ISDR - Symulator prowadzenia ruchu kolejowego
Forum Główne => ISDR - Tematy ogólne => Wątek zaczęty przez: IZKR w 02 Maj 2014, 15:53:10
-
Od niedawna pojawiła się sprawa co zrobić, gdy tuż przed pociągiem wygaśnie sygnał zezwalający na semaforze a maszynista nie jest w stanie wyhamować przed sygnalizatorem. Kiedyś wystarczyło "krzyknąć" przez radio, że można jechać ale teraz tak nie wolno. Poleceniem dalszej jazdy jest rozkaz pisemny S, w którym w rubr. 4 wpisuje się tekst: "zezwalam na dalszą jazdę po wygaszeniu/wygaśnięciu semafora wjazdowego/wyjazdowego X"
Przetestowałem to na symulatorze:
1. wygasiłem wjazd ale tak, żeby pociąg nie wyhamował
2. podyktowałem R-305 w wpisanym tekstem (od razu czułem, że nie zadziała ponieważ tekst jest edytowany ręcznie)
i nic się nie stało...
dodatkowo musiałem dać polecenie "do mnie"
Ponieważ jest to teraz normalna procedura (z R-305) dobrze by było poprawić program aby po podyktowaniu rozkazu pociąg ruszył dalej.
Z mojego punktu widzenia przydatność dla mnie takiego symulatora ma sens dla rozwiązywania nietypowych sytuacji.
-
Manewrem? Ciekawe :P nie można było dać "Nakaz jazdy" . Po daniu takiego rozkazu mechanik musi go przetrawić. U mnie zazwyczaj działało. Daj Jegomość sava.
-
nie można było dać "Nakaz jazdy"
niby jak to ma się do reala? Takie polecenie: "można jechać" nie istnieje. Dlatego właśnie teraz stosuje się do tego R-305
-
nie można było dać "Nakaz jazdy"
niby jak to ma się do reala? Takie polecenie: "można jechać" nie istnieje. Dlatego właśnie teraz stosuje się do tego R-305
W symulatorze nie mamy prawdziwych, myślących maszynistów tylko program komputerowy który w prosty sposób stara się zasymulować ich pracę i sterować wirtualnym pociągiem z tego też powodu niekiedy nie da się odwzorować w 100% wszystkich sytuacji ruchowych jakie możemy spotkać w rzeczywistości.
-
a czy jak "dyktowałeś" rozkaz to dałeś po otrzymaniu "tylko tego rozkazu" czy zostawiłeś standardowe sygn. „Nakaz jazdy”
ja przed chwilą sprawdziłem na "tylko tego rozkazu" i po chwili skład ruszył spod semafora
-
niby jak to ma się do reala? Takie polecenie: "można jechać" nie istnieje. Dlatego właśnie teraz stosuje się do tego R-305
To chcesz symulator, czy real? Symulator nie odwzoruje tego co realny świat. Jak napiszesz w rozkazie S "zezwalam po otrzymaniu tego rozkazu obalić flaszkę i jechać dalej", to komputer powtórzy Ci to co napisałeś, ale czy mech obali flaszkę?
Niestety musisz trzymać się ram programu.
PS. Wzorcowego sava dalej ni widu, ni słychu, a już myślałem że zobaczę jak to się robi. :P
-
Gdybyśmy chcieli odwzorować wszystkie sytuacje dnia codziennego, to nie wiem, czy jest to możliwe w stopniu nawet 50%....
-
Faktycznie, masz rację.
A'prpos twojego podpisu: przypomniała mi się stara zasada urządzeń kształtowych
"Jak tarcza się kładzie
To semafor się podnosi"
Daje to do mojego podpisu.
-
A'prpos twojego podpisu: przypomniała mi się stara zasada urządzeń kształtowych
"Jak tarcza się kładzie
To semafor się podnosi"
To było o małżeństwie kolejowym: "Jak tarcza się kładzie to semafor staje" :D
-
Sytuacją nietypową nazwałbym taką, o postępowaniu w której jednoznacznie nie mówią treści zawarte w instrukcjach.
To, że wygasanie semafora powinno być rzadkością, choć niestety nie jest - to swoją drogą.
Jeśli chodzi natomiast o odwzorowanie możliwie wielu zachowań dla różnych sytuacji - trzeba będzie dodać to jako kolejny punkt na liście rzeczy do dorobienia.