ISDR - Symulator prowadzenia ruchu kolejowego
Forum Główne => Kosz => Wątek zaczęty przez: Markurobloxyt w 07 Listopad 2020, 17:05:01
-
Do czego się ten dokument używa ?
wątek bez wartości merytorycznej, kolejna zbędna dyskusja
-
A co to jest? Coś bliżej by się zdało...
-
Do czego się ten dokument używa ?
Hej, wpisałem w google tak z ciekawości bo sam nie wiem i wyskoczyło mi to :
-Projekt domu E-146 151 m² - koszt budowy - EXTRADOM
E-146 Dom parterowy z przestrzennym salonem, na wąską ...
O to Ci chodziło? Bo jeśli chodzi Ci o coś z koleją nic nie ma.
-
Wpiszta se w to samo guuugle R146.
Świat stanie się piękniejszy.
-
Pytający nie rozróżnia polskich liter?
-
Być może jakiś zarządca prywatny ma to jako E146...
-
Też coś mi świtało że R146 ma być ale jak takie pytanie taka odpowiedź...
PS. Radzę pisać poprawnie
-
Poprawnie należy pisać w szkole. Potem ten sam świat, który stał się przed chwilą piękniejszy (przy okazji odkrycia R146), uczy dostosowywać formę pisaną i mówioną wypowiedzi do panujących warunków.
Tak jak maszynista kochający szarpać za hamulec, nie wjedzie podczas niesprzyjających warunków pogodowych 80tką w peron, tak samo ja nie napisałbym tak w stronę kogoś logicznie rozumującego. Logika to bardzo skomplikowana sprawa. Idąc tym tokiem myślenia można śmiało przyjąć, że człowiek logicznie rozumujący najsamwpierw zacznie samodzielnie analizować pewne zagadnienia, a dopiero potem przeanalizuje dodatkowo wyższy sens utworzenia nowego wątku lub postu na danym forum internetowym.
W tym przypadku analiza ta nie byłaby zbytnio skomplikowana i nie wymagałaby dużych nakładów intelektualnych, bowiem wystarczy chociażby wejść w folder symulatora ISDR.
Nie jest wykluczone, tak jak napisał @jageer, że jest to oznaczenie prywatnego zarządcy, bo mogą se to nazwać nawet "KARTA RUCHOWA", ale w pierwszym poście ani nie zostało podane źródło wspominanego dokumentu, ani nawet źródło pozyskanej wiedzy odnośnie istnienia takiego dokumentu. W żargonie forów internetowych nazywamy to "nabijaniem postów" lub w skrajnej skrajności "spamem".
A odnośnie szeroko pojętego tzw. pisania - polecam zapoznać się z zasadami interpunkcji. Też ważna sprawa. Na małej maturze lub maturze jak znalazł. Kilka punktów na tym ucieka.
P.S. Tych pogrubionych wyrazów lub zwrotów nie polecam używać.
-
Wywód, niestety w kategorii "nabijania postów" lub inaczej "spam". Popisywanie się twórczością literacką ma sens, jak pisze się bez błędów ortograficznych. Post niczego nowego i wartościowego nie wniósł, oprócz kompromitacji autora.
najsamwpierw
Słownik języka polskiego PWN:
najsampierw daw. «wzmocnione najpierw».
-
Powyższa nieśmiała twórczość również zalicza się dokładnie do tej samej kategorii :)
Przy czym ja jestem bardziej takim 'niedzielnym nabijaczem". Niektórzy tu lecą na pełen etat.
Na nasze szczęście język jest dość ruchomym tworem, jeżeli chodzi o pojedyncze słowa.
Słowo "se" również nie jest zgodne z przyjętymi zasadami językowi, więc stanowi błąd. Tak samo zwrot "skrajną skrajność". Natomiast sam błąd, żeby był błędem przypisanym autorow, musi być popełniony przez niego nieświadomie. No i tutaj bańka pęka.
Także Ty siedź sobie w swoich instrukcjach i najbijaj posty wysyłając czyste paragrafy, a język zostaw w spokoju. Tylko warto trzymać rękę na pulsie. Przepisy też się zmieniają. Nie tylko język xD
-
To, o czym piszesz, to nie są błędy ortograficzne, a takie ich traktowanie przez Ciebie świadczy o Twojej niewiedzy i indolencji. Jest to zwykłe niechlujstwo językowe. Reszta Twoich wypocin jest równie ucieszna.