Autor Wątek: Symulator małej stacji z mechanicznymi USRK  (Przeczytany 247236 razy)

Offline Pr1

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 329
    • Zobacz profil
  • Skąd: Pr
Odp: Prowadzenie ruchu na małej stacji z urządzeniami mechanicznymi
« Odpowiedź #15 dnia: 23 Maj 2015, 11:01:06 »
Cytuj
Aby używać hamowania pneumatycznego w EN57 należy ustawić nastawnik kierunkowy w pozycję 0, lub wyłączyć "wisa" pod pulpitem.
No to robię (tyle co MaSzyna może mi w tej sprawie zaoferować, czyli pierwszy sposób).
Odhamować ep
Nastawnik na 0
Zejść w kranie na pozycję hamowania pneu - hamuje
Pozycja spoczynku.
Pozycja odhamowania - odhamuje.
Przygotowanie do jazdy - przestawienie nastawnika na pozycję N 1 i...
Mimo, że jestem kranem na odhamowania pneu. skład hamuje ep.  :'(
Cytuj
Na lokomotywach typu EU07/ET22 itp. opory są trwalsze, niż się wydaje
To też mi się osobiście wydaje, że są łatwiejsze przez to w prowadzeniu.  ;)

Ale już wychodzimy poza tematykę wątku.  :-\

Offline marcinw

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 45
    • Zobacz profil
  • Skąd: Dunedin/Poznań/Toruń
Odp: Prowadzenie ruchu na małej stacji z urządzeniami mechanicznymi
« Odpowiedź #16 dnia: 23 Maj 2015, 13:49:28 »
Dzięki za wszelkie podpowiedzi, wykorzystam w swoim czasie :)

Zaczynam rozumieć, po co są drążki przebiegowe... Jak ułożę drogę dla jednego składu, a zaraz potem układam dla drugiego, to bez blokady łatwo przypadkiem coś przestawić pod pierwszym składem i nieszczęście gotowe... Zdecydowanie trzeba by te drążki zaimplementować :)

Teraz pytanie, jakie są zasady wyznaczania i nazywania przebiegów?


Co do założeń, to sam symulator staram się zrobić jak najbardziej realistyczny. Na początek chcę skupić się na eu07 + coś prostszego w prowadzeniu (jakieś sugestie?).

Kompatybilności na poziomie scenerii chyba nie ma sensu robić, bo w MaSzynie to jest jeden wielki bajzel z tymi eventami (które zresztą nigdy nie miały służyć do robienia jakiś wielkich scenariuszy)... Teoretycznie mógłbym zrobić wczytywanie .t3d, ale chyba też nie warto, bo zawsze można poprosić o źródło modelu, albo po prostu zaimportować z powrotem do maxa i zapisać w czymś sensownym.


Nastawnia w założeniu ma być integralną częścią zabawy sieciowej, więc chciałbym ją zrobić porządnie. Pomysł jest taki, że grający dyżurnych mają pod swoją kontrolą jedną stację/posterunek. Kiedy maszynista zbliża się do stacji, którą aktualnie ktoś obsługuje (i jest na niej miejsce), to go z automatu podłącza do odpowiedniego  'serwera' (gry/pokoju, nie wiem jak to fachowo określić) i przez stacje jedzie już pod kontrolą żywego dyżurnego. Dyżurny dostaje info o składzie (skąd, dokąd itp.) i dalej to już zależy od graczy. Po opuszczeniu stacji rozłączasz się z nią i dalej już jedziesz samodzielnie, aż do osiągnięcia kolejnej kontrolowanej stacji/posterunku.

W przyszłości planuję również synchronizację szlaku pomiędzy stacjami (przydatne szczególnie tam, gdzie jest SBL), nie mniej na początku myślę, że lepiej się skupić na porządnej obsłudze samych stacji, bo to tam będą najciekawsze interakcje pomiędzy użytkownikami.

Symek od początku obsługuje taki modułowy system scenerii, więc w przypadku gry sieciowej postara się wygenerować trasę, która będzie zawierała jak najwięcej stacji/posterunków obsługiwanych przez innych graczy, aby zapewnić zabawę dla obu stron. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby powstały wypasione trasy 'całościowe', niemniej szczególnie na początku wydaje mi się, że będziemy głównie polegać trasach składanych z kilku stacji/posterunków z generowanym szlakiem pomiędzy nimi.


Z ISDR w przyszłości bardzo chętnie bym zintegrował, im więcej możliwości sterowania ruchem, tym lepiej :) Jakie byłyby warunki techniczne do tego potrzebne? Teraz mam tak, że nastawnia kontroluje stan zwrotnic i semaforów i rozsyła je każdemu, zaś reszta klientów kontroluje swoje składy i rozsyłają pozycje każdej osi (identyfikator toru + odległość wzdłuż) Dzięki temu klient obsługujący nastawnie w każdej chwili wie, które odcinki torów są zajęte, więc powinno to chyba umożliwić symulacje wszelkich urządzeń SRK?


Co do interfejsu to zgadzam się, że 2d jest wygodniejszy, szczególnie przy nowocześniejszych urządzaniach, niemniej w przypadku mechanicznych chyba fajniej będzie się obsługiwało w pełnym 3d, chociażby dla klimatu?


Offline uetam

  • Administrator
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 391
    • Zobacz profil
  • Skąd: IZ Wrocław
Odp: Prowadzenie ruchu na małej stacji z urządzeniami mechanicznymi
« Odpowiedź #17 dnia: 23 Maj 2015, 14:53:57 »
Teraz pytanie, jakie są zasady wyznaczania i nazywania przebiegów?
Tutaj dużo zależy od warunków lokalnych.
W urządzeniach mechanicznych przeważnie nie ma jazdy wariantowej czyli od semafora stacyjnego na każdy tor stacyjny osłaniany semaforem jazda jest możliwa po tylko jednej drodze przebiegu.
http://www.kontrakt-bhp.com.pl/paul/kolej/srk_mech.php Polecam lekturę na początek.

Offline jageer

  • Projektant
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1395
  • Podg. Papago
    • Zobacz profil
  • Skąd: wieś Papago.
Odp: Prowadzenie ruchu na małej stacji z urządzeniami mechanicznymi
« Odpowiedź #18 dnia: 23 Maj 2015, 18:15:00 »
Zaczynam rozumieć, po co są drążki przebiegowe... Jak ułożę drogę dla jednego składu, a zaraz potem układam dla drugiego, to bez blokady łatwo przypadkiem coś przestawić pod pierwszym składem i nieszczęście gotowe... Zdecydowanie trzeba by te drążki zaimplementować :)

Akurat drążki, nie zabezpieczają przed przełożeniem pod składem tak "do końca". Owszem, jak przełożysz drążek, nie przełożysz rozjazdów, ale one zamykają przebieg. Możesz go w każdej chwili "otworzyć". Dlatego, ostatnim "etapem" jest blok przegiegowo-utwierdzający.
Tak też można mili moi.
Tor zajęty, a wjazd stoi.

Offline Paweł Piotr

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 444
    • Zobacz profil
  • Skąd: Kraków
Odp: Prowadzenie ruchu na małej stacji z urządzeniami mechanicznymi
« Odpowiedź #19 dnia: 23 Maj 2015, 23:15:05 »
Teraz pytanie, jakie są zasady wyznaczania i nazywania przebiegów?
Podstawą wszelkich działań projektowych związanych z urządzeniami srk jest plan schematyczny posterunku.
Wyznaczanie przebiegu pociągowego polega na określeniu drogi przebiegu, a w szczególności drogi jazdy pociągu od semafora, rozpoczynającego przebieg do semafora, pod którym droga jazdy pociągu się kończy. Dotyczy to przebiegów wjazdowych do stacji.  W przypadku przebiegu wyjazdowego ze stacji wyznacza się drogę jazdy pociągu od semafora wyjazdowego w kierunku toru szlakowego (do granicy stacji, którą jest miejsce ustawienia semafora wjazdowego). Wyznaczanie drogi jazdy określa, które zwrotnice i w jakim położeniu będą przejeżdżane przez pociąg, które zwrotnice i wykolejnice, i w jakim położeniu będą tą drogę jazdy chronić (boczna ochrona przebiegu), a także definiuje drogę ochronną za semaforem, kończącym drogę jazdy.
Wyznaczanie dróg przebiegów jest wstępem do budowy tablicy zależności, która również jest integralnym elementem projektu urządzeń srk.
Przebiegi pociągowe oznacza się na planie schematycznym małymi literami od nazwy semafora, od którego przebieg bierze swój początek, wraz z indeksem cyfrowym górnym i dolnym. Oznaczenia te umieszcza się przy symbolach strzałek, umieszczanych na osi toru.
Indeks górny określa ograniczenia prędkości przebiegu: cyfra 1 oznacza przebieg bez ograniczenia prędkości, cyfra 2 oznacza ograniczenie prędkości.
Indeks dolny cyfrowy oznacza numer toru, na który jest organizowany przebieg, indeks dolny literowy oznacza skrót stacji, w kierunku której jest organizowany przebieg (dotyczy stacji węzłowych).
Na stacjach pośrednich nie węzłowych przebiegi wyjazdowe indeksu dolnego nie posiadają (na szlakach dwutorowych z blokadą liniową dwukierunkową może być indeks dolny, określający tor szlakowy).
Takie same oznaczenia literowe przebiegów pociągowych umieszcza się na tabliczkach aparatu blokowego na blokach dania i otrzymania zgody oraz na blokach przebiegowo-utwierdzających, a także na tabliczkach do drążków przebiegowych.
Szczegółowe informacje na temat przebiegów można znaleźć w instrukcji Ie-4(WTB-E10), Rozdział 5, paragraf 34 do 43, oraz w załączniku nr 1 tejże instrukcji (defnicje przebiegów).

« Ostatnia zmiana: 23 Maj 2015, 23:36:29 wysłana przez Paweł Piotr »
Paweł Piotr

Offline Paweł

  • Administrator
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1047
    • Zobacz profil
  • Skąd: Kęty
Odp: Prowadzenie ruchu na małej stacji z urządzeniami mechanicznymi
« Odpowiedź #20 dnia: 24 Maj 2015, 01:12:25 »
Raczej miałem na myśli ogólną zgodność formatu układu torów (głównie zastosowanie krzywych Beziera 3-go stopnia), która pozwoli na łatwą konwersję scenerii, niż pełną kompatybilność.

Zasady wyznaczania przebiegów, i ogólnie zasady działania urządzeń srk i logiki zależnościowej to obszerny temat, ciężko będzie wszystko wyjaśnić w kilku postach. Warto na początek zapoznać się z wytycznymi Ie-4, książką Mikulskiego, dobre pojęcie o podstawach da też książka Podstawy srk - M. D. Bajon. Same przebiegi to akurat dane ładowane przez symulator, które powinny być edytowalne dla każdej stacji (ja dla urządzeń mechanicznych przewiduję zapis w formie tablicy zależności). Pytanie jeszcze, co oznacza że ma to być zrobione "porządnie". Czy przewidujesz symulację bloków elektromechanicznych i blokady stacyjnej (współpraca różnych nastawni na stacji), blokady liniowej (współpraca stacji) zawórek, zastawek? Wspominałeś o sbl - jak widzisz interfejs nastawnicy mechanicznej do sbl?

Współpracę nastawni z symulatorem ruchu przerabiałem już wstępnie w Maszynie, zostało tam zaimplementowane zdalne wykonywanie eventów i odsyłanie potwierdzeń ich wykonania, na bazie tego można już zrobić coś sensownego. Symulator ruchu powinien obsługiwać obiekty związane z srk, takie jak:

- zwrotnice i wykolejnice,
- sygnalizatory,
- obwody torowe - po kilka określonych odcinków/zwrotnic stanowi obwód torowy, którego niezajętość można kontrolować (niezbędne dla większości typów urządzeń),
- ew. inne, zależnie od tego, co chcemy symulować: przejazdy jako całość lub oddzielnie rogatki i sygnalizatory, czujniki torowe (oddziaływanie punktowe osi, z wykryciem kierunku; głównie dla przejazdów, ale też do zwalniania utwierdzenia przebiegów w urządzeniach mechanicznych - choć to można rozwiązać obwodami torowymi), balisy (ETCS) itd.

Przesyłane komunikaty - z nastawni do symulatora ruchu przyjmę nazwę rozkazy, w drugą stronę - meldunki.

Dla zwrotnic i wykolejnic:

- rozkaz przestawienia do plus/minus (dla wykolejnic może być zamknięcie/otwarcie albo też plus/minus, z tym że plus może być położeniem otwartym),
- meldunek położenia plus/minus (lub zamknięta/otwarta); ewentualnie potwierdzenie wykonania rozkazu, jeżeli założymy, że zawsze zostanie przestawiona - tak jest w Maszynie (potwierdzenie wykonania eventu),
- meldunek utraty kontroli wskutek rozprucia, ew. z innego powodu (np. ktoś zaczął korbować napęd),
- może być meldunek utraty kontroli przy rozpoczęciu przestawiania, ale można też założyć po prostu że wraz z wysłaniem rozkazu ginie kontrola (tak to rozwiązałem dla Maszyny),

Dla zwrotnic i wykolejnic sterowanych lokalnie:

- jeżeli zwrotnica jest ręczna bez uzależnień, np. na bocznicy - może być sterowana niezależnie od nastawni,
- jeżeli zwrotnica jest sterowana centralnie i oddawana do sterowania lokalnego z nastawni, proponuję wysłanie meldunku żądania przestawienia do nastawni, a nastawnia decyduje czy można zwrotnicę przestawić (tzn. czy jest zezwolenie na pracę lokalną).

Dla sygnalizatorów:

- rozkaz ustawienia konkretnego sygnału, przy czym Sz powinien być sterowany niezależnie - czyli gdy na semaforze świeci się zezwalający, to Sz nie powinien powodować wyświetlenia stój + Sz, dodatkowo wskaźniki - minimum W24, który również powinien być sterowany niezależnie; w ostateczności może być wszystko razem (bez stanów kombinowanych),
- meldunek o kontroli sygnału, ewentualnie potwierdzenie wykonania wysłanego rozkazu,
- dodatkowa sprawa - przy utracie komunikacji wszystkie semafory powinny wrócić na "Stój",

Dla obwodów torowych:

- meldunek o zajęciu/zwolnieniu obwodu torowego,
- w sytuacjach awaryjnych może się przydać również rozkaz wysłania meldunków stanu wszystkich obwodów torowych,

Dla przejazdów:

- rozkaz zamykaj/otwieraj,
- meldunek zamknięty/otwarty (wskazane, aby był wysyłany po faktycznym zamknięciu/otwarciu),
- ewentualnie rozkazy i meldunki dla poszczególnych rogatek i sygnalizatorów,

Dla czujników:

- meldunek - przejazd osi w kierunku 1, 2, ewentualnie + prędkość; głównym zastosowaniem czujników będzie sterowanie przejazdami samoczynnymi - logika po stronie nastawni (wraz z odwzorowaniem powtarzaczy i ewentualnych uzależnień w przebiegach),

Dla balis ETCS:

- rozkaz - ustawienie komunikatu do wysłania do pojazdu, jednak tu trzeba by dokładniej pomyśleć jak symulować ETCS; w Maszynie w tym momencie teoretycznie można to zrobić, jako osobną aplikację współpracującą z nastawnią, z DMI w dodatkowym okienku.

Kolejna sprawa to nazwy obiektów (unikalne, do sterowania - te pokazywane na tabliczkach czy napędach mogą być oczywiście inne) - muszą być nadawane według jakiejś konwencji, żeby nie robił się bałagan i nie trzeba było robić jakichś tablic z przyporządkowaniami nazw po stronie symulatora i po stronie nastawni. Proponuję coś takiego:

- urządzenia na danym posterunku - "<skrót>_<nazwa>", gdzie <skrót> to unikalny (przynajmniej w skali scenerii) skrót posterunku, <nazwa> to unikalna na danym posterunku, w obrębie typu urządzenia nazwa (czyli dopuszczalne jest, aby urządzenia różnych typów - np. zwrotnica i sygnalizator - miały taką samą nazwę - choć to raczej nie będzie się zdarzać).
- urządzenia na szlaku (głównie semafory sbl, obwody torowe - To/Sp semaforów wjazdowych powinny podlegać pod posterunek) - "<skrót1>_<skrót2>_<nazwa>", przy czym skróty posterunków ograniczających szlak podane w kolejności zgodnej z kierunkiem wzrostu kilometrażu.

Nazwy urządzeń zgodnie z nazewnictwem w rzeczywistości, czyli np. zwrotnice 1, 2, 3ab, 4cd... wykolejnice Wk1, Wk2, obwody torowe It1, Iz1, it10, sygnalizatory A, ToA, SpA, Tm1 itd. Przejazdy i związane z nimi czujniki można nazywać od kilometrażu przejazdu, np. przejazd 10123, czujniki 10123c1/2/3. Balisy przed semaforami od nazw semaforów, dla ETCS L2 prawdę mówiąc nie wiem jak to wygląda - to u nas dość nowy temat i nie ma wiele publikacji.

Jeszcze jedna istotna rzecz to blokada liniowa/stacyjna. Dla stacyjnej i liniowej półsamoczynnej sprawa jest dość prosta, wystarczy przesyłanie komunikatów specyficznych dla typu blokady między posterunkami - tylko one są z nią powiązane. Dla blokady liniowej z semaforami odstępowymi trzeba zapewnić rozkazy/meldunki między systemem blokady a urządzeniami na szlaku (semafory i obwody torowe odstępów).

Ogólnie blokada liniowa składa się z modułów stacyjnych, które powinny być umieszczona razem z modułami urządzeń stacyjnych ponieważ jest z nimi dość mocno powiązana, oraz modułów posterunków odstępowych, o ile mamy podział na odstępy. Moduły posterunków odstępowych mogą być symulowane: na jednej ze stacji (wtedy ta stacja kontroluje urządzenia blokady całego szlaku), częściowo na jednej a częściowo na drugiej (wtedy każda stacja obsługuje +- połowę szlaku), albo na serwerze.

Offline marcinw

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 45
    • Zobacz profil
  • Skąd: Dunedin/Poznań/Toruń
Odp: Prowadzenie ruchu na małej stacji z urządzeniami mechanicznymi
« Odpowiedź #21 dnia: 24 Maj 2015, 10:54:51 »
Dużo tego, trzeba będzie jakoś przypisać priorytety... :) Na razie skupię się na zrobieniu drążków przebiegowych oraz Pu, aby mieć komplet. Myślę, że korzystając z tego, co już mi podpowiedzieliście, dam radę je zaimplementować prawidłowo. Zresztą jak będą gotowe to sami ocenicie i jakby coś było nie tak, to się poprawi. O blokadzie liniowej, stacyjnej i innych rzeczach pomyślimy później, jak już projekt porządnie wystartuje.

Kurcze, szukam w necie jakiegoś filmiku, na którym byłoby pokazane działanie drążków przebiegowych i Pu, najlepiej z dobrej jakości dzwiękami, ale nie mogę znaleźć. Nie macie może czegoś takiego nagranego?


Co do kompatybilności to aktualnie nie mam krzywych Beziera (na razie działam na łukach i prostych), niemniej to nie problem dorobić (pewnie mniej, niż 1 dzień roboty) kiedy będą potrzebne.


Specyfikacja protokołu wygląda świetnie i postaram się do niej stosować, aby nie było problemu ze współpracą. Zastanawiam się tylko, czy meldunki o stanie zwrotnicy/semafora nie są trochę nadmiarowe? W końcu to nastawnia tym rządzi i symek ruchu nie ma tu nic do gadania, co najwyżej może nam wysłać uprzejmą prośbę, że właśnie minął to coś od resetowania stanu semafora i grzecznie poprosić o jego zresetowanie.

Offline Pr1

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 329
    • Zobacz profil
  • Skąd: Pr
Odp: Prowadzenie ruchu na małej stacji z urządzeniami mechanicznymi
« Odpowiedź #22 dnia: 24 Maj 2015, 13:04:37 »
Utwierdzenie przebiegu jakby nie było to część blokady liniowej. Jedno oddziałuje na drugie. Ale zawsze można prowadzić ruch na telefoniczne zapowiadania. Do tego potrzebna jest (jak nic) rozmowa pomiędzy posterunkami.
Tutaj trochę gadki: https://www.youtube.com/watch?v=FgvX_IfLq5M

Offline jageer

  • Projektant
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1395
  • Podg. Papago
    • Zobacz profil
  • Skąd: wieś Papago.
Odp: Prowadzenie ruchu na małej stacji z urządzeniami mechanicznymi
« Odpowiedź #23 dnia: 24 Maj 2015, 16:46:14 »
Utwierdzenie przebiegu jakby nie było to część blokady liniowej.

Nie. Urządzenia liniowe i stacyjne to "osobne bajki"... chociaż domyslam się, że masz na myśli pwl i zastawki.
Tak też można mili moi.
Tor zajęty, a wjazd stoi.

Offline Paweł Piotr

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 444
    • Zobacz profil
  • Skąd: Kraków
Odp: Prowadzenie ruchu na małej stacji z urządzeniami mechanicznymi
« Odpowiedź #24 dnia: 24 Maj 2015, 16:55:42 »
Kurcze, szukam w necie jakiegoś filmiku, na którym byłoby pokazane działanie drążków przebiegowych i Pu, najlepiej z dobrej jakości dzwiękami, ale nie mogę znaleźć. Nie macie może czegoś takiego nagranego?
Na polskich stronach rzeczywiście ciężko coś znaleźć, za to na niemieckich owszem.
https://www.youtube.com/watch?v=0L1ZB-P9Eqo
2:45 przekładanie drążków przebiegowych
W tym linku mamy urządzenia mechaniczne nieznormalizowane (inny typ, niż powszechnie stosowane, tu austriackie), ale akurat drążki przebiegowe (patrz zdjęcie w załączniku) są takie same, jak w urządzeniach znormalizowanych. Dobrze słychać pracę blokowanych w nastawni bloków na prąd zmienny przez naciśnięcie klawisza blokowego i pokręcenie korbą induktora, oraz blokowanie bloków z innej nastawni, gdzie obserwujemy na skrzyni blokowej zmianę koloru tarczki bloku.
https://www.youtube.com/watch?v=9o74rv90Hjk
3:57 blok przebiegowo-utwierdzający
W tym linku mamy już urządzenia mechaniczne znormalizowane, gdzie w czasie 3:57 widać blokowanie bloku przebiegowo-utwierdzającego (jest to blok na prąd stały i jego blokowanie polega tylko na naciśnięciu klawisza blokowego). Również tutaj mamy demonstrację zamknięcia ułożonej drogi przebiegu przez przełożenie drążka przebiegowego, który zamyka przełożone dźwignie zwrotnicowe. Po zablokowaniu bloku przebiegowo-utwierdzającego następuje utwierdzenie przebiegu i zamknięcie drążka przebiegowego w przełożonym położeniu - o czym pisałem wcześniej.
« Ostatnia zmiana: 24 Maj 2015, 19:45:39 wysłana przez Paweł Piotr »
Paweł Piotr

Offline marcinw

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 45
    • Zobacz profil
  • Skąd: Dunedin/Poznań/Toruń
Odp: Prowadzenie ruchu na małej stacji z urządzeniami mechanicznymi
« Odpowiedź #25 dnia: 24 Maj 2015, 23:33:36 »
Wow, Paweł Piotr jak zwykle niezawodny. Wielkie dzięki!

Dziękuje również pozostałym, którzy starają się pomóc. Postaram się przedstawić efekty tego w tym tygodniu :)

Offline Paweł

  • Administrator
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1047
    • Zobacz profil
  • Skąd: Kęty
Odp: Prowadzenie ruchu na małej stacji z urządzeniami mechanicznymi
« Odpowiedź #26 dnia: 25 Maj 2015, 12:21:29 »
Co do kompatybilności to aktualnie nie mam krzywych Beziera (na razie działam na łukach i prostych), niemniej to nie problem dorobić (pewnie mniej, niż 1 dzień roboty) kiedy będą potrzebne.

Krzywe Beziera trzeciego stopnia są użyteczne z uwagi na to, że poza prostymi i łukami pozwalają odwzorować również krzywe przejściowe (odcinki pomiędzy prostą i łukiem lub między dwoma łukami, na długości których siła odśrodkowa zmienia się liniowo, zwykle pokrywają się z rampami przechyłek), bez których trudno mówić o realistycznym symulatorze jazdy. Podobny format układu torów został zastosowany w ISDR, używany w projekcie edytor ma funkcje importu i eksportu danych dla Maszyny (oczywiście w ograniczonym zakresie, ale sam układ torów pasuje).

Zastanawiam się tylko, czy meldunki o stanie zwrotnicy/semafora nie są trochę nadmiarowe? W końcu to nastawnia tym rządzi i symek ruchu nie ma tu nic do gadania,

Meldunki zwrotne w sterowaniu ruchem kolejowym są niezbędne - nie można utwierdzić przebiegu i podać sygnału nie mając informacji o tym, czy zwrotnice faktycznie się przestawiły. Podobnie z sygnałami, nie możemy podać np. S2 nie mając informacji o tym, co się dzieje z następnym semaforem. W symulatorze lepiej się tego trzymać choćby ze względu na fakt, że może pojawić się problem w komunikacji lub błąd w opisie urządzeń w scenerii/danych dla nastawni, który spowoduje, że droga przebiegu się nie ustawi - przy meldunkach zwrotnych od razu można wykryć takie nieprawidłowości i zaalarmować operatora.

Protokół może wygląda na skomplikowany, ale można go streścić w jednym zdaniu (dla wersji minimum): sterujemy zwrotnicami/Wk/sygnalizatorami, otrzymujemy potwierdzenia wykonania rozkazów, otrzymujemy meldunki zajęcia/zwolnienia obwodów torowych.

co najwyżej może nam wysłać uprzejmą prośbę, że właśnie minął to coś od resetowania stanu semafora i grzecznie poprosić o jego zresetowanie.

Czyli pisząc zgodnie z opisem z postu #20 - meldunek o stanie obwodu torowego lub o przejechaniu osi nad czujnikiem. Za wygaszenie właściwego semafora po otrzymaniu takiego meldunku odpowiada logika nastawni.

Można jeszcze pomyśleć nad obwodami nakładanymi - krótkimi obwodami działającymi niezależnie od zasadniczego obwodu do którego należy odcinek, co może mieć zastosowanie np. jako kontrola niezajętości strefy przejazdu na torze, który przypisany jest już do obwodu torowego wykorzystywanego przez urządzenia stacyjne.
« Ostatnia zmiana: 25 Maj 2015, 12:24:59 wysłana przez Paweł »

Offline marcinw

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 45
    • Zobacz profil
  • Skąd: Dunedin/Poznań/Toruń
Odp: Prowadzenie ruchu na małej stacji z urządzeniami mechanicznymi
« Odpowiedź #27 dnia: 25 Maj 2015, 14:38:03 »
Krzywe Beziera trzeciego stopnia są użyteczne z uwagi na to, że poza prostymi i łukami pozwalają odwzorować również krzywe przejściowe (odcinki pomiędzy prostą i łukiem lub między dwoma łukami, na długości których siła odśrodkowa zmienia się liniowo, zwykle pokrywają się z rampami przechyłek), bez których trudno mówić o realistycznym symulatorze jazdy. Podobny format układu torów został zastosowany w ISDR, używany w projekcie edytor ma funkcje importu i eksportu danych dla Maszyny (oczywiście w ograniczonym zakresie, ale sam układ torów pasuje).
Hmm, jeśli wiecie, jak odwzorować krzywe przejściowe bezierami, to w takim razie nie ma powodu, aby ich nie zaimplementować :) Macie może jakąś dobrą metodę na liczenie odległości wzdłuż beziera? Pamiętam, że ta, którą stosowałem w MaSzynie, nie była zbyt dobra, ale może ktoś to zmienił?

sterujemy zwrotnicami/Wk/sygnalizatorami, otrzymujemy potwierdzenia wykonania rozkazów
Hmm, tu chyba coś nie do końca rozumiem. Ja takie rzeczy wysyłam potwierdzanymi (reliable) komunikatami. Dzięki temu jest pewność, że klient to otrzymał (jeśli nie potwierdzi po kilku razach, to zostanie z automatu uznany za rozłączonego, ale ja tego ręcznie nie muszę obsługiwać). Biblioteka sieciowa, której używasz, nie zapewnia takiej funkcjonalności z automatu?



Powoli robimy model aparatu blokowego, i nasunęło mi się trochę pytań. Czy są jakieś zasady przypisywania przebiegu do poszczególnych pozycji czy drążków? Podobnie z samymi Pu, jak do nich powinny być przypisane przebiegi?

Na razie przypisałem przebiegi jak leci, po jednym na drążek, ale tak raczej zostać nie może.
https://www.dropbox.com/s/evhm4edzyzluiis/drazki.png?dl=0

Szukałem również jakiś planów z wymiarami aparatu blokowego, ale nie mogę znaleźć. Może macie dostęp do czegoś w tym stylu? Nie chcielibyśmy robić wszystkiego 'na oko', bo jeszcze jakiś potworek z tego wyjdzie.

Offline Paweł

  • Administrator
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1047
    • Zobacz profil
  • Skąd: Kęty
Odp: Prowadzenie ruchu na małej stacji z urządzeniami mechanicznymi
« Odpowiedź #28 dnia: 25 Maj 2015, 15:31:17 »
Hmm, jeśli wiecie, jak odwzorować krzywe przejściowe bezierami, to w takim razie nie ma powodu, aby ich nie zaimplementować :) Macie może jakąś dobrą metodę na liczenie odległości wzdłuż beziera? Pamiętam, że ta, którą stosowałem w MaSzynie, nie była zbyt dobra, ale może ktoś to zmienił?

http://www.kontrakt-bhp.com.pl/paul/projektowanie/1_luki.html

Wystarczy umieścić punkty końcowe Beziera zgodnie z rysunkiem (oczywiście każdą krzywą trzeba liczyć zależnie od "warunków miejscowych"), wektory kontrolne styczne do łuku lub na przedłużeniu prostej, długość wektorów równa 1/3 długości krzywej (można to zrobić w 2-3 iteracjach dla dokładności). Czy równolegle do symulatora rozwijasz jakiś edytor scenerii?

Wzoru na długość krzywej nie znam, możliwe że da się ją wyprowadzić, ale ja po prostu długość całkuję numerycznie (metrowy krok jest w zupełności wystarczający) i zapisuję przy tworzeniu obiektu do późniejszego wykorzystania (podobnie robię z promieniem, przy czym dla krzywej będzie promień początkowy i końcowy).

Hmm, tu chyba coś nie do końca rozumiem. Ja takie rzeczy wysyłam potwierdzanymi (reliable) komunikatami. Dzięki temu jest pewność, że klient to otrzymał (jeśli nie potwierdzi po kilku razach, to zostanie z automatu uznany za rozłączonego, ale ja tego ręcznie nie muszę obsługiwać). Biblioteka sieciowa, której używasz, nie zapewnia takiej funkcjonalności z automatu?

Komunikat może być potwierdzony, ale czy to oznacza, że zwrotnica/sygnalizator się przestawił? Jeżeli tak, nie ma problemu. Ale tak jak pisałem, wystarczy że ktoś pomyli nazwę obiektu edytując dane dla nastawni i mimo że komunikat zostanie odebrany, to założenie że rozkaz został wykonany będzie błędne, a efektem będzie katastrofa w symulatorze. Ja bym projektował interfejsy czy komunikację tak, żeby była odporna na takie błędy, bez sterowania na ślepo.

Powoli robimy model aparatu blokowego, i nasunęło mi się trochę pytań. Czy są jakieś zasady przypisywania przebiegu do poszczególnych pozycji czy drążków? Podobnie z samymi Pu, jak do nich powinny być przypisane przebiegi?

Jeden drążek używany jest do zamykania dwóch sprzecznych przebiegów, np. jazda z dwóch torów na jeden tor szlakowy. Jeden blok Pu zazwyczaj obsługuje kilka sprzecznych przebiegów, np. wyjazdy z torów stacyjnych na jeden tor szlakowy. Nie jestem pewny czy jest jakaś reguła dot. kolejności, podejrzewam że numeruje się mniej więcej po kolei, w kierunku odpowiadającym kierunkowi numeracji w terenie, pozostawiając ewentualnie wolne drążki/bloki na wypadek rozbudowy. Najlepiej pooglądać różne przykłady i na nich się wzorować. Ale tym bym się teraz nie przejmował, lepiej najpierw zaimplementować logikę działania nastawnicy, później można projektować rozmieszczenie urządzeń dla konkretnych posterunków.

Szukałem również jakiś planów z wymiarami aparatu blokowego, ale nie mogę znaleźć. Może macie dostęp do czegoś w tym stylu? Nie chcielibyśmy robić wszystkiego 'na oko', bo jeszcze jakiś potworek z tego wyjdzie.

http://wstaw.org/m/2015/05/25/aparat.png

Pomiędzy okienkami blokowymi jest po 10 cm.

Offline Paweł Piotr

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 444
    • Zobacz profil
  • Skąd: Kraków
Odp: Prowadzenie ruchu na małej stacji z urządzeniami mechanicznymi
« Odpowiedź #29 dnia: 25 Maj 2015, 16:14:19 »
Skrzynie blokowe były produkowane dla 4, 8, 12, 16 i 20 bloków. Obecnie buduje się tylko skrzynie dla 12 i 20 bloków.
W zależności od potrzebnej ilości bloków, składano ze sobą różne rodzaje skrzyń blokowych.
Drążki przebiegowe służą do zamykania dwóch sprzecznych ze sobą przebiegów (równocześnie może być realizowany tylko jeden z nich).
W położeniu krańcowym górnym zamyka jeden z nich, w położeniu krańcowym dolnym zamyka drugi z nich.
Jeśli np. są trzy sprzeczne ze sobą przebiegi wjazdowe, wówczas będą dwa drążki przebiegowe: jeden zamykający dwa przebiegi, drugi zamykający tylko jeden przebieg.
Dąży się do optymalizacji liczby drążków przebiegowych tak, by zamykać przebiegi jak najmniejszą liczbą drążków przebiegowych.
Kolejność drążków przebiegowych (od lewej do prawej strony nastawnicy) odpowiada kolejności nazw semaforów (przebiegi wjazdowe od semafora A z lewej strony, wyjazdowe w kierunku lewego szlaku, wyjazdy w kierunku prawego szlaku, wjazdy z prawego szlaku do stacji.
Strony lewa i prawa są umowne - plan schematyczny rysuje się w taki sposób, że kilometrowanie rośnie od lewej strony planu do prawej strony planu. Zgodnie z tym nadaje się nazwy sygnalizatorom i numeruje rozjazdy.
« Ostatnia zmiana: 25 Maj 2015, 16:56:44 wysłana przez Paweł Piotr »
Paweł Piotr