Forum Główne > Ruch kolejowy

Szczekociny

<< < (4/4)

IZKR IZ:
No ale wyrok już jest: dyżurny że Starzyn dostał  6 lat, a Dyżurna że Sprowy 3,5 lat

Paweł Piotr:
To jest właśnie ta niezawisłość sądu, o którą wszyscy tak bardzo się martwią... Być może gdzieś zostanie opublikowane pisemne uzasadnienie tego wyroku - warto, by zainteresowały się tym jakieś kolejowe czasopisma...

IZKR IZ:
"- Ten wyrok musi być sygnałem dla osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, że ich obowiązki muszą być bezwzględnie przestrzegane  – powiedziała sędzia Karina Maksym cytowana przez Onet. PAP podaje, że sędzia podkreśliła nieumyślne działanie oskarżonych, ale stwierdziła, że nie zachowali ostrożności, a gdyby nie ich błędy, do tragedii by nie doszło.

Wyrok oznacza to podwyższenie pierwotnie zasądzonej wcześniej kary. – Śmiem twierdzić, że gdyby dyżurni ruchu poważniej traktowali wskazania systemu srk, do katastrofy by nie doszło (...). Kara musi spełniać wymogi prewencji ogólnej – tak, by każdy wsiadający do pociągu czuł się bezpiecznie – pisał w komentarzu dla "Rynku Kolejowego" Przemysław Wierzbicki, partner zarządzający kancelarii WARP reprezentującej w procesie PKP PLK. Zarządca infrastruktury żądał podwyższenia kary dla swoich pracowników. "
Takie uzasadnienie kary.

jageer:
Błąd dyżurnej ze sprowy był jednym z elementów tego łańcucha, gdyby się nie pomyliła, nic by się nie stało, ale to samo możemy powiedzieć o maszynistach i dyżurnym ze starzyn.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej