Na szlaku można zapomnieć o podaniu "es-zeta" (na stacjach zdaniem kilku naukowców z PKP PLK można podać zastępczy na manewrowej, ale to już wymaga wyższego wtajemniczenia

). Tylko R305/R306 na radio. Gorzej, jak na lokomotywie RT się sfajcyło, a i tak się czasami trafiało
Wtedy rowerek i dymanie do składu, lub puścić gęś (najlepiej tą wyścigową) i do łapki jej rozkaz przypiąć
