Piszesz, że
nie ma możliwości "wygaszenia światła" na semaforze kształtowym, bo
były na naftę. Tak więc użyłeś czasu teraźniejszego i przeszłego. Jak napisałeś
były, więc w dzisiejszych czasach są elektryczne. Tak, że obecnie można sobie wyłączać i włączać do woli zdalnie za pomocą obwodów... i po co latać co chwilę do każdej latarni? Tak więc w obecnej "epoce" nie powinno być z tym problemu.
Nie, nie jestem czepialski, widocznie mam problemy w czytaniu, ze zrozumieniem. Nie jestem humanistą i nigdy nie miałem do tego głowy, dlatego też słabo napisałem maturę z polskiego, gdzie było czytanie ze zrozumieniem....
Chociaż i tak pewno wyjdzie, że ja wszystko zamieszałem
Kolego nie spinaj się tak tylko wyluzuj