Forum Główne > Inne
Nastawniczy - dyskusja o zawodzie
jageer:
Widać, że za dużo ludzi odchodziło szybko ;) W pewnym sensie PKP PLK teraz się zabezpiecza jak inni, jak pisał Dawid - kończysz teorię, robisz praktykę, potem egzamin, autoryzacja i walczysz samodzielnie.
Dantee:
Witam. Ja otrzymałem telefon, że mam zgłosić się na rozmowę do Sosnowca jako zwrotniczy. Składałem na PLK aplikacje jakiś msc temu ale trochę dobiliscie mnie tym płaceniem za kurs. Nie miałem o tym pojęcia jest to pewne info ?
jageer:
--- Cytat: Dantee w 04 Październik 2016, 17:36:36 ---Witam. Ja otrzymałem telefon, że mam zgłosić się na rozmowę do Sosnowca jako zwrotniczy. Składałem na PLK aplikacje jakiś msc temu ale trochę dobiliscie mnie tym płaceniem za kurs. Nie miałem o tym pojęcia jest to pewne info ?
--- Koniec cytatu ---
Zwrotniczy, zgodnie z obecnymi przepisami, nie jest stanowiskiem bezpośrednio związanym z prowadzeniem ruchu kolejowego - jednak to ma wrócić, bo PLK mam problem ;)
Więc, kurs wg pracodawcy, tak szczerze, to nie wiem, czy ktoś teraz organizuje teorię na zwrotniczego?
Dantee:
jageer, czyli na zwrotniczego jedynie teoria jeśli dobrze zrozumiałem tak :) no i musze o to spytać jużchyba tradycyjnie - na jakie stawki można liczyć ? Czy na 1800 wraz z dodatkami na rękę można mieć nadzieję ? ( nocki itp )
jageer:
Tzn tak - praktykę musisz zrobić to wiadomo. Teorię też. Tylko obecnie liczba godzin/dni poszczególnych zajęć, nie jest objęta rozporządzeniem ministra, więc jak Ci PLK ustawi, tak będzie..
Np powie: 10 dni proszę poganiać po rozjazdach, popytać drogowców itp jak co działa, a teorię ogarnąć w 5 dni w domu i robimy egzamin.
Generalnie powinien odpaść typowy kurs jak na dyżurnego, czy nastawniczego.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej