Forum Główne > Urządzenia srk
Blokada Stacyjna mechaniczne urządzenia SRK
jageer:
--- Cytat: TaKeT w 20 Sierpień 2014, 23:11:28 ---te zamki elektromagnetyczne to fajna sprawa... u mnie na stacji obok to mieli a jak byłem we Włosienicy to zamieniali tam pędnie na zamki...
--- Koniec cytatu ---
Tu nie o to chodzi. Tam były ręczne (są) urządzenia SRK. Zamki "elektromagnetyczne" służą do czegoś innego ;) Tam po prostu w zazulaku był zamek taki, że dopóki dyżurny nie wcisnął u siebie przycisku, nastawniczy nie mógł wyjąć klucza. A jak wsadził spowrotem, automatycznie się blokował. Aparat blokowy znajdował się tylko u dyżurnego, bo on miał wszystkie Pu.
A to, co piszesz, to proste dołożenie napędów elektrycznych, bez ingerencji w zależności. Jak wajcha "przejdzie" to wyciągasz klucz do zazulaka ;)
Paweł:
--- Cytat: jageer w 20 Sierpień 2014, 16:27:52 --- :D Ciągnąc nieco "boczny temat" na kolejach piaskowych, nie było typowych blokad stacyjnych. Przynajmniej na znanych mi stacjach. Jedyne co ograniczało to w sumie "blokada" kluczowa, działająca na zasadzie elektrozamków. Coś a`la zazul, ale z zamkami magnetycznymi. Po prostu dyżurny "zwalniał" klucz i nastawniczy mógł obrócić wajche. Było to o tyle fajne, że "układ" kluczy na wykonawczej był połączony z pulpitem świetlnym u dyżurnego i na zasadzie detekcji kluczy na wykonawczej, dyżurny widział, w jakim położeniu jest wajcha na wykonawczej ;) (plan świetlny)
--- Koniec cytatu ---
Zamykane elektrycznie były zamki zwrotnicowe, czy przebiegowe?
Na kolejach piaskowych były (lub są) też nastawnie mechaniczne i raczej miały normalną blokadę stacyjną.
jageer:
--- Cytat: Paweł w 21 Sierpień 2014, 16:22:10 ---Zamykane elektrycznie były zamki zwrotnicowe, czy przebiegowe?
Na kolejach piaskowych były (lub są) też nastawnie mechaniczne i raczej miały normalną blokadę stacyjną.
--- Koniec cytatu ---
Zwrotnicowe. Przebiegowych nie było, bo te posterunki były tak na prawdę zwrotniczowskie. Klucze były tylko do rozjazdów. Dyżurny miał klucze przebiegowe i bloki Pu. Tak było na stacji Leboszowice, Przezchlebie, Czechowice, Korzonek i Leśniczówka chyba też. A na Ortowicach, nie wiem jak jest.
Paweł:
--- Cytat: jageer w 21 Sierpień 2014, 16:48:03 ---Zwrotnicowe. Przebiegowych nie było, bo te posterunki były tak na prawdę zwrotniczowskie. Klucze były tylko do rozjazdów.
--- Koniec cytatu ---
Czyli na wykonawczych nie było skrzyni kluczowych, a tylko elektrycznie zamykane zamki na klucze zwrotnicowe? W jaki sposób dyżurny zwalniał klucze wykonawczej - przyciskiem, zamkiem kluczowym?
jageer:
--- Cytat: Paweł w 24 Sierpień 2014, 17:39:14 ---Czyli na wykonawczych nie było skrzyni kluczowych, a tylko elektrycznie zamykane zamki na klucze zwrotnicowe? W jaki sposób dyżurny zwalniał klucze wykonawczej - przyciskiem, zamkiem kluczowym?
--- Koniec cytatu ---
Jest zazul ale tylko z kluczami od wajch. A klucze zwalniał isdr z "pulpitu" przyciskiem, (z tego co wiem), ale jest jeszcze kwestia dotarcia i ofocenia tego ;)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej