Autor Wątek: Wypadek w Lublinie 2015  (Przeczytany 21637 razy)

Offline axtomek

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 110
    • Zobacz profil
  • Skąd: Z-Nienacka
Wypadek w Lublinie 2015
« dnia: 17 Styczeń 2015, 23:13:17 »
Czy ktoś mi powie, jak może dojść do takiej sytuacji? Przecież mechanika SRK zdaje się być dość skutecznym mechanizmem, wypracowanym dawno i funkcjonującym skutecznie od dawna, a jednak jest jeszcze miejsce na (najpewniej) błędy ludzi...
http://www.lublin112.pl/zderzenie-dwoch-pociagow-dworcu-lublinie-wideo-zdjecia/

Offline jageer

  • Projektant
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1395
  • Podg. Papago
    • Zobacz profil
  • Skąd: wieś Papago.
Odp: Wypadek w Lublinie 2015
« Odpowiedź #1 dnia: 17 Styczeń 2015, 23:36:44 »
To, że SRK jest, to wiesz. Na mechanicznych nie masz kontroli zajętości i możesz podać zezwalający na zajęty. Tutaj? w Lublinie chyba mają przekaźniki, nie ma sensu się rozpisywać, nie wiadomo, w jakim stanie były urządzenia po zdarzeniu, może ktoś mrugnął Sz? Może szynobus manewrował? Lepiej, to jak to się stało, to zostawmy komisji badającej zdarzenie.

To wygląda, jakby oba miały jechać po torach obok, a siódemka poszła w bok po rozjeździe? Ale raczej nie ma opcji, że na pulpicie wajcha była prosto, a na gruncie w bok...

Ad 2: Po oświetleniu wygląda, że szynobus manewrował.
« Ostatnia zmiana: 17 Styczeń 2015, 23:48:44 wysłana przez jageer »
Tak też można mili moi.
Tor zajęty, a wjazd stoi.

Offline Andrev

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 117
    • Zobacz profil
Odp: Wypadek w Lublinie 2015
« Odpowiedź #2 dnia: 18 Styczeń 2015, 00:51:22 »
Ale raczej nie ma opcji, że na pulpicie wajcha była prosto, a na gruncie w bok...

Niestety, ostatnie wypadki (okolice Rybnika i Krakowa, czy Suchej Beskidzkiej) pokazują że jest to możliwe niestety...

Offline jageer

  • Projektant
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1395
  • Podg. Papago
    • Zobacz profil
  • Skąd: wieś Papago.
Odp: Wypadek w Lublinie 2015
« Odpowiedź #3 dnia: 19 Styczeń 2015, 14:13:47 »
Zgadza się, masz racje. Dlatego napisałem "raczej", bo to tylko SRK. A ono jest też zawodne, tak jak człowiek.
Tak też można mili moi.
Tor zajęty, a wjazd stoi.

Offline EN57-002

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 770
    • Zobacz profil
  • Skąd: Chorzów
Odp: Wypadek w Lublinie 2015
« Odpowiedź #4 dnia: 11 Październik 2015, 21:01:20 »
W linku do artykułu przeczytałem, iż szynobus jechał jako trakcja manewrowa i się nie zatrzymał na sygnał stój. A tak przy okazji, czy wyniki dochodzenia służbowego są gdzieś publikowane, tak jak np. ze Starzyn?

Offline Andrev

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 117
    • Zobacz profil
Odp: Wypadek w Lublinie 2015
« Odpowiedź #5 dnia: 11 Październik 2015, 21:43:14 »
W linku do artykułu przeczytałem, iż szynobus jechał jako trakcja manewrowa i się nie zatrzymał na sygnał stój. A tak przy okazji, czy wyniki dochodzenia służbowego są gdzieś publikowane, tak jak np. ze Starzyn?

Obecnie tendencja jest taka, że wszystkie "grubsze" incydenty (przełożenie pod taborem, jazda pociągu przy otwartych rogatkach na przejeździe się do tego zalicza) oraz wyjaśnienie ich przyczyn publikowane są w biuletynach powypadkowych - te natomiast lądują w teczkach na posterunkach wraz z różnego rodzaju zarządzeniami mającymi wpływ i opisującymi stan bezpieczeństwa. Czy publikowane są gdzieś poza wewnętrznym obiegiem PLK? Nie wiem. Raport po Starzynach opublikowała Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych - więc trzeba by tam szukać.

Offline EN57-002

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 770
    • Zobacz profil
  • Skąd: Chorzów
Odp: Wypadek w Lublinie 2015
« Odpowiedź #6 dnia: 12 Październik 2015, 09:58:40 »
Raport od PKBWK wypadku k/Szczekocin mam ściągnięty z neta. Co do biuletynów, to też mam ileś tam, ale one są w większości beznadziejnie pisane przez jakieś Panie Zosie nie wiedzące w ogóle o czym piszą i nie wnoszą niczego po za samym stwierdzeniem, że incydent był. Być może jest to dla nich dodatkowe zajęcie i potocznie "odfajkowują" to. Czasami nawet nie można z nich zrozumieć sytuacji ruchowej tak są pisane. Dla mnie wzorem w opisywaniu wypadków był inż. Władysław Ryński, kilka z nich zamieściłem na tym forum.

Offline Droznik

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 283
    • Zobacz profil
  • Skąd: Pandionowo
Odp: Wypadek w Lublinie 2015
« Odpowiedź #7 dnia: 12 Październik 2015, 12:50:17 »
Bo obecne biuletyny pisane są po to by uchronić nas od wypadków, a także podają co można "dobrego" zrobić by "ułatwić" pracę.
A właśnie dla maniaków tego symka, czy jak macie usterkę w zajętości torów prowadzicie kontrolkę zajętości torów?
Pracuję w firmie, która wstydzi się swoich pracowników.

Offline EN57-002

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 770
    • Zobacz profil
  • Skąd: Chorzów
Odp: Wypadek w Lublinie 2015
« Odpowiedź #8 dnia: 14 Październik 2015, 15:02:52 »
Nie wiem czy jestem maniakiem, ale nie prowadzę, choć czy to chyba powinno się w takim przypadku prowadzić tylko dla toru z usterką izolacji?
« Ostatnia zmiana: 14 Październik 2015, 15:04:28 wysłana przez EN57-002 »

Offline jageer

  • Projektant
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1395
  • Podg. Papago
    • Zobacz profil
  • Skąd: wieś Papago.
Odp: Wypadek w Lublinie 2015
« Odpowiedź #9 dnia: 14 Październik 2015, 20:17:53 »
Biuletyny, które opisują takie sytuacje, też są częścią SMSa, a dokładniej PPB (Plan poprawy bezpieczeństwa)....
Tak też można mili moi.
Tor zajęty, a wjazd stoi.