Autor Wątek: Wakacje kolejowe.  (Przeczytany 20126 razy)

Offline EN57-002

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 770
    • Zobacz profil
  • Skąd: Chorzów
Odp: Wakacje kolejowe.
« Odpowiedź #15 dnia: 24 Lipiec 2014, 14:44:47 »
Nie wiem, mam je po dobrej znajomości, a czy ktoś inny by je jeszcze otrzymał? Po za tym na jesieni budynek ma przejąc gmina i to chyba ostatnie wakacje z drezyną, jeziorem i torem kolejowym.

Offline jageer

  • Projektant
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1395
  • Podg. Papago
    • Zobacz profil
  • Skąd: wieś Papago.
Odp: Wakacje kolejowe.
« Odpowiedź #16 dnia: 24 Lipiec 2014, 21:05:22 »
Nie wiem, mam je po dobrej znajomości, a czy ktoś inny by je jeszcze otrzymał? Po za tym na jesieni budynek ma przejąc gmina i to chyba ostatnie wakacje z drezyną, jeziorem i torem kolejowym.

A co to za dyżurny ruchu, co nie ma zestawu "zapasowych, prywatnych" kluczy, szczególnie jak pracował na ręcznych  ;)
Tak też można mili moi.
Tor zajęty, a wjazd stoi.

Offline EN57-002

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 770
    • Zobacz profil
  • Skąd: Chorzów
Odp: Wakacje kolejowe.
« Odpowiedź #17 dnia: 24 Lipiec 2014, 21:56:00 »
Mylimy chyba klucze do wajch z tymi do budynku dworcowego. Do wajch to mam dość sporo, ale do budynku... Przecież je dostaję po znajomości, a zresztą zużywają się media i ludzi wokół też wiedzą, że ktoś jest.

Offline jageer

  • Projektant
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1395
  • Podg. Papago
    • Zobacz profil
  • Skąd: wieś Papago.
Odp: Wakacje kolejowe.
« Odpowiedź #18 dnia: 24 Lipiec 2014, 21:59:53 »
Cytuj
Nauczyłem się ją przestawiać na tor zwrotny bez przekładania zwrotnic, bo nie mam kluczy do nich

Sugerowałem się tym ;)
Tak też można mili moi.
Tor zajęty, a wjazd stoi.

Offline EN57-002

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 770
    • Zobacz profil
  • Skąd: Chorzów
Odp: Wakacje kolejowe.
« Odpowiedź #19 dnia: 25 Lipiec 2014, 10:42:49 »
Gwoli wyjaśnienia. W domu mam rejestry kluczy. Poprzednio jak byłem nie odrysowałem, które to są i nie zabrałem więc tu na msc. nie mam kluczy. Zresztą samo uruchomienie ich potrwało by dłużej jak przestawianie w obecnej formie drezyny.