Witam.
Od jakiegoś czasu zauważyłem, że posterunek Lisków Rynek dosyć szybko zamyka mi przejazd, kiedy daję sygnał nieparzysty. Okazuje się, że przejazd kolejowy nie zostaje w pełni otwarty po przejechaniu pociągu i w efekcie kiedy dzwonię, przejazd jest już zamknięty i od razu otrzymuję o tym informację.
Tu pytanie, czy można to w jakiś sposób naprawić, czy będzie musiało już tak pozostać?
Pozdrawiam,
Darek.