Świadectwo zdania egzaminu na Dyżurnego Ruchu.

[CureQ]

Chciałbym się zapytać jak wygląda świstek kwalifikacyjny na Dyżurnego Ruchu tak z ciekawości ma ktoś taki ?

[jageer]

Chciałbym się zapytać jak wygląda świstek kwalifikacyjny na Dyżurnego Ruchu tak z ciekawości ma ktoś taki ?

Normalnie. Twoje dane, miejsce i firme w jakiej zdawałeś (data itp) i podpis komisji i napis, że jesteś durnym ruchu.

Szału nie ma, ja mam zwykły papierek. Nie jakieś świadectwa 3d

[CureQ]

A musiałeś prywatnie zdawać czy u jakiegoś przewoźnika ?

[MaKu]

U przewoźnika? Egzamin na dyżurnego ruchu, jest egzaminem który zdaje się u zarządcy infrastruktury, czyli PKP PLK S.A.

[Zacha]

Wiele przewoźników również ma licencję na szkolenie i egzaminowanie m. in. na stanowiskach dyżurnego ruchu, także "peelka" nie jest tu monopolistą.

[MaKu]

O tym nie wiedziałem. Ale czy to czasem nie jest tak, że dany przewoźnik robiąc kurs, szkolenie bądź egzamin na stanowisko ISDR, wysyła pracownika do PLK-i, opłacając ze swojej kieszeni w/w zajęcia?
U nas często robi się np. kursy na nastawniczych, dla pracowników Cargo, lub DB Schenkera.

[jageer]

U przewoźnika? Egzamin na dyżurnego ruchu, jest egzaminem który zdaje się u zarządcy infrastruktury, czyli PKP PLK S.A.

Kolprem, DB Schenker, Kotlarnia Linie Kolejowe, Cargo Service, oni też mają swoich egzaminatorów i mogą przeprowadzać.

W CSiD też można zdawać po teorii. Ważne, że jest komisja uprawniająca. Jeżeli pan Zdzich powoła komisję, a osoby mają uprawnienia, również można zdać.

Wg przepisów, aby zdać na ISDR-a musisz mieć średnie (najlepiej kolejowe). Ale jak masz np LO musisz zrobić teorię, przygotowanie zawodowe (44 dni oidp) w firmie, która zatrudnia ISDR-ów i machasz egzamin. Czyli - musisz pracować w firmie kolejowej, żeby zrobić uprawnienia A oni przyjmują tylko z uprawnieniami. Więc, trzeba kombinować

[ZiomalCl]

Nie tylko egzaminatorów. Wielu przewoźników ma również własnych dyżurnych ruchu na terenach sekcji.

[Zacha]

Dyżurnych, nastawniczych, ustawiaczy, całe sieci... To są zupełnie "obce" koleje