Forum Główne > Urządzenia srk

Trochę o sygnalizacji kształtowej.

<< < (3/6) > >>

MaKu:
:facepalm:

Czepiasz się, bo jesteś czepialski, czy masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem?
W czym sobie zaprzeczyłem?

jageer:
Piszesz, że nie ma możliwości "wygaszenia światła" na semaforze kształtowym, bo były na naftę. Tak więc użyłeś czasu teraźniejszego i przeszłego. Jak napisałeś były, więc w dzisiejszych czasach są elektryczne. Tak, że obecnie można sobie wyłączać i włączać do woli zdalnie za pomocą obwodów... i po co latać co chwilę do każdej latarni? Tak więc w obecnej "epoce" nie powinno być z tym problemu.

Nie, nie jestem czepialski, widocznie mam problemy w czytaniu, ze zrozumieniem. Nie jestem humanistą i nigdy nie miałem do tego głowy,  dlatego też słabo napisałem maturę z polskiego, gdzie było czytanie ze zrozumieniem....  :P Chociaż i tak pewno wyjdzie, że ja wszystko zamieszałem  ;)
Kolego nie spinaj się tak tylko wyluzuj  :D

Paweł:
Czepiasz się ;) Chyba wiadomo co MaK_86 miał na myśli - pierwotnie było oświetlenie naftowe i nie dało się na zawołanie zapalić/wygasić światła dla danego sygnału, a po wprowadzeniu oświetlenia elektrycznego zasada działania sygnalizatorów pozostała taka sama. Teoretycznie dało by się gasić i zapalać żarówki zestykami elektrycznymi ramion, ale nie wiadomo mi nic na temat zastosowania czegoś takiego w praktyce. Wiem jedynie że w tarczach ostrzegawczych trzystawnych zastosowano elektryczną zależność między żarówkami zamiast komory lustrzanej, stosowanej w celu wykluczenia zgaśnięcia jednego światła (oba światła pochodziły z jednej latarnii).

jageer:

--- Cytat: Paweł w 07 Marzec 2011, 14:08:39 ---Czepiasz się ;)

--- Koniec cytatu ---

To niech wam zostanie, że jestem "Czepialski" i się czepiam...

Metaloplastyk:
Z pierwszym postem chciałem wszystkich serdecznie powitać i przy okazji podłączyć się do wątku.  :)
Mam następujące wątpliwości: Mamy kształtowy semafor wjazdowy mogący podać Sr1, Sr2 i Sr3 oraz odnoszącą się do niego tarczę ostrzegawczą. Bardzo często się zdarza, sam widziałem wielokrotnie, że tarcza ostrzegawcza jest dwustawna. Pytanie brzmi: Jeżeli semafor wjazdowy podaje Sr3 tj. "wolna droga ze zmniejszoną szybkością" To czy tarcza (o ile nie jest uzależniona mechanicznie "na sztywno") powinna być podawana, czy nie. Podobno jest jakiś przepis, który mówi, że jeżeli na semaforze będzie podany sygnał zezwalający na jazdę ze zmniejszona prędkością, a tarcza tego semafora jest dwustawna i podawana oddzielną dźwignią, to w takiej sytuacji tarczy nie należy podawać. Ja osobiście takiego przepisu nie widziałem, ale być może po prostu nie uważnie czytałem  Ktoś coś wie na ten temat?
PS. Z sygnalizacją kształtową miałem mało do czynienia jeżeli już, to tarcze ostrzegawcze były zastąpione świetlnymi, dlatego proszę o wyrozumiałość wśród profesjonalistów :P     

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej