Forum Główne > Inne

Brak zamkniętego szlabanu na stacji Gdańsk Orunia

(1/3) > >>

melis:
Witajcie. Nie wiem gdzie to dać, więc dałem tu. Ma żona właśnie przejeżdżała przez torowisko, 2 auta przed nią znajdowały się na torach, gdy nadjeżdżał pociąg - z odszukanego rozkładu był to pociąg Przewozów Regionalnych relacji Bydgoszcz Główna - Gdynia Chylonia. Szczęście polegało na tym, że hamował przed stacją w celu postoju. Co by jednak było w innym przypadku, to nawet myśleć nie chcę. Mam nadzieję, że mechanik zgłosi ten incydent - dawał sygnałami jak szalony podobno. Zawsze mam odruch rozglądania, mimo otwartych szlabanów i każdemu to powtarzam. A tym bardziej, ruszanie przy nadal migającym czerwonym, ale otwartych już rogatkach. Ileż to razy starłem się z jednym i drugim, bo się spieszyło, a ja stałem do zakończenia wyświetlania sygnału. Powiem Wam, że mimo iż ja nie brałem w tym "zdarzeniu", to jestem rozdygotany...

MuNiO:
Który przejazd ?

melis:
Mój Panie, pytaj Ty mnie... Nie wiem jaką ma numerację. Stacja Gdańsk Orunia. Kawałek dalej w stronę Gdańska  Głównego jest następny przejazd, ale bez stacji.

MuNiO:
Orunia Gościnna - pytanie tylko którym torem jechał pociąg.  Jak jechał "lewym" do Głównego to mógł wjechac w peron przy podniesionym szlabanie. Jak jechał zasadniczym to peon jest za przejazem.

melis:
Jechał prawym, stanął na stacji za przejazdem... Żona mi powiedziała, że  kilkanaście razy długo i krótko sygnalizował swe zbliżanie. Sam musiał być conajmniej zaskoczony.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona