MaK_86 i masz rację bo my mamy przesrane, jeszcze w spółkach po byłej PKP to jeszcze jako tako, ale u prywaciarzy jesteś nikim, jesteś kosztem w przedsiębiorstwie, socjal zapomnij, o rodzinie zapomnij, wolny czas jak siedzisz pod telefonem, to też zapomnij. Tabor to najgorsze złomy z Europy wschodniej. I robisz za maszynistę, rewidenta, spisywacza, odprawcę technicznego, ustawiacza. Tylko wam pozazdrościć i módlcie się by was nie sprywatyzowali. Jedynie Freightliner wszedł na rynek polski z nowym taborem. Reszta to pomalowane graciarstwo. Lokomotywownie polikwidowane, przeglądy robi się w krzakach, aby tylko tabor stał na kołach. Wielki DB Schenker Rail Polska, biurowiec przepiękny a tabor jaki był po PTK Zabrze, PCC Szczakowa- Rybnik, przekrój komuny sięgającej po byłą NRD. Wystarczyło wspomnieć ostatnie dwie zimy trochę lodu i koniec transportu kolejowego. Tragedia bo lód na sieci. Szkoda gadać.
Kiedyś jak maszynista zdefektował to nie było problemu wielkiego, bo lokomotywa była zawsze gdzieś w pobliżu. Teraz totalny kanał.