Forum Główne > Inne
Nastawniczy - dyskusja o zawodzie
jageer:
Podchwytliwe pytania, są ciekawe np. pytanie na autoryzacji dyżurnego na nastawni mechanicznej - proszę pokazać, gdzie, są bezpieczniki napięcia nastawczego (tam nie ma żadnej wajchy elektrycznej), po czym "kandydat" zaczyna się motać ;)
EN57-002:
Albo, na nastawni z obsługą peronów, gdzie oprócz ISDR jest również nastawniczy,: "jak odbywa się zapowiadanie pociągów?"
Anek91:
Witam, nie chcę spamować i tworzyć nowego wątku, ale może ktoś się wypowie. Pozytywnie przeszłam rekrutację na stanowisko nastawniczego, przeszłam wszystkie badania, zaświadczenie doniosłam już do PKP. Niestety, teraz mam zapłacić sobie za kurs teoretyczny i po miesiącu według słów rekrutera, od momentu praktyk mam dostać pracę i umowę.
Teraz moje pytanie, czy traktować to jako pewnik? Kurs kosztuje 2,5 tysiąca... nie wiem jak to jest, czy wszystkie osoby skierowane na kurs które muszą sobie za niego zapłacić są na pewno przyjmowane? Boje się, że zapłacę, a PKP powie że już nie potrzeba pracowników. Może wypowie się ktoś kto miał podobną sytuację i był skierowany na kurs.
Droznik:
Jeśli zatrudniałaś się w firmie PKP PLK, to kurs jest bezpłatny a umowę masz od "ręki". Koszt kursu pokrywa pracodawca ale w zamian tego Ty musisz odpracować to, czyli tzw "lojalka".
Jeśli zatrudniałaś się w innej firmie to już tylko twoja decyzja, ale mi coś tu nie pasuje.
Anek91:
Nie zatrudniałam się w innej firmie tylko w PKP PLK, przeszłam normalną rekrutację, zostałam zaproszona na rozmowę. Z racji tego że nie miałam styczności z koleją i nie jestem pracownikiem zostałam poinformowana że zostanę zatrudniona po odbyciu kursu - podano mi od razu namiary kursu, teraz zatrudniający się mają sobie sami pokryć jego koszt i tuż po teorii na praktykę mam zostać zatrudniona na umowę. (przynajmniej tak zapewniają....)
Wiem, że pracowników PKP kierują na ten kurs bezpłatnie w ramach przekwalifikowania, a nowi mają sobie zapłacić dlatego chciałam wiedzieć czy później w taki sposób zatrudnienie jest pewne, szczególnie że dla PKP PLK odbyłam już badania na które wydali mi skierowanie normalnie do Kolejowej Medycyny.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej