Autor Wątek: Dziennik ruchu Lisków Miasto.  (Przeczytany 165127 razy)

Offline EN57-002

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 771
    • Zobacz profil
  • Skąd: Chorzów
Odp: Dziennik ruchu Lisków Miasto.
« Odpowiedź #30 dnia: 24 Luty 2016, 18:42:20 »
Wydaje się to logiczne, bo po dwu poc. przyjętych (np.)nie mamy msc. na trzeci dla przyjęcia na wolny tor. Wtedy odmawiamy pozwolenia na wyprawienie (tzw. stójka).

Offline jageer

  • Projektant
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1395
  • Podg. Papago
    • Zobacz profil
  • Skąd: wieś Papago.
Odp: Dziennik ruchu Lisków Miasto.
« Odpowiedź #31 dnia: 25 Luty 2016, 06:49:34 »
Masz 1 tor szlakowy, blok poz u siebie, nie pytasz o wolną. wyprawiasz mi pociąg (brutto), a ja dzwonię, że mam np. opóźniony pośpiech, lub coś ważniejszego, a ty w międzyczasie blokujesz Po ;) u mnie odblokowuje się Ko... i co dalej? Ja nic nie wiedziałem, a tu szlak zajęty.

Stójke to można zrobić w różnych sytuacjach, bo może dotyczyć np. pociągów, trakcji elektrycznej itp. Masz sytuacje - wszystko zajęte, a np luzaka przyjmiesz, który ma zabrać skład. Dlatego też się podaje przyczynę stójki.

Offline EN57-002

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 771
    • Zobacz profil
  • Skąd: Chorzów
Odp: Dziennik ruchu Lisków Miasto.
« Odpowiedź #32 dnia: 25 Luty 2016, 16:49:50 »
Co do prowadzenia samego ruchu, to jakoś to ogarniam. Wiadomo, dostosowuje się pracę do miejscowych warunków ruchu. Tu na L.Gł. - L.M. nie ma pośpiechów, co najwyżej można przywalić osobówkę, ale towarów w moim RJ jest 4, choć szlak L.R. - L.M. pokonują dwukrotnie (dla oblotu składu w mieście).
Co do stójek, że są na brutto, na loco, na coś tam innego, to wiem. Czasami jest stójka, a dyspozytor i tak puści, bo wyjdzie coś o czym dyżurny nie wie, np. na bliższej stacji zwolnił się tor i można podciągnąć.