ISDR - Symulator prowadzenia ruchu kolejowego
Forum Główne => ISDR - Tematy ogólne => Wątek zaczęty przez: UAZownik w 30 Czerwiec 2011, 08:47:33
-
Witam. Mam takie pytanie: Do czego w ISDR służą drezyna i pociąg sieciowy? Czy są to tylko takie zapychacze, by było bardziej realistycznie, czy może są takie przypadki, w których do czegoś ich można użyć? Większy problem mam z wykolejeniami, otóż rozjazd krzyżowy na wyjeździe do Ślemienia uległ awarii, więc nastawiłem go ręcznie (korbowaniem). Chyba coś źle ustawiłem, skład się wykoleił i zablokował praktycznie całą wschodnią głowicę stacji. Czy jest jakiś sposób na usunięcie wykolejonego składu, czy jest to takie ,,GAME OVER"?
-
Z tego co wiem to sieciowy i drezna moga slozyc do czego chcesz. Moga sluzyc do symulacji naprawiania usterki. Tsk naprawde to nie mają one sprecyzowanego zadania.
Co do wykolejenia to w zakladce Debugowanie po wpisaniu nazwy/numeru pociagu wciskasz przycisk Wkolej.
-
ja napisze tak OFF-topicznie do Administratorów!
żeby mieć oko na użytkownika UAZownik bo to jest wielki troll pochodzący z forum PTT (trs)
na naszym forum został zbanowany jest to użytkownik niereformowalny i bardzo upierdliwy
-
Drezyny i sieciowy nic nie robią, po prostu sobie przyjeżdżają. Można nimi pojeździć po stacji/szlaku i tyle - takie urozmaicenie.
Co do wspomnianej funkcji wkolejania, nie jest to funkcja przewidziana do normalnego stosowania, dlatego dostępna jest z "debugu", którego przeznaczeniem jest kontrola działania programu i ułatwienie jego testowania. Gdyby to miało mieć ręce i nogi, musiało by trwać dłużej, przydał by się do tego jakiś pociąg ratunkowy itp., ale tego nie przewiduję.
-
Jeśli mogę się wtrącić - drezyna czy pociąg sieciowy to właśnie są to te jednostki, które można używać do wszelkiego rodzaju napraw, remontów i prac, prowadzonych tak w samej stacji, jak i na szlaku, a więc przy ich pomocy można ćwiczyć zamykanie torów stacyjnych i szlakowych, wyprawianie jednostek roboczych na tor szlakowy zamknięty do km - wraz z wypełnianiem odpowiednich rozkazów pisemnych oraz odpowiednimi adnotacjami w R146 oraz odpowiednimi procedurami obsługi urządzeń srk na pulpicie.
Pozdrawiam :)
Paweł Piotr
-
Jak najbardziej można nimi ćwiczyć takie sytuacje. Miałem na myśli to, że same "nie wiedzą" co mają robić czy do jakiego kilometra na szlaku pojechać, a jedynie jeżdżą/manewrują według otrzymanych sygnałów.
-
Teoretycznie w Debugu można po jakimś czasie wkoleić skład, tylko np zamknąć stację na jakiś czas, że niby pociąg przyjechał ratunkowy itp... ;) Ale to nie ma sensu, bo sąsiednie stacje nie zrobią "objazdu", a jak odwołamy wyprawianie to będzie mega kosmos....
Np drenzynkę możemy wykorzystać do podstawienia TOI TOI-a pod nasza nastawnię albo np posterunku SKP :D
W sumie np raz na tydzień (np co sobotę) wcisnąć w rozkładzie podwożenie toi-toi dla post 20 i 17 ;)
-
Teoretycznie w Debugu można po jakimś czasie wkoleić skład, tylko np zamknąć stację na jakiś czas, że niby pociąg przyjechał ratunkowy itp... ;) Ale to nie ma sensu, bo sąsiednie stacje nie zrobią "objazdu", a jak odwołamy wyprawianie to będzie mega kosmos....
Np drenzynkę możemy wykorzystać do podstawienia TOI TOI-a pod nasza nastawnię albo np posterunku SKP :D
W sumie np raz na tydzień (np co sobotę) wcisnąć w rozkładzie podwożenie toi-toi dla post 20 i 17 ;)
a jakby ten wpis w debugu brzmiał?
-
Chodzi ci o drezynę z toi toi na pace??
Zresztą zasada tworzenia składów.
Skład pociągu - po 3 parametry określające kolejno nazwę, ilość osi obliczeniowych i rodzaj każdego pojazdu/grupy wagonów w składzie, rozdzielone przecinkami. Nazwa - zawierać może serię pojazdu trakcyjnego lub opis składu wagonów wraz z informacjami o ich przeznaczