Witam wszystkich,
Usiłuję się bawić w symulatorze od jakiegoś już czasu i obsługa blokad jak dotąd nie sprawiała większych trudności. Podczas dzisiejszej symulacji powstał następujący problem. Od Borku (sprawa tyczy się testowa) turlał się 060Da z węglarkami do zmiany czoła. Od Ślemienia szedł lekko spóźniony Regio, więc chciałem to możliwie szybko załatwić, jednocześnie układając już dla loka drogę do oblotu składu. Wykolejnica nie chciała współpracować, wiec użyłem guzika oN i zacząłem ją korbować. Chwilę potem od 060Da przyszło na radiu że semafor wygasł. Nie chciał się dać zapalić ponownie, mimo moich usilnych starań i kliknięcia guzika wN, więc puściłem go na zastępczym. Wszystko się jakoś pomieściło, ale blokada od Borku znalazła się w stanie jak na załączonym obrazku i nijak nie da się jej zwolnić. Ani kontrolka przy guziku KoS, ani przy SKP się nie świecą. Co zrobić, żeby uzdatnić ją do użytku?