Forum Główne > Ruch kolejowy

Zepchnięcie pociągu ze szlaku

<< < (2/4) > >>

MaKu:

--- Cytat: stanislaw57 w 09 Sierpień 2013, 21:28:04 ---Pozostawiony skład pociągu trzeba jeszcze zabezpieczyć, a zdefektowany pociąg można ściągnąć z ewentualną asekuracją lokomotywą z tyłu, jeżeli to konieczne.

--- Koniec cytatu ---

Co Ty gadasz? Nie dość, że wiecznie wymyślasz bzdurne interpretacje instrukcji, to teraz jeszcze wykazujesz się całkowitym brakiem wiedzy tychże instrukcji. O czytaniu ze zrozumieniem już nawet nie wspominam.

Arkady_1:

--- Cytat: stanislaw57 w 09 Sierpień 2013, 21:28:04 ---Pozostawiony skład pociągu trzeba jeszcze zabezpieczyć, a zdefektowany pociąg można ściągnąć z ewentualną asekuracją lokomotywą z tyłu, jeżeli to konieczne.

--- Koniec cytatu ---
Znaczy, zakładasz że oba pociągi są towarowe, a ich łączny ciężar przekroczy moc pociągową drugiej lokomotywy? No to faktycznie zakręcić ręczne, urwać loka i spychać samą lokomotywą. Idąc dalej tym tropem - warunki miejscowe mogą uniemożliwić wykorzystanie tej drugiej lokomotywy ze względu na jej zbyt małą moc (SM30 ;)) i duuuże wzniesienie.
Dalej zagłębiając się w temat może wyjść na jaw, że pociąg nr 1 utknął gdyż zepsuły się hamulce pneumatyczne we wszystkich wagonach...  ;D I jak to planujesz sprowadzić?
Można znaleźć wiele sytuacji szczególnych. Inteligencja jest to myślenie w potrzebie i tym się trzeba w takich sytuacjach wykazywać. Od tego dyżurny i maszynista mają głowy, żeby pomyśleć jak udrożnić szlak. No, chyba że im to wisi nietoperzem, bo czy się stoi czy się leży cała pensja się należy.
Jednakże... tu Ci oddam sprawiedliwość - zabezpieczenie składu pociągu faktycznie jest ważną sprawą. Za naszą wschodnią granicą był taki przypadek, że zdechła sobie lokomotywa przy pociągu towarowym. Maszynista się zaczął motać aby ją uruchomić, w międzyczasie powietrze zeszło i cały skład sobie z górki pojechał w siną dal...

djuzi:
A załóżmy że wszystkie pociągi będą pasażerskie.
Czy wolno nam spychać całym pociągiem nr 2 pociąg nr 1 czy tylko samą lokomotywą? Co z próbami hamulca? Co z rozkazem "S" na odczepienie lokomotywy od składu na szlaku? Nikt o tym nie wspomniał.

stanislaw57:
No właśnie. Arkady_1 taki mądry, a proponuje spychanie jednego pociągu drugim i wnioskuje sobie to co mu wygodne (bzdury). Skąd wniosek, że chodzi o dwa pociągi towarowe, że chodzi o spychanie? Zagadnienie jest bardzo ogólne i każdy przypadek będzie inny. Ściąganie i asekuracja nie znaczy spychanie. Z pewnością ISDR i obsada pociągów dadzą sobie z tym radę, bez (urazy) niektórych podpowiedzi powyżej. Mam wrażenie, że djuzi zna odpowiedź na postawione zagadnienie, ale  chce to podyskutować bez gburowatych odpowiedzi.

djuzi:
Technicznie jak to wykonać większość pewnie wie. Chodzi mi jednak o poparcie działań wymaganymi rozkazami, ich właściwą treścią i zastosowaniem się do mówiących o tym przepisów. Ja podałem konkretny przypadek i o nim chciałem porozmawiać, nie szukać rozwiązań dla miliona innych. Czasem może się taka sytuacja zdarzyć i warto wiedzieć co robić, żeby w razie jakiegoś problemu wszystko było wykonane przez nas prawidłowo i przepisowo. Takie sytuacje bywają niebezpieczne. Może to być na łuku, może być z górki. Dlatego jeśli ktoś ma pojęcie, jak powinno się taką akcję wykonać - proszę się wypowiedzieć, bo widzę, że koledzy są chętni do dyskusji ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej