Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Arkady_1

Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7
46
Ruch kolejowy / Odp: Zepchnięcie pociągu ze szlaku
« dnia: 12 Sierpień 2013, 16:50:41 »
Czy któryś z pociągów jest pasażerski? Jeśli tak to zapewne ma kierownika pociągu, któremu przydzieli się funkcję kierownika manewrów i ustawiacz może być niepotrzebny.
Jeśli nie, a maszynista nie będzie chciał cofać bez kierownika manewrów, to widzę to tak:
  • spychamy pociągiem nr 2 (jak pisałeś - w całości) pociąg nr 1 tak, aby lokomotywa pociągu 2 zatrzymała się na wysokości semafora wjazdowego, albo tarczy manewrowej przed rozjazdem (no przyjmijmy że do granicy posterunku);
  • tu rozpinamy skład pociągu 2;
  • spychamy pociąg 1 w tor boczny;
  • urywamy lokomotywę spychającą i wracamy nią po skład drugiego pociągu.
Jak pójdzie sprawnie to nawet nie trzeba ręcznych zakręcać w drugim składzie ;) a o pierwszy zadba maszynista z uszkodzonej lokomotywy.

47
Ruch kolejowy / Odp: Zepchnięcie pociągu ze szlaku
« dnia: 11 Sierpień 2013, 17:08:47 »
No właśnie. Arkady_1 taki mądry,
...i najpiękniejszy na całej wiosce :D
a proponuje spychanie jednego pociągu drugim i wnioskuje sobie to co mu wygodne (bzdury). Skąd wniosek, że chodzi o dwa pociągi towarowe, że chodzi o spychanie?
Znikąd, pomijając treść zadania:
Trzeba zepchnąć pociąg nr 1 do stacji B za pomocą lokomotywy od pociągu nr 2.
W treści zadania uszkodził się pociąg 1, między stacjami A i B - za nim zaś stoją pociągi nr 2 i 3.
Moje rozwiązanie: sprowadzimy go (spychając) drugim (bez rozpinania, jak pisałem powyżej), dzięki czemu trzeci nie musi się cofać. I tyle. Chyba że takiej możliwości nie ma, ale to już jak pisałem:
Nie bez znaczenia jest co i czym będzie spychane.
oraz
Można znaleźć wiele sytuacji szczególnych.
co mniej więcej pokrywa sie z Twoją opinią, że:
Zagadnienie jest bardzo ogólne i każdy przypadek będzie inny.
I tu masz rację. To może uściślijmy od razu czy mamy sprowadzić jakiś pociąg nr 1 uszkodzony między stacjami A i B - za nim zaś stoją jakieś pociągi nr 2 i 3, czy ustalimy sobie konkretny szlak, brutto i rodzaj pojazdów kolejowych?
...ale  chce to podyskutować bez gburowatych odpowiedzi.
No najmocniej przepraszam  :-[

48
Ruch kolejowy / Odp: Zepchnięcie pociągu ze szlaku
« dnia: 11 Sierpień 2013, 16:44:42 »
A załóżmy że wszystkie pociągi będą pasażerskie.
Czy wolno nam spychać całym pociągiem nr 2 pociąg nr 1 czy tylko samą lokomotywą? Co z próbami hamulca? Co z rozkazem "S" na odczepienie lokomotywy od składu na szlaku? Nikt o tym nie wspomniał.
Osobiście wolałbym zepchnąć całym swoim pociągiem czyjś, niż rozpinać na szlaku i spychać samą lokomotywą zostawiwszy wagony. O ile siła pociągowa lokomotywy będzie wystarczająca. Stąd ani słowa o rozpinaniu. Próbę hamulca się po prostu wykona i już. Nie ma opcji żebym spychał skład nie wiedząc czy działają hamulce i czy dam radę się zatrzymać.

