ISDR - Symulator prowadzenia ruchu kolejowego
Forum Główne => Ruch kolejowy => Wątek zaczęty przez: Droznik w 07 Wrzesień 2014, 19:38:44
-
Kto wie, a może już ktoś miał jak brzmi/wygląda/zna treść rozkazu pisemnego dla pociągu jadącego trasą okrężną.
Wiem że niby się pisze jazda od stacji Katowice do Stacji Gliwice przez stację Bytom. Dalej nie pamiętam, ale wiem że wypisywało się chyba wszystkie ograniczenia na szlaku, nie tylko te czasowe, ale również stałe. Prędkość pociągu pisało się wg jakiegoś rozkładu pociągu który jedzie danym szlakiem czy jakoś tak.
Podpowie ktoś jak to wygląda? Może ktoś ma zdj takiego rozkazu.
-
Z tego, co ja wiem, to jest dyktowany rozkaz pisemny S z działką czwartą. Działka czwarta brzmi mniej więcej tak: Jazda drogą okrężną przez [tutaj lista posterunków], z pominięciem [tutaj kolejna lista posterunków].
Ja niestety nie jestem szczęśliwym posiadaczem takiego rozkazu, ale wiem, że od paru tygodni codziennie w taki sposób jeździ pociąg nr. 19121. Pomija on m.in słynny na cały kraj remont na odcinku od Warszawy do Skierniewic i jedzie m.in przez Sochaczew. Jakbyś był w Warszawie to możesz złapać taki rozkaz przez radio na kanale nr. 2.
-
Rozkaz pisemny S, działka 4:
Jazda pociągu drogą okrężną przez stacje X,Y,Z, z pominięciem stacji A,B,C (z dodatkowymi postojami na stacjach D,E,F oraz przystankach osobowych G,H,I po X min). Polecenie IDDE (nazwisko).
Mniej więcej coś takiego dyktują w Warszawie.
-
Yyy. Jak jest remont, to nie lepiej, na czas remontu zmienić rozkład jazdy, tylko męczyć się z rozkazami?
-
Wiem że niby się pisze jazda od stacji Katowice do Stacji Gliwice przez stację Bytom. Dalej nie pamiętam, ale wiem że wypisywało się chyba wszystkie ograniczenia na szlaku, nie tylko te czasowe, ale również stałe. Prędkość pociągu pisało się wg jakiegoś rozkładu pociągu który jedzie danym szlakiem czy jakoś tak.
Z tego co pamiętam to KO lub CB wydają do Bytomia, a dyżurna peronowa w Bytomiu na odcinek do Gliwic (jeżeli chodzi o jazdy nieplanowe).
-
Nie no ogólnie podałem przykład to że S i działka 4 wiem. Mi chodzi o samą treść, czy nie wypisuję się właśnie prędkości, ograniczeń itp.
Chodzi mi np o sytuację że na szlaku wystąpiła poważna usterka, i trzeba kolejny pociąg puścić trasą okrężną.
Podałem tylko przykład z tymi Katowicami
-
Mnie wydaje się, że rozkaz pisemny S oraz prędkości, ograniczenia to dwie różne sprawy. Każdy maszynista w swoim posiadaniu musi m.in mieć wykaz ostrzeżeń stałych, wykaz ostrzeżeń doraźnych (jeśli są) oraz kartę znajomości szlaku. Bez tych dokumentów maszynista nie może wyjechać. Co prawda karta znajomości szlaku w przypadku jazdy drogą okrężną nie jest konieczna. Możliwe jest przydzielenie maszyniście pilota, który zna szczegóły techniczne szlaku, a w przypadku jego braku możliwa jest jazda z prędkością nieprzekraczającą 40 km/h (ale do tego potrzebny jest kolejny rozkaz szczegółowy).
-
Każdy maszynista w swoim posiadaniu musi m.in mieć wykaz ostrzeżeń stałych, wykaz ostrzeżeń doraźnych (jeśli są) oraz kartę znajomości szlaku.
Maszynista nie ma książki ostrzeżeń doraźnych, od tego jest R307 ;) Należy też dodać, że jazda bez znajomości szlaku i bez pilota jest dozwolona tylko w ostateczności lub w obliczu klęski żywiołowej, np. powódź, wichura (pozrywane druty) itp. W przypadku wykonywania planowych robót i planowych objazdów do PLK-i należy wystawienie zamknięciowych RJ, a na danym odcinku powinni być stosowani piloci.
-
Maszynista nie ma książki ostrzeżeń doraźnych, od tego jest R307 ;)
Ja tu nic nie piszę o książce. ;)
Nie wiem dokładnie jaka jest praktyka, ale ja raz miałem sytuację, w której pociąg jechał bez karty znajomości szlaku. I był to właśnie 19121, który jechał m.in przez Sochaczew i w biedny w Błoniu miał dłuższy postój, gdyż musiał parę pociągów poprzepuszczać. Nie pamiętam już jakie, ale chyba nawet osobowe i towarowe. A ten przejazd na pewno był dużo wcześniej zaplanowany. Ale była to sytuacja pojedyncza, jednostkowa i więcej mi się nie zdarzyło mieć taką sytuację.
-
1. W rubryce 4 rozkazu "S", można zawrzeć wszystkie informacje z rozkazu "O".
2. Przy zmianie trasy, z powodu np. awaryjnego zamknięcia szlaku, czy coś podobnego, rozkaz pisemny "S" wystawia ostatnia stacja przed zmienioną trasą, bądź stacja uruchamiająca dany pociąg. Zmieniający trasę dyżurny ruchu, po za informacjami:
Rozkaz pisemny S, działka 4:
Jazda pociągu drogą okrężną przez stacje X,Y,Z, z pominięciem stacji A,B,C (z dodatkowymi postojami na stacjach D,E,F oraz przystankach osobowych G,H,I po X min). Polecenie IDDE (nazwisko).
Podać jeszcze numer polecenia IDDE do zmiany kierunku jazdy pociągu, oraz obowiązujące prędkości drogowe, po szlakach, po których pociąg będzie jechał po za RJ.
Dodatkowo, należy wydać ostrzeżenia doraźne na całą zmienioną trasę, lub do najbliższej stacji wyposażonej w sstem SERWO, która to wyda na resztę trasy, zaznaczając to w rozkazie.
-
Należy też dodać, że jazda bez znajomości szlaku i bez pilota jest dozwolona tylko w ostateczności lub w obliczu klęski żywiołowej, np. powódź, wichura (pozrywane druty) itp. W przypadku wykonywania planowych robót i planowych objazdów do PLK-i należy wystawienie zamknięciowych RJ, a na danym odcinku powinni być stosowani piloci.
Możesz mi wskazać źródło?
-
Ir-1 par. 16 ust. 2 mówi o "wyjątkowych wypadkach (np. sytuacje awaryjne, skierowanie pociągu inną trasą niż w WRJ itp.)" Chodziło mi o zobrazowanie tych przypadków :) Prawda jest taka, że żaden dyspozytor trakcyjny z pełną świadomością nie wrzuci maszynisty bez znajomości szlaku i pilota na trasę, po której obowiązuje jakiś objazd wymuszony planowymi robotami. Również nie wyobrażam sobie, żeby stale jeździć bez pilotów na objeździe, a PLK nie wystawi nawet rozkładu, tym bardziej, że obecnie jeździ się (przynajmniej w ruchu towarowym) na samych indywidualnych i rozkład jest za każdym razem dostosowany do potrzeb przewoźnika.
-
Proszę bardzo przykład pierwszy z ręki
Mamy szlak 1 torowy, nagle pociąg przed naszym zrywa sieć trakcyjną. Co robisz:
A) Czekasz 4-5 godzin aż wszystko się naprawi i zaczniesz ruch na nowo
B) Uzgadniasz z dyspozytorami/maszynistami/dyżurnymi/ kierownikami poc/ naczelnikami aby pociąg puścić trasą okrężną
C) Idziesz wzdłuż pociągu i informujesz ludzi, że będą stali u Ciebie przez 4 godziny, a oni "serdecznie Ci" dziękują
D) Nic nie robisz, wszak jesteś dyżurnym i to cię nie interesuję co się stało z siecią na szlaku.
E) Idziesz w miejsce usterki, i na miejscu próbujecie z ekipą coś zrobić aby udrożnić ruch
F) Nie zgłaszasz nic nikomu, przyjmujesz dalej pociągi i masz wszystko w d....
Dzięki MaKu za podanie odpowiedzi, tak jak myślałem że właśnie było coś z prędkościami.
-
G) Uzgadniam z energetykami ;) minimalizację skutków, ściągam spalinowe lokomotywy i przeciągamy nimi składy na danym odcinku. W dogodnym czasie sieć zostaje naprawiona.
-
naczelnikami aby pociąg puścić trasą okrężną
A z nimi po co?
-
H) zastępcza komunikacja autobusowa na szlaku z porwaną siecią i przesiadka na pociąg
-
H) zastępcza komunikacja autobusowa na szlaku z porwaną siecią i przesiadka na pociąg
Zdajesz sobie sprawę, ile trwa zorganizowanie KKZ? To nie PRL, że na różne wypadki były przygotowane różne scenariusze, gdzie WPKM'y i PKS'y w ciągu kilkunastu minut były wysyłane w odpowiednie miejsca.
Obecnie czasem potrzeba nawet 12 godzin, zanim się dogadają na linii przewoźnik kolejowy - PLK - przewoźnik autobusowy.
-
Bez przesady. Nie raz w przypadku samobójstw po godzinie pojawiał się autobus, a przecież takie zdarzenia często kończą się wcześniej niż porwanie sieci. Przekonywał nie będę bo pewnie każdy ma swoje doświadczenia.
-
Zmiana nr 2 do Ir-1 precyzuje kiedy i jak można prowadzić pociąg drogą okrężną. Wydanie rozkazu pisemnego w tym zakresie pozostaje bez zmian.
-
O ile to prawda, to macie "w temacie":
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,W-Indiach-odnaleziono-zaginiony-pociag-pasazerski,wid,16880912,wiadomosc.html?ticaid=113702 (http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,W-Indiach-odnaleziono-zaginiony-pociag-pasazerski,wid,16880912,wiadomosc.html?ticaid=113702)
;)
-
A) Czekasz 4-5 godzin aż wszystko się naprawi i zaczniesz ruch na nowo
D) Nic nie robisz, wszak jesteś dyżurnym i to cię nie interesuję co się stało z siecią na szlaku.
F) Nie zgłaszasz nic nikomu, przyjmujesz dalej pociągi i masz wszystko w d....
Jak dla mnie to te pkt. są tożsame ze sobą, z drobną różnicą.
Co do zagubionego składu w Indiach, to nawet u nas, łączność między posterunkami po 2 wojnie światowej istniała na łączach kolejowych i było mniej więcej wiadomo co gdzie pojechało. Coś mi ta informacja wygląda na naciągniętą.
-
Co do zagubionego składu w Indiach, to nawet u nas, łączność między posterunkami po 2 wojnie światowej istniała na łączach kolejowych i było mniej więcej wiadomo co gdzie pojechało. Coś mi ta informacja wygląda na naciągniętą.
Informacja jest nieprecyzyjna. Według PR3 (http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1232242,Indie-17-dni-szukali-zaginionego-pociagu) pociąg odnalazł się, ale nie na szlaku jak można wnioskować z tekstu ("Ostatni raz skład był widziany na jednej ze stacji..."), a na stacji, która podlega innemu zarządcy.