Forum Główne > Inne
Brak zamkniętego szlabanu na stacji Gdańsk Orunia
Paweł Piotr:
Opisana przez melis sytuacja na przejeździe kolejowym jest klasycznym przykładem skrajnej nieodpowiedzialności kierujących pojazdami. Gdyby wówczas doszło do zderzenia pociągu z pojazdami na przejeździe, JEDYNYMI winowajcami byliby właśnie kierowcy, którzy na tym przejeździe znaleźli się na torach. Jakże często kierowcy zapominają o tym, że na przejeździe kolejowym są INTRUZEM, któremu wolno ten przejazd przekroczyć w ściśle określony sposób w ściśle określonych okolicznościach. Mówi o tym wyraźnie art. 28 Prawa o ruchu drogowym, w którym - co warto zauważyć - nie ma mowy o kategoriach przejazdów, co oznacza, że dotyczy on WSZYSTKICH rodzajów przejazdów. Podniesiony szlaban czy ciemne światła na sygnalizatorze NIE SĄ ŻADNĄ gwarancją, że nie zbliża się pociąg (może być awaria urządzeń lub błąd ludzki). Fakt zabudowy urządzeń ostrzegających maszynistę o usterce samoczynnych rogatek czy świateł (co powinno skutkować zachowaniem odpowiednich procedur przez maszynistę przy zbliżaniu się do przejazdu) NIE JEST I NIE MOŻE BYĆ traktowany przez kierujących samochodami jako powód do ulgowego traktowania rygorów wspomnianego art. 28 Prawa o ruchu drogowym.
Tomiexpress:
Powodem była wyłamana rogatka, dyżurni stale mówili przez rtf o tym.
Wiem, bo aukat jechałem do G.P.P i słyszałem te komunikaty
melis:
Światła ostrzegawcze działały jednak, a mimo to kierowcy wjeżdżali. Byłem wściekły na mą żonę, ale powiedziała mi, że nie mogła wjechać na tory, bo były zablokowane przez inne pojazdy. Nie zmienia to postaci rzeczy, że gdyby przejazd był wolny, wjechała by... Na szczęscie zrozumiała, tym razem mam nadzieję dobitnie, czym może się skończyć zlekceważenie świateł ostrzegawczych, mimo podniesionego szlabanu. Dziękuję Wam Wszystkim, za odpowiedzi. Naprawdę bardzo fajnie, że można na Was liczyć. Niestety nie zabłysnę tu żadną specjalistyczną wiedzą, bo mimo używania isdr'a jako odskoczni, nie wiele uczyłem się przepisów - choć coś tam liznąłem. Raz jeszcze bardzo Wam dziękuję!
Nawigacja
Idź do wersji pełnej