Forum Główne > ISDR - Tematy ogólne

Prace nad symulatorem

<< < (10/13) > >>

piotr1859:
Powodem, dla którego ja i kilku użytkowników występuje z zapytaniem o nową wersję programu na tym forum jest to, że.... ten syyymulator jest zajefajny itd. Więc te osoby łącznie ze mną nie mogą się już doczekać kolejnej wersji programu.  Wszyscy wiemy, że program jest darmowy, jest wykonywanie nieodpłatnie... i to, że trzeba poświęcać swój prywatny czas na wykonanie takiego cudeńka. Jednak spójrzmy na to z innej strony... pracownik Microsoftu bawił się w poprawki w jądrze Linux, wniósł sporo poprawek czy ktoś mu za to zapłacił? Oczywiście, że nie... , czy chciał nagrody za to? nie ale udowodnił, że jest najlepszy. I właśnie tacy ludzie jak twórcy tego symulatora sami sobie udowadniają, że są najlepsi w tym co robią i tak trzymać.


axtomek:
Jasne... Powody są oczywiste... ja również jak wchodzę na stronę Pawła, to mam wypieki na twarzy, bo ISDR to ogromny kawał świetnej roboty i czekam też z niecierpliwością na kolejne wersje... Na tyle jednak, na ile znam twórców różnych niekomercyjnych przedsięwzięć, mogę powiedzieć, że unikają podawania konkretnych dat, żeby np. uniknąć ew. tłumaczenia, "dlaczego nie ma, choć miało być"? A wierz mi, że wiele może się wydarzyć w życiu i wówczas coś, co robimy jako hobby nie dla zarobku, ani nawet nie dla czyjegoś uznania, ale dla własnej satysfakcji i z czystej chęci podzielenia się z kimś swoją pracą, jako pierwsze spada na dalszy plan. Ot życie. Oczywiście jeśli Paweł ma jakieś plany konkretne dla ISDR-a i zechce się nimi podzielić, to super. Też chętnie o nich przeczytam, ale ze zwyczajnego szacunku dla autora musimy mieć na uwadze podstawowe sprawy: 1) nie możemy od autora oczekiwać podawania terminów, dead line'ów itp., 2) jeśli nawet autor z własnej woli poda jakieś terminy, to nie traktujmy ich, ajko zobowiąznia autora, a jedynie przejaw dobrej woli; autor chce, żebyśmy wiedzieli, że prace postępują naprzód, że ma ambitne plany co do swojego dzieła, ale jeżeli termin nie sotanie dotrzymany, nie pytajmy: "co z symulatorem", tylko czekajmy cierpliwie na koniec pracy, lub następnego newsa od autora.

piotr1859:
Czy to koniec wersji symulatora ISDR-a czy jest w planie nowa wersja? Może jakieś beta wstawcie

Michał96:
Już troszkę czasu czekamy na "coś" nowego...
Nie ukrywam, że jakieś światełko w tunelu przydałoby się.
Wiem, że to czasochłonne i wymagające wielu poświęceń, ale może ujawnilibyście jakiś "rąbek tajemnicy"?

Paweł:
Projekt jest cały czas aktywny, z tym że skupia się aktualnie na wersjach do zastosowań dydaktycznych/szkoleniowych, a nie ogólnodostępnych. Prowadzę prace m.in. w kierunku:

- odwzorowania urządzeń i pulpitów komputerowych,
- przystosowania modułów symulatora do pracy sieciowej (wielostanowiskowej),
- przebudowy modułów zależności,
- migracji na Lazarus IDE i przebudowy całego projektu.

Zakładana dotąd budowa nowych posterunków opierająca się na częściowej modyfikacji kodu powoduje za dużo problemów i nie będzie kontynuowana, zatem tworzenie nowych posterunków zostaje wstrzymane do czasu opracowania innego rozwiązania. Jak znajdę czas, pojawią się nowe wersje istniejących symulatorów z kilkoma zmianami. W następnych wersjach wprowadzone będą większe zmiany, jednak może to trochę potrwać.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej