ISDR - Symulator prowadzenia ruchu kolejowego
Forum Główne => Ruch kolejowy => Wątek zaczęty przez: IZKR IZ w 16 Październik 2017, 17:14:53
-
Witam.
Mam problem z interpretacją kilku zapisów w instrukcji odnośnie wprowadzania TZP.
Mamy stację z semaforami świetlnymi, urządzenia przekaźnikowe i szlak z blokadą półsamoczynną, bez urządzeń kontroli zajętości toru.
Sytuacja wygląda tak, po obsłużeniu przycisku od semafora wyjazdowego droga przebiegu zostaje utwierdzona, pwl zaświeciła się, ale na semaforze nie ma sygnału zezwalającego(zapalił się chwilowo i wygasł, w ogóle nie wyświetlił się). Pomijamy fakt czy był chwilowy brak napięcia, czy żarówka nam się przepaliła - nie wiemy co stało się. Zgodnie z Ir1, paragraf 28, ustęp 16, punkt 2, literka a i h wymaga to od nas wprowadzenia TZP, ale ta literka a, odsyła nas do ustępu 9, który mówi w skrócie jeśli po nastawieniu ma sem. wyjazdowym sygnału zezwalającego nastąpi zmiana tego sygnału na stój( nie jest powiedziane czy samoczynnie czy przez dyżurnego), to pociąg tego samego kierunku wyprawiany na Sz lub rozkaz bez wprowadzenia TZP i obsłużyć blokadę liniową.
Ja interpretuję to w ten sposób że jeśli semafor zaświecił się na "zielono" i samoczynnie wygasł to jedziemy na Sz lub rozkaz i nie wprowadzamy TZP zgodnie z paragrafem 28, ustęp 16, punkt 2 literka a oraz ustęp 9.
Jeśli dla następnego pociągu droga normalnie ułoży się itd. blokadę będziemy mogli obsłużyć "normalnie" ale na semaforze nawet na chwilę nie zapali się sygnał zezwalający to wprowadzamy TZP zgodnie z w/w paragrafem, ustępem i punktem ale z zastosowaniem literki h.
Czy moja interpretacja jest dobra? Jeśli nie to proszę o wyjaśnienie z zastosowaniem instrukcji.
Dzięki z góry.
-
Teoretycznie jeżeli nie używamy dPo i dKo (czyli jakby nie ingerujemy w pracę blokady), nie wprowadzamy TZP .... Ale jedni wprowadzają, inni nie....
-
Kolega jageer ma rację.
Podstawą prowadzenia ruchu pociągów na szlaku jest prawidłowo działająca blokada liniowa (Ir-1[R-1], §22, ust. 6, pkt.1), a nie wyświetlanie lub brak wyświetlenia sygnału zezwalającego na semaforze wyjazdowym, co oznacza, że przy prawidłowo działającej blokadzie liniowej dyżurny ruchu może wyprawiać kolejne pociągi na szlak – może to zrobić przy pomocy wyświetlenia sygnału zezwalającego na semaforze wyjazdowym, podania sygnału zastępczego na semaforze wyjazdowym lub doręczenia (podyktowania przez radiotelefon) rozkazu pisemnego bez wprowadzania telefonicznego zapowiadania pociągów.
W takiej sytuacji dyżurny ruchu obowiązany jest dokonać odpowiedniego wpisu w książce E1758 o niemożności normalnego podania sygnału zezwalającego na semaforze wyjazdowym i powiadomić dyżurnego montera automatyki.
O warunkach potrzebnych do wprowadzenia telefonicznego zapowiadania pociągów traktuje §28, ust. 16, pkt. 2, pptk. a – j.
Wprowadzanie tzp w innych, niż wskazane przepisami przypadkach, jest naruszeniem tychże przepisów i kwalifikuje takiego delikwenta co najmniej na przeszkolenie, jak nie na ponowny egzamin dopuszczający... ;D
-
No właśnie. W blokadę nie integrujemy, więc nie ma potrzeby wprowadzania tzp. Tylko paragraf 28, ustęp 16, punkt 2, lit h mówi ,że w razie nie wyświetlenia się sygnału zezwalającego wprowadzamy tzp. Dlatego pytam się i mamy tez tak jakby 2 wersje. Nie chce być nadgorliwy z tzp, a i nie olewać tego.
Wychodzę z założenia skoro droga utwierdza się, a nie ma zezwalajacego to jedziemy bez tzp.
Więc cały dzień możemy tak jeździć bez tzp, na zastępczy lub rozkaz.
-
Niestety, przepisy w wielu miejscach są ze sobą niekompatybline lub nawet sprzeczne, jak w tym przypadku. Z tym pytaniem najlepiej zwrócić się do Zarządu Spółki PKP Polskie Linie Kolejowe SA,
ul. Targowa 74
03-734 Warszawa
tel.(22) 47 320 00
fax (22) 47 339 43
e-mail: sekretariat.iif@plk-sa.pl
-
No właśnie. W blokadę nie integrujemy, więc nie ma potrzeby wprowadzania tzp. Tylko paragraf 28, ustęp 16, punkt 2, lit h mówi ,że w razie nie wyświetlenia się sygnału zezwalającego wprowadzamy tzp. Dlatego pytam się i mamy tez tak jakby 2 wersje. Nie chce być nadgorliwy z tzp, a i nie olewać tego.
Tak, samo jak kiedyś pytałeś mnie o jazdę po lewym na blokadzie 2 kierunkowej i rozkaz "S" za granicę przetaczania .... Też to jest zawiłe :)
-
Dziś kontroler powiedział, jeśli pierwszy raz podał się i wygasł samoczynnie to jedziemy na Sz/rozkaz bez tzp, jeśli drugi raz będzie ta sama sytuacja lub semafor nie poda się to niezależnie od tego czy integrujemy w blokadę czy nie, musimy wprowadzić wprowadzamy tzp.
Mam jeszcze kilka takich spraw co fajnie by omówić, ale wydaje mi się, że to otwieranie puszki pandory.
No z tą jazdą po lewym na 2 kierunkową to już jasne jest :P
-
Dziś kontroler powiedział, jeśli pierwszy raz podał się i wygasł samoczynnie to jedziemy na Sz/rozkaz bez tzp, jeśli drugi raz będzie ta sama sytuacja lub semafor nie poda się to niezależnie od tego czy integrujemy w blokadę czy nie, musimy wprowadzić wprowadzamy tzp.
Też to słyszałem, że toleruje się jedno wygaszenie...... Ale zmieniłem branżę, więc już tak w temacie nie jestem.
-
Dziś kontroler powiedział, jeśli pierwszy raz podał się i wygasł samoczynnie to jedziemy na Sz/rozkaz bez tzp, jeśli drugi raz będzie ta sama sytuacja lub semafor nie poda się to niezależnie od tego czy integrujemy w blokadę czy nie, musimy wprowadzić wprowadzamy tzp.
Dobrze by było zapytać tego "mędrca" o podstawę prawną takiej interpretacji, czyli o wskazanie konkretnego przepisu, który nakazuje właśnie taki sposób postępowania.
-
Traktujemy to jako usterkę. Raz mógł zmienić obraz np. zanik napięcia. Sytuacja powtarza się więc jest usterka, wtedy jako niemożność podania semafora, nie ważne że droga utwierdza się i reszta urzedzen pracuje prawidłowo. Dyżurny nie wie czy żarówka przepalila się
Tak mi powiedziano.
-
Albo mech ciężkim brutto rusza na ostro i potrafi wygasić kilka razy ;-) tak było u znajomej raz przy czym blokada stacyjna tam była w tym przypadku