości wyprawienia pociagu.
« Odpowiedź #21 dnia: 09 Grudzień 2012, 22:45:57 »
Czytanie dokumentacji to nie abstrakcja, tylko pewien obowiązek, aby coś wykonywać właściwie. Pan Paweł przygotował profesjonalny symulator nastawni i dołączył do nie go profesjonalną dokumentację, z którą trzeba się należycie zapoznać. Ukłony w kierunku jego ciężkiej pracy. Młodzi -  czytanie i jeszcze raz czytanie, czy to lektur a nie opracowań z internetu - to kształtuje Wasz mózg. Macie taki powszechny dostęp do informacji a nie korzystacie z tego.

A potem idzie taki na ISDR-a i nie czyta RTS-ów  ;)
Tak też można mili moi.
Tor zajęty, a wjazd stoi.

Offline djuzi

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 175
  • Prawie jak Dyżurny Ruchu
    • Zobacz profil
  • Skąd: IZ Warszawa
Odp: Lisków, Zbyszki - brak możliwości wyprawienia pociagu.
« Odpowiedź #22 dnia: 10 Grudzień 2012, 19:54:48 »
Sama dokumentacja do programu jest już swoistym opracowaniem przepisów z Instrukcji oraz pewnych zasad obsługi programów Windows, także wiecie, rozumiecie...

Ciężko mi tu się ustosunkować, co warto by było znać jako pierwsze - czy instrukcje, czy dokumentację programu. Myślę, że każdy to na swój sposób musi ugryźć. Niemniej, problemem raczej jest to, że ktoś szybko by chciał coś już działać. A tutaj tak się nie da. Bo to nie jest intuicyjna gra logiczna, gdzie się rozpracowuje samemu kolejne etapy. Bez znajomości pewnych zagadnień kolejowych ani rusz. Poziom użytkowników programu jest bardzo różny, stąd raczej proponowałbym wymianę wiedzy między użytkownikami, by spowodować obopólny jej wzrost  ;). Tylko w ten sposób można będzie stworzyć pewną społeczność ISDRa, która w przyszłości zaowocuje znacznym rozwojem.
Myślę, że Paweł cieszyłby się gdyby takie coś powstało. Mamy już podwaliny, tylko trzeba obrać kierunek działań. To forum ma spore możliwości wymiany informacji, tak, by tę wiedzę wymieniać i przeć do przodu.

Offline jageer

  • Projektant
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1395
  • Podg. Papago
    • Zobacz profil
  • Skąd: wieś Papago.
Odp: Lisków, Zbyszki - brak możliwości wyprawienia pociagu.
« Odpowiedź #23 dnia: 10 Grudzień 2012, 21:20:48 »
A tutaj tak się nie da. Bo to nie jest intuicyjna gra logiczna, gdzie się rozpracowuje samemu kolejne etapy. Bez znajomości pewnych zagadnień kolejowych ani rusz.ak, by tę wiedzę wymieniać i przeć do przodu.

Taa. Jak grałem w Osielec - bo ISDR-a jeszcze nie było, to nie wiedziałem o co chodzi, czemu mi się świeci jakieś pwl i wg planu sąsiad do mnie niczym nie jedzie. A potem wiedziałem, że jak wcisnę Po to Pwl gaśnie i jakoś doszedlem co to jest :)

Jak zassałem ISDR-a v. 1 to też nie było dokumentacji i nie wiedziałem jak zamknąć przejazd etc. Fakt, wystarczy poczytać jak się obsługuje blokady itp i można po woli śmigać. :)
Tak też można mili moi.
Tor zajęty, a wjazd stoi.