Forum Główne > Urządzenia srk

Nowicjusza pytanie o blokadę liniową

(1/3) > >>

Dziadek:
Witam wszystkich,
Usiłuję się bawić w symulatorze od jakiegoś już czasu i obsługa blokad jak dotąd nie sprawiała większych trudności. Podczas dzisiejszej symulacji powstał następujący problem. Od Borku (sprawa tyczy się testowa) turlał się 060Da z węglarkami do zmiany czoła. Od Ślemienia szedł lekko spóźniony Regio, więc chciałem to możliwie szybko załatwić, jednocześnie układając już dla loka drogę do oblotu składu. Wykolejnica nie chciała współpracować, wiec użyłem guzika oN i zacząłem ją korbować. Chwilę potem od 060Da przyszło na radiu że semafor wygasł. Nie chciał się dać zapalić ponownie, mimo moich usilnych starań i kliknięcia guzika wN, więc puściłem go na zastępczym. Wszystko się jakoś pomieściło, ale blokada od Borku znalazła się w stanie jak na załączonym obrazku i nijak nie da się jej zwolnić. Ani kontrolka przy guziku KoS, ani przy SKP się nie świecą. Co zrobić, żeby uzdatnić ją do użytku?

melis:
Zdaje się, że przestawiłeś wykolejnicę ochraniającą, dlatego wygasł semafor. Dając Sz należy wcześniej załączyć dKoS. Teraz musisz wprowadzić TZP i powiadomić Borek o przybyciu składu, oraz oczekiwać następnego. Wszystko powinno wrócić do normy, jak szlak zostanie zwolniony przez następny skład. Czytaj instrukcję.

EN57-002:
Za nim na jakiejkolwiek blokadzie wpuścisz poc. do stacji przy "Sz" to należy włączyć dKo(S) [S w nawiasie, bo akurat w konkretnym przypadku dot. tego samofora). Jest to przycisk doraźnie wzbudzający obwód zwolnienia blokady, ponieważ nie jest włączony obwód semafora z odpowiednimi przekaźnikami. Po za tym jak dajesz opisy tego co się stało to w przyszłości napisz: wygasł semafor S, korbowałem wykolejnicę 12 itd, aby nie trzeba się było domyślać co zrobiłeś.
Semafora drugi raz dla tego samego poc. nie podasz przy przekaźnikach, bo to nie światło w ubikacji.

Paweł Piotr:

--- Cytat: Dziadek w 20 Luty 2016, 17:03:25 ---Witam wszystkich,
(...)  chciałem to możliwie szybko załatwić, jednocześnie układając już dla loka drogę do oblotu składu. Wykolejnica nie chciała współpracować, wiec użyłem guzika oN i zacząłem ją korbować. Chwilę potem od 060Da przyszło na radiu że semafor wygasł. Nie chciał się dać zapalić ponownie, mimo moich usilnych starań i kliknięcia guzika wN, więc puściłem go na zastępczym.

--- Koniec cytatu ---
1. Na kolei nie ma "szybko" - wszystkie czynności związane z ruchem wymagają odpowiedniego czasu związanego z przygotowaniem, realizacją i rozwiązaniem przebiegu.
2. Żeby się bawić taką zabawką, jaką jest symulator nastawni, trzeba najpierw wiedzieć, jak kolej pracuje oraz potrzebna jest wiedza z zakresu obsługi urządzeń srk. Tu nie wystarczy tylko instrukcja do symulatora, tu trzeba sobie trochę poczytać, choćby instrukcję Ir-1 (R-1), a co to są i jak się robi przebiegi, trzeba poczytać dokładnie rozdział 5 Ie-4(WTB_E10)...

Dziadek:
Dziękuję za informację i pomoc odnośnie tego.


--- Cytuj ---trochę poczytać, choćby instrukcję Ir-1 (R-1)
--- Koniec cytatu ---

Niestety, ale Kowalski takich rzeczy nie posiada.  :(

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej