Autor Wątek: Opóźnienia.  (Przeczytany 127297 razy)

Offline MaKu

  • Moderator
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 565
  • Starszy Dyżurny Ruchu
    • Zobacz profil
Odp: Opóźnienia.
« Odpowiedź #15 dnia: 03 Maj 2014, 09:11:54 »
Fakt, że nie jest to forum polityczne...

Dlatego właśnie daj sobie spokój, z tymi tekstami.

Offline Droznik

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 283
    • Zobacz profil
  • Skąd: Pandionowo
Odp: Opóźnienia.
« Odpowiedź #16 dnia: 03 Maj 2014, 16:48:57 »
W tamtym roku jechałem opóź TLK i miałem przesiadkę na stacji Koniecpol na ostatnie Regio w kierunku Kielc.
Opóźnienie pociągu wzrastało przez to że przed nami jechała owa osobówka. Co z tego że zgłaszane było kierownikowi o skomunikowaniu, gdy na stacji okazało się że dyżurny nic nie wiedział o tym. A że w Koniecpolu nie ma nic (poza Orlenem) to musiałem poprosić kolegę o transport. Wiadomo trzeba było na paliwo dać, ale po powrocie do domu rozpocząłem akcje ze brak skomunikowania. Musiałem wysłać 4 listy, w każdym kolejnym musiałem opisać dokładniej co było dalej. Na końcu wysłałem kolegę z wnioskiem i w ciągu 24 godzin zrobili zwrot pieniędzy. Tak więc nawet jak masz ostatni pociąg w dobie, na peryferiach i pociąg jest opóź z powodu przewoźnika co masz nim dalej jechać to i tak musisz walczyć o swoje prawa.
Pracuję w firmie, która wstydzi się swoich pracowników.

Offline IZKR

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 93
  • Kiedyś pracowałem jako ISDR...
    • Zobacz profil
  • Skąd: Polska
Odp: Opóźnienia.
« Odpowiedź #17 dnia: 03 Maj 2014, 17:22:18 »
Ale co ci po zwrocie? Co innego, jakbyś miał rachunek od dowolnego przewoźnika. A stracony czas? Jakby to ode mnie zależało to kierownik tegoż pociągu i jego dyspozytor (jeżeli w ogóle był powiadomiony) już by szukali sobie mniej stresującej i wymagającej myślenia pracy.

Kiedyś moja córka wracała z L do domu. W R miała mieć przesiadkę z IR na KM. IR się opóźniał więc dobrze, że zadzwoniła do mnie. Poleciłem jej zgłosić przesiadkę kierownikowi (nie konduktorowi) co też uczyniła. Kierownik z grubsza odpowiedział jej że ma to w... głębokim poważaniu i dla jednej pasażerki nie będzie sobie robił problemów. Poprosiłem córkę o przekazanie telefonu, przedstawiłem się i... odradziłem mu takie podejście do nawet jednego pasażera/pasażerki. W międzyczasie córka spisała nr pracownika. Żadnego pobłażania niechlujstwu. KM poczekał prawie 45 minut (był ostatni w dobie a następny dopiero rano). W opcji był telefon do dyspozytora PR, kontrolera PR i jeszcze kilka znanych mi nr do PR - obyło się bez dodatkowej interwencji.

Warto więc czasami kopnąć i osła. Warto przypilnować kierownika aby zadzwonił do dyspozytora, warto zapisać nr pracownika, trzeba zachować bilet (do interwencji wysyłamy kserokopię).
« Ostatnia zmiana: 03 Maj 2014, 17:26:36 wysłana przez IZKR »
Szaman

taki cytacik z dawnych lat:

"Jak tarcza się kładzie
To semafor się podnosi"

Offline taper

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 123
    • Zobacz profil
  • Skąd: D29-26 43km
Odp: Opóźnienia.
« Odpowiedź #18 dnia: 03 Maj 2014, 19:05:37 »
W R miała mieć przesiadkę z IR na KM.
Co do miast, jedno z koziołkiem drugie z maszyną do szycia ;p. Moim zdaniem w Polsce jest za duże rozczłonkowanie spółek. Wystarczyły by 3 czy też 4 regionalne. Co do "czekania", jak chodziłem do szkoły często opóźniał się ex "Lubuszanin", wszystkie 3 jednostki odjeżdżające z D czekały. Niestety te czasy nie wrócą.
 

Offline jageer

  • Projektant
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1395
  • Podg. Papago
    • Zobacz profil
  • Skąd: wieś Papago.
Odp: Opóźnienia.
« Odpowiedź #19 dnia: 03 Maj 2014, 19:13:29 »
Mamy wolny rynek  :P A, że Polacy, są zawistni. To jeżeli mi się nie udało, jemu też nie może. Więc, skoro firma X nam odebrała połączenia, to teraz nie będziemy czekać na skomunikowania  ;)
Tak też można mili moi.
Tor zajęty, a wjazd stoi.

Offline IZKR

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 93
  • Kiedyś pracowałem jako ISDR...
    • Zobacz profil
  • Skąd: Polska
Odp: Opóźnienia.
« Odpowiedź #20 dnia: 03 Maj 2014, 19:15:38 »
Przejrzę Regulamin przyznawania tras 2013/2014. Jak tam będzie coś interesującego to dam znać
Szaman

taki cytacik z dawnych lat:

"Jak tarcza się kładzie
To semafor się podnosi"

Offline taper

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 123
    • Zobacz profil
  • Skąd: D29-26 43km
Odp: Opóźnienia.
« Odpowiedź #21 dnia: 03 Maj 2014, 19:21:53 »
Tu akurat się nie zgodzę. Nie rozumiem co ma wolny rynek do usług dla ludności. Nie mówię o PKS, gdyż one same sie zabijają(jazda 50km/h tam gdzie może jechać 70-80 (uwzględniając przepisy :P) Kolej powinno się dotować, a nie narobić 15 spółek, by siedziało 30 darmozjadów jako dyrektorzy etc.
Ciekawy przypadek "kontaktów" jest pomiędzy woj. mazowieckim, a łódzkim. na l 25 pociągi nie dojeżdżają do Tomaszowa Maz. tylko do Drzewicy.

Offline Andrev

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 117
    • Zobacz profil
Odp: Opóźnienia.
« Odpowiedź #22 dnia: 03 Maj 2014, 19:45:37 »
Mamy wolny rynek  (...) Więc, skoro firma X nam odebrała połączenia, to teraz nie będziemy czekać na skomunikowania  ;)

Tylko że to poniekąd podcinanie gałęzi na której się siedzi. Bardzo duża część społeczeństwa postrzega kolej jako jedno. Następnym razem pasażer się zrazi i wybierze busa/PKSa. Jeżeli już wykonuje się jakiekolwiek usługi to powinno starać się wykonywać je jak najlepiej...

Offline IZKR

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 93
  • Kiedyś pracowałem jako ISDR...
    • Zobacz profil
  • Skąd: Polska
Odp: Opóźnienia.
« Odpowiedź #23 dnia: 03 Maj 2014, 19:50:44 »
Ciekawy przypadek "kontaktów" jest pomiędzy woj. mazowieckim, a łódzkim. na l 25 pociągi nie dojeżdżają do Tomaszowa Maz. tylko do Drzewicy.
Dwie pary? bez skomunikowania na Radom... KM maja tak samo.
Ciekawą sytuację jeszcze nie tak dawno obserwowałem na styku KM/PR w miejscowości na S... KM czekał na PR ale odwrotnie to nie działało. Teraz po kolejnej zmianie RJ nie wiem jak to się ma.
Szaman

taki cytacik z dawnych lat:

"Jak tarcza się kładzie
To semafor się podnosi"

Offline jageer

  • Projektant
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1395
  • Podg. Papago
    • Zobacz profil
  • Skąd: wieś Papago.
Odp: Opóźnienia.
« Odpowiedź #24 dnia: 03 Maj 2014, 20:36:13 »
Tylko że to poniekąd podcinanie gałęzi na której się siedzi. Bardzo duża część społeczeństwa postrzega kolej jako jedno. Następnym razem pasażer się zrazi i wybierze busa/PKSa. Jeżeli już wykonuje się jakiekolwiek usługi to powinno starać się wykonywać je jak najlepiej...

Jako osoba nie mająca zniżki kolejowej, jak myślisz, dlaczego na trasie Kraków-Katowice wolałem busa za 12 zł i jechać 70 minut, zamiast pociągiem osobowym oidp około 16 zł i jechać prawie 3 godziny ;-)? Podobnie linia Kraków-Wrocław (4h) jak i Kraków-Rzeszów tzw A4 express ;)
Tak też można mili moi.
Tor zajęty, a wjazd stoi.

Offline axtomek

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 110
    • Zobacz profil
  • Skąd: Z-Nienacka
Odp: Opóźnienia.
« Odpowiedź #25 dnia: 03 Maj 2014, 21:04:25 »
Ciekawy przypadek "kontaktów" jest pomiędzy woj. mazowieckim, a łódzkim. na l 25 pociągi nie dojeżdżają do Tomaszowa Maz. tylko do Drzewicy.

Jeszcze ciekawszy był na linii z Warszawy do Gdańska, gdzie jeszcze niedawno pociąg zamiast do Działdowa dojeżdżał do Iłowa.

Offline EN57-002

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 770
    • Zobacz profil
  • Skąd: Chorzów
Odp: Opóźnienia.
« Odpowiedź #26 dnia: 25 Maj 2014, 16:41:58 »
Masz bilet? znaczy to, że zawarłeś umowę na przewóz (Twojej osoby) koleją. A jak zawarłeś umowę to przewoźnik musi się z niej wywiązać.
Oczywiście, że mam bilet tzn. zawieram umowę, ale co z tego jak np. w tym objeździe 03-05-2014 na Kaliskiej, a tu niespodzianka - brak zmiany na lokomotywie. Nie wiem kto zawalił, na szczęście nie jechaliśmy na przesiadkę to mogliśmy stać. Wreszczie zaczęło się coś dziać. Takie przejazdy od pkt. A do B, bez żadnych atrakcji są trochę nudne, a tu takie coś. Czekaliśmy 30min na zmianę. Przyszedł mechanik, ale jak się później okazało od innego poc. 53102 do Krakowa i nasz skład doprowadził tylko do Zgierza. Z Kaliskiej odjechaliśmy 40min w plecy. W Zgierzu byliśmy już tylko 34min w plecy, ale czekanie na zmianę zwiększyło opóźnienie do 48min. Za nim mechanicy się wymienili, przeszli składy zgłosili gotowość to była już 13:47 i pojechaliśmy dalej. Jazda nie była płynna jak to z poc. opóźnionym, przepuszczał te planowe i dlatego co wygonił na trasie tracił na skomunikowania. I tak w Ozorkowie stał 4 min, przy czym wyjazd z toru głównego dodatkowego dość atrakcyjny. Na wzniesienie, po starym torze, przez stary rozjazd, bujało lokiem, bujało wagonem, szkoda że nie zareagowałem i nie nagrałem wyjazdu. W Inowrocławiu było już 60min opóźnienia. St. Inowrocław znam ze starego planu kupionego na allegro. Przeglądałem go dokładnie, to tez przejeżdżając przez stację pamietałem co i gdzie powinno być. Niektóre nastawnie zamknęli, znaczną część bocznic zlikwidowali. Pozostały tory główne i grupy rozrządowe. Z Ino do Bydgoszczy jazda płynna, ale tu zwiększyło się opóźnienie, bowiem czekaliśmy i przepuszczaliśmy kolejny planowy poc. Po odjeździe było juz 65min w plecy. Z godzinnym opóźnieniem dotarliśmy na miejsce do Gdańska Gł.
    A teraz jak jechałem na drezynę kolejową to w Poznaniu trzymali 78533, bo przepuszczał 18123. 78533 odjechał z 25min opóźnieniem, a przecież mogli jak w ub. roku doprowadzić go do st. Kiekrz i tam wyprzedził by go 18123. Widać zależy to od dyspozytora co zarządzi. Jak jest dobry do wpadnie na dobre rozwiązanie, jak nie to trzyma w stacji 25min.
Moim zdaniem w Polsce jest za duże rozczłonkowanie spółek. Wystarczyły by 3 czy też 4 regionalne. 
  Jak dla mnie też powinny być 3 spółki. Przewozy pasażerskie, przewozy towarowe i infrastruktura, ale wtedy państwo nie zarabiało by na podatku VAT.

Offline axtomek

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 110
    • Zobacz profil
  • Skąd: Z-Nienacka
Odp: Opóźnienia.
« Odpowiedź #27 dnia: 26 Maj 2014, 12:14:05 »
Moim zdaniem w Polsce jest za duże rozczłonkowanie spółek. Wystarczyły by 3 czy też 4 regionalne. 
  Jak dla mnie też powinny być 3 spółki. Przewozy pasażerskie, przewozy towarowe i infrastruktura, ale wtedy państwo nie zarabiało by na podatku VAT.

Zdecydowanie... Jakoś w normalniejszych krajach - np. Francji nie ma 1400 spółek kolejowych. Jest Spółka odpowiadająca za przewozy lokalne/regionalne/transregionalne (SNCF Proximités), szybkie pociągi (SNCF Voyages), towarowe (SNCF Geodis), infrastrukturę (SNCF Infra) i dworce (SNCF Gares & Connexions).

I wszystko tam ma przynajmniej ręce i nogi.

Offline Droznik

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 283
    • Zobacz profil
  • Skąd: Pandionowo
Odp: Opóźnienia.
« Odpowiedź #28 dnia: 27 Maj 2014, 16:50:34 »
Co do Radom - Drzewica - Tomaszów Mazowiecki, jak pamiętasz i wiesz jest jedna para bezpośrednia relacji Koluszki - Radom - Łódź Kaliska ( czy jakoś tak). Chodzi o wyrównanie kilometrów obu przewoźników. Tak samo masz na L18 odcinek Włocławek - Kutno. Na bodajże 10 par relacji Toruń - Kutno 9 jest Arrivy a jedna PR. Ta PR oczywiście ma trasę Łódź Kaliska - Toruń. Zasada jest taka aby przewoźnicy byli równo rozliczani, a nie jeden jeździ tylko po swoim województwie a drugi musi robić wszystko. Przykład KŚ kiedy przyjęli wszystkie linie, to na liniach stykowych jeździli tylko do ostatniej swojej stacji bądź 1 sąsiedniej w innym województwie, ponieważ inne województwo im nie płaci. Inny przykład Arivva na odc Piła - Bydgoszcz. Od stacji Piła  do stacji Wyrzysk Osiek, możesz jechać na bilecie kolejowym baa nawet pociągiem przewoźnika prywatnego, natomiast od Wyrzyska do Bydgoszczy już nie, nawet jeśli jest to pociąg PR.
I niech tu teraz pasażer zwykły szary pasażer który musi jechać raz do roku ze stacji Białośliwie ( woj. wlkp) do stacji Pionki (woj. Mazowieckie) ma kupić bilet i zaplanować podróż. On już na początku się zgubi, bo u konduktora nie kupi na całą drogę, następnie liczba przesiadek jak i liczba przewoźników jaką musi zaliczyć (PR,AR,IC,KM w uproszczeniu) to mu się odechce, a gdzie potem ma się kłócić jak skomunikowania, czy zwroty biletów jeśli coś nie wyjdzie. Jeden na 10 będzie walczył a reszta uzna że tak musi być i koniec.
Pracuję w firmie, która wstydzi się swoich pracowników.

Offline taper

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 123
    • Zobacz profil
  • Skąd: D29-26 43km
Odp: Opóźnienia.
« Odpowiedź #29 dnia: 28 Maj 2014, 08:49:26 »

I niech tu teraz pasażer zwykły szary pasażer który musi jechać raz do roku ze stacji Białośliwie ( woj. wlkp) do stacji Pionki (woj. Mazowieckie) ma kupić bilet i zaplanować podróż.
Hmm... Dawniej w okresie wakacyjnym był pociąg Kołobrzeg Lublin, jadący przez Piłę, Łódź, Tomaszów, Radom. Teraz pozostaje Ci tylko dojechać do dużego miasta i pośpiechem do Warszawy/Dęblina/Radomia*, a dalej KM.

*niepotrzebne skreślić