Forum Główne > ISDR - Tematy ogólne
sbL
(1/1)
MaKu:
Witam serdecznie.
Na początek, gratuluje świetnego pomysłu i jeszcze lepszego wykonania.
Jest pewien szkopuł. Nie wiem do końca jak jest to na stacji z której wyjeżdża się na szlak z sbL'ką. Ale wiem jak jest to na podg z "przyklejoną" sbL'ką. Przypuszczam, że ze stacją jest tak samo. Otóż, semafor podany na sbL'ke, po podaniu można wygasić (droga przebiegu zostaje utwierdzona) a potem podać ponownie. I tak w nieskończoność. Powód? Nie ma pwl-ki na sbL'ke. W symulatorze, po wygaszeniu semafora wyjazdowego, podać go ponownie nie można. :)
Paweł:
Działanie USRK w symku opiera się m.in. na podstawie typowych schematów obwodów E1. Zgodnie z nimi wyciągnięcie przycisku sygnałowego spowoduje zadziałanie przekaźnika Kzw, który nie pozwoli na ponowne wyświetlenie sygnału do czasu zwolnienia przebiegu. Inaczej będzie gdy semafor wygasi się "sam" - wtedy przekaźnik Kzw nie wzbudzi się. To w teorii - a w praktyce bywa różnie, więc może się zdarzyć że urządzenia na jakiejś stacji będą zachowywać się nieco inaczej niż w symulatorze.
MaKu:
Nooo taaak. Ale przecież wyjazdu na sbL'ke nie trzyma pwl'ka. A po wygaszeniu ręcznym, przebieg pozostaje utwierdzony. Ale wyjazd powinno się podać ponownie. Inną rzeczą pozostaje tutaj, że po ręcznym wygaszeniu, trzeba byłoby ręcznie rozwiązać przebieg "zetem".
MaKu:
Dobra.... wytnie się już wszystko :) Wszystko działa. Faktycznie...
Ale wstyd... o_O
Paweł:
Sprostowanie wynikające z uaktualnienia stanu wiedzy :) Okazuje się, że starsze wersje urządzeń obwodów Kzw nie posiadają, zatem w takim przypadku rzeczywiście nic nie będzie blokować ponownego podania sygnału w kierunku szlaku z SBL.
Nawigacja
Idź do wersji pełnej