Takie sytuacje bywają niebezpieczne. Może to być na łuku, może być z górki.
Prawda. Pamiętajmy, że na czole jest uszkodzona lokomotywa (zakładam że ma sprawny zawór główny maszynisty, albo chociaż klapę Akermana), z maszynistą który może hamować cały pociąg. No i Vmax=30 km/h

49
Ruch kolejowy / Odp: Zepchnięcie pociągu ze szlaku
« dnia: 09 Sierpień 2013, 22:03:58 »
Pozostawiony skład pociągu trzeba jeszcze zabezpieczyć, a zdefektowany pociąg można ściągnąć z ewentualną asekuracją lokomotywą z tyłu, jeżeli to konieczne.
Znaczy, zakładasz że oba pociągi są towarowe, a ich łączny ciężar przekroczy moc pociągową drugiej lokomotywy? No to faktycznie zakręcić ręczne, urwać loka i spychać samą lokomotywą. Idąc dalej tym tropem - warunki miejscowe mogą uniemożliwić wykorzystanie tej drugiej lokomotywy ze względu na jej zbyt małą moc (SM30 ;)) i duuuże wzniesienie.
Dalej zagłębiając się w temat może wyjść na jaw, że pociąg nr 1 utknął gdyż zepsuły się hamulce pneumatyczne we wszystkich wagonach...  ;D I jak to planujesz sprowadzić?
Można znaleźć wiele sytuacji szczególnych. Inteligencja jest to myślenie w potrzebie i tym się trzeba w takich sytuacjach wykazywać. Od tego dyżurny i maszynista mają głowy, żeby pomyśleć jak udrożnić szlak. No, chyba że im to wisi nietoperzem, bo czy się stoi czy się leży cała pensja się należy.
Jednakże... tu Ci oddam sprawiedliwość - zabezpieczenie składu pociągu faktycznie jest ważną sprawą. Za naszą wschodnią granicą był taki przypadek, że zdechła sobie lokomotywa przy pociągu towarowym. Maszynista się zaczął motać aby ją uruchomić, w międzyczasie powietrze zeszło i cały skład sobie z górki pojechał w siną dal...

50
Ruch kolejowy / Odp: Zepchnięcie pociągu ze szlaku
« dnia: 09 Sierpień 2013, 17:58:14 »
Jeżeli już to tak wygląda, to trzeba brać pod uwagę, że po pewnym czasie te pociągi ustawią się wręcz na jedym odstępie. Bo każdy z pod "Stój" na sbl-ce będzie podciągał powoli na przód.
Niekoniecznie. To akurat zależeć będzie od widoczności na szlaku. Jeśli stoję pod czerwonym na SBL i widzę w przodzie pociąg (choćby był kilometr przede mną) to będę stał i czekał aż mi zniknie z oczu, lub zmieni się sygnał na zezwalający.

Co do procedur, żaden mechanik nie pojedzie na pomoc innemu pociągowi póki nie dostanie zgody od swego dyspozytora o akcji ratunkowej.
Dlaczego? Jak mi dyżurny podyktuje S, że mam spychać/ściągać jakiś pociąg to mogę co najwyżej poinformować mojego dyspozytora, że jadę z bratnią ;D pomocą. Na szlaku rządzi dyżurny, a nie mój dyspozytor. Inna sprawa, że ja mogę odmówić spychania/ściągania innego składu pociągu jeżeli uznam iż zagraża to mojemu pociągowi.

Ja bym to widział tak:

* zamknięcie toru;
* S dla pociągu 2 na:
** unieważnienie SBL;
** jazdę po torze zamkniętym i zajętym;
** dojechanie pociągu 2 do składu pociągu 1 i połączeni składów;
** sprowadzenie (spychanie) pociągu 1 przez pociąg 2 w kierunku stacji B po zamkniętym i wolnym torze;
* S dla pociągu 1 z informacją, że będzie spychany przez pociąg 2.

Nie bez znaczenia jest co i czym będzie spychane. Jeżeli pociąg 1 to EZT, a pociąg dwa (jak wynika z treści) ma lokomotywę (elektryczną albo SM/SP/SU42, SP32), to prędkość spychania (na półsprzęgu) = 5 km/h. Dla innych lokomotyw może być potrzebny wagon pośredni (tako rzecze nasza wewnętrzna instrukcja).  ;)

51
Ruch kolejowy / Odp: Rozkazy pisemne
« dnia: 05 Sierpień 2013, 12:35:51 »
Jak to było, kiedy kolej była jednością?

Jak to jak. Wódka się lała na nastawniach, a maszyniści jeździli na bani, wszyscy mieli gdzieś rozkazy i jakoś kolej działała  ;D

 ;D...rzeczony alkohol spuszczało się, z cysterny stojącej na pobliskim torze, do wystarczająco pojemnej bańki znalezionej w lokomotywie albo na nastawni. Nie miało znaczenia że w bańce uprzednio znajdowało się jakieś smarowidło do loka albo rozjazdów. Dzięki temu kolejarze byli zdrowsi i lepiej zakonserwowani.  ;D

52
Testowo / Odp: Manewry lokomotywą z numerem pociagowym.
« dnia: 04 Sierpień 2013, 20:27:02 »
Hmm... Cały pociąg przestawiałem i też pojechał w podobnej sytuacji :(
Co więcej, pojechał jako pchany na SBL rozwijając największą dopuszczalną dla niego prędkość 60 km/h...
 :-\ Jeśli dobrze pamiętam, to pociągami pchanymi na SBL się nie jeździ, a na pewno nie 60 km/h :o jako że nie był to "push-pull".

Aktualizacja:
Wpisałbyś mu coś literowego, to czekałby pod Tm22.
Wydaje mi się, że słowem kluczem będzie tu "manewr".
Automatyczna zmiana numeru przybyłego luzaka na np: "na 535111" (skutkująca opisem "na_535111") nie jest w stanie powstrzymać AI od ruszenia spod Tm22 na widok sygnału zezwalającego na semaforze E.
Automatyczna zamiana numeru na "Manewr535111", powoduje że na widok podanego semafora E maszynista luzaka pod Tm22 zmienia kabinę, sygnalizuje pociąg i stoi grzecznie pod Tm22 czekając na pozwolenie manewrowania.
Jednakże Tm22 w takiej sytuacji podać się nie da, a pozwolenie na minięcie Tm22 nie przechodzi, ale to już nie problem. Ważne że lok stoi pod Tm22, nie wyrywając się do Ślemienia.

53
Testowo / Manewry lokomotywą z numerem pociagowym.
« dnia: 04 Sierpień 2013, 12:35:29 »
Przeszukałem forum, ale nie znalazłem. Dokumentację czytałem (no fakt że kiedyś) ale nie przypominam sobie aby o tym było...
Sytuacja wygląda tak:
1) Przyjmuję od Ślemienia 053203 luzem na tor 3.;
2) Przyjmuję od Liskowa 53202 na tor 1.;
3) Posyłam 053203 z IT3b na ITS (za Tm22) - po podaniu tarczy na R osygnalizował się jako manewry (chwała mu za to - wiedział co się dzieje);
4) Na torze 1. 53202 zmienia numer na 53203 (będzie jechał do Borka);
5) Układam 1/2 do (-) 22/25 do (+) 27/28 do (+);
6) Odpinam od 53203 lokomotywę, nadaję jej numer 953202 luzem i posyłam (podając E) do Ślemienia po dwójce;
7) W momencie minięcia przez 953202 semafora E maszynista luzaka 053203 za Tm22 zmienia kabinę, sygnalizuje się jako pociąg, pomija Tm22 i gna 40km/h w stronę wagonów na torze pierwszym - widać że fachowiec, ale i ryzykant, bo zatrzymuje się tuż przed nimi ;)
Znaczy jak rozumiem AI nie łapie, że jak raz pojechał już na tarczę to robi manewry co najmniej do chwili znalezienia się bezpośrednio przed semaforem.
Błąd, czy tak to miało wyglądać?

54
Ruch kolejowy / Odp: Rozkazy pisemne
« dnia: 04 Sierpień 2013, 10:13:52 »
Też mnie to zawsze zastanawiało, ale czasem nawet i przez jeden dzień nie ma rozkazów - na przykład o przeniesieniu wskaźnika W4 i wydłużeniu krawędzi peronowej, albo o oddaniu do użytku nowych semaforów wjazdowych na Włochach :D

55
Inne / Odp: SHP dla semaforów.
« dnia: 20 Lipiec 2013, 17:12:36 »
Dziękuję za odpowiedź.
2) w obrębie stacji i innych posterunków ruchu urządzenia torowe umieszcza się na wysokości (+-5m) semaforów, jeżeli spełniają one również funkcję tarczy ostrzegawczej; w przypadku zastosowania semaforów grupowych wyjazdowych na szlak z sbl urządzenia torowe punktowego oddziaływania umieszcza się na wysokości tych semaforów.
Rozumiem, że to odpowiada najbardziej drogowskazom. Za ChRL zatem nie rozumiem czemu na takiej Wschodniej Osobowej SHP drogowskazów jest właśnie jakieś 200 metrów przed semaforem zamiast obok...

56
Urządzenia srk / Odp: Warszawa Zachodnia
« dnia: 20 Lipiec 2013, 17:02:12 »
No, trochę KaMusi jeździ 1→3 i 4→2. SKMki już przestały.
W sieci piszą, że od niedzieli zamknięta będzie trójka, a otwarta czwórka, między Pruszkowem a Włochami, prawda to?

57
Inne / SHP dla semaforów.
« dnia: 20 Lipiec 2013, 13:55:57 »
Czy ktoś ze znajomością tematu może mi odpowiedzieć jakie są reguły ustawiania SHP dla semaforów? Głównie chodzi mi o drogowskazy.
Otóż za lat moich trochę młodszych było to dla mnie jasne.
- przed tarczą ostrzegawczą (później również przed ToP);
- przed wjazdowym;
- przy wyjazdowym na szlak z SBL.
Zaś drogowskazów jakoś... nie ogarniam.
Są stacje gdzie przy drogowskazie brak SHP, są takie że SHP jest przed semaforem i są takie gdzie SHP jest przy semaforze.
Zależy to od czegoś, czy od czyjegoś "widzi mi się"?

58
Urządzenia srk / Odp: Warszawa Zachodnia
« dnia: 20 Lipiec 2013, 13:43:51 »
Przykładem jest także Pruszków, lecz Pruszków to "przelotówka" i zmianę na linię podmiejską/dalekobieżną dokonuje się bardzo rzadko.

...aż nadszedł 10 maja 2013 roku... ;)

59
Urządzenia srk / Odp: Sygnał S3 a SBL
« dnia: 20 Lipiec 2013, 13:24:18 »
mateu napisał:

"Ostatni semafor SBL jak pewnie dobrze wiesz jest przede wszystkim tarcza ostrzegawcza semafora wjazdowego a dopiero pozniej semaforem blokady liniowej ...."

Taka interpretacja jest chyba właściwa i w związku z tym kiedy ostatni semafor sbl zw wskaźnikiem W18 jest ciemny, też jest traktowany jak ciemna tarcza ostrzegawcza, czego wyrazem jest przepis w Ie-1 w odniesieniu do takiego przypadku (nie wymaga zatrzymania i jazdy do 20km/h aż czoło pociągu minie sygnał zezwalający na semaforze wjazdowym). Ale jest też wielu oponentów. Co powoduje wygaszenie (ciemny) ostatniego semafora sbl ze wskaźnikiem W18?

Taka interpretacja jest na pewno błędna. Jak to napisał djuzi ostatni SBL jest przede wszystkim semaforem. Poza tym jeśli semafor SBL jest ciemny, to poprzedzający go nie nastawi się na sygnał zezwalający. I dwa odstępy blokowe do 20km/h.

60
Ruch kolejowy / Odp: Rozkazy pisemne
« dnia: 30 Czerwiec 2013, 19:06:14 »
Co do ostrzeżeń, nie spotkałem się z sytuacją, aby maszynista ich nie otrzymałna własną prośbę. Bez względu czy jedzie na około, czy mu ostrzeżenia się zgubił, czy ich nie ma.
Zawsze jak prosi o ostrzeżenia na dany odcinek, to bez problemu je otrzymuje.
Cóż... zasłyszane na linii ładnych kilka miesięcy temu:
Maszynista: - Pruszków, jakieś ostrzeżenia dla [tu numer pociągu służbowej warszawskiej SKMki] do Zachodniej?
Dyżurny: - Ja nie jestem od wystawiania wam ostrzeżeń.
Maszynista: - Ale to przecież po rozłączaniu, a ja dopiero tu zaczynam.
Dyżurny: - Ja dla pana żadnych ostrzeżeń nie mam!

...to tyle w kwestii "aby maszynista ich nie otrzymał na własną prośbę", a ostrzeżenia do Zachodniej były.

Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7