Forum Główne > ISDR - Tematy ogólne
Savy i R146
robert051:
Paweł według twojej wypowiedzi to ja powinienem stawiać same kreski bo nie puszczam dzwonków tylko prowadzę zwykłe rozmowy z dróżnikami.
Co do wykorzystywania dzwonków u dróżnika to wiem z realnego życia. Sytuacja analogiczna tylko szlak 4 torowy. Że dzwonki przynajmniej tam stosuje się w godzinach zmorzonego ruchu na zasadzie żeby tylko dróżnik wiedział że coś będzie jeszcze jechać. Co to się później wyjaśnia.
Z tym że przejazd jest tylko w stacji.
Zresztą myślę że powiadamianie dróżnika w stacji dzwonkiem jest bezpieczniejsze niż tego na szlaku z powodu tego że dyżurny widzi na pulpicie czy przejazd jest zamknięty czy nie. W przeciwieństwie do tego na szlaku. Oczywiście pod warunkiem tego że przejazd jest włączony do uzależnień stacyjnych i urządzenia które przekazują stan tego przejazdu na pulpit są sprawne.
Paweł:
--- Cytat: robert051 w 08 Lipiec 2011, 07:06:18 ---Paweł według twojej wypowiedzi to ja powinienem stawiać same kreski bo nie puszczam dzwonków tylko prowadzę zwykłe rozmowy z dróżnikami.
--- Koniec cytatu ---
Wszystko jest wyjaśnione w §83 10. Ir-1.
--- Cytat: robert051 w 08 Lipiec 2011, 07:06:18 ---Zresztą myślę że powiadamianie dróżnika w stacji dzwonkiem jest bezpieczniejsze niż tego na szlaku z powodu tego że dyżurny widzi na pulpicie czy przejazd jest zamknięty czy nie. W przeciwieństwie do tego na szlaku. Oczywiście pod warunkiem tego że przejazd jest włączony do uzależnień stacyjnych i urządzenia które przekazują stan tego przejazdu na pulpit są sprawne.
--- Koniec cytatu ---
To się zgadza, ale tak jak pisałem podczas jazdy ze Ślemienia do TW dróżnik w stacji najpierw słyszy jeden dzwonek nadany ze Ślemienia przed odjazdem pociągu, a potem jeden dzwonek nadany przez TW przed przyjazdem pociągu. Więc myślę że w tym przypadku lepiej normalnie dzwonić.
Widzę że przeoczyłem jedną rzecz. Według Ir-1 jeżeli na szlaku dwutorowym minęło więcej niż 60 minut od odjazdu ostatniego pociągu, przy zawiadamianiu z podaniem numeru po sygnale dzwonkowym (jeden/dwa dźwięki) należy nadać znak składający się z krótkiego i długiego dźwięku powtórzonych trzykrotnie (. _ . _ . _) - wówczas dróżnik wie, że ma się zgłosić. Nie dotyczy to szlaków jednotorowych i szlaków dla których regulaminowo ustalono podawanie numeru niezależnie od okoliczności.
Będzie trzeba poprawić AI, bo obecnie działa to tak że zgłasza się zawsze, a sygnał traktuje jako sam dzwonek wtedy, gdy w określonym czasie nikogo po zgłoszeniu się nie zastanie.
Pytanie jeszcze do osób pracujących na nastawniach, czy faktycznie stosuje się takie dziwne kombinacje dzwonków, czy najczęściej po prostu regulaminowo trzeba się zgłosić? I co stanowią regulaminy techniczne o powiadamianiu dróżników w obrębie stacji?
MaKu:
--- Cytat: Paweł w 08 Lipiec 2011, 12:45:31 ---Pytanie jeszcze do osób pracujących na nastawniach, czy faktycznie stosuje się takie dziwne kombinacje dzwonków, czy najczęściej po prostu regulaminowo trzeba się zgłosić? I co stanowią regulaminy techniczne o powiadamianiu dróżników w obrębie stacji?
--- Koniec cytatu ---
No właśnie, ja nie miałem przypadku dróżnika w stacji. Miałem na szlaku. Jeżeli juz miałem w stacji przejazd, to albo na kamerach albo obsługiwany przez wykonawczą, Więc nie za bardzo kumam jak to wygląda.
Za to miałem na szlaku dwutorowym. I nie puszczało się żadnych dzwonków, tylko jak pisałem wcześniej, zgłaszało się numer pociągu a dróżnik oddzwaniał i zgłaszał, że przejazd zamknięty. Było to pare lat temu, ale kojarze, że to w/g RTSa było.
A w R-146 notowało się czas w postaci ułamka (czas zgłoszenia pociągu / czas zamknięcie drągów).
Do twórców.
IMHO, skoro powstaje tak konflikowy temat jako twórcy tego matrixa określcie sposób powiadamiania strażnicowego P-17, P-20 i SKP. Czy mają zaznaczać, jak i kiedy. I będzie po sprawie :P
Paweł:
Będzie to określone w docelowej wersji dokumentacji, której zalążki już powstają*. Ale najpierw muszę się dowiedzieć jak to właściwie powinno być rozwiązane (konkretnie te sygnały dzwonkowe) - najlepiej na podstawie podobnej sytuacji występującej w rzeczywistości.
*Generalnie układ dokumentacji widzę tak: 1. Ogólne informacje o programie, 2. Informacje o posterunku ruchu - coś w stylu RTS, 3. Opis poszczególnych funkcji programu, 4. Sposób prowadzenia ruchu - taki wyciąg z Ir-1, tyle że razem z opisem obsługi programu w danych sytuacjach. W razie uwag zapraszam do powstałego jakiś czas temu wątku na temat dokumentacji.
igor:
W przypadku jednego z posterunków na którym zdarza mi się pracować - dróżników w stacji powiadamia się dzwonkami (i godzinę podzwonienia notuje w dzienniku).
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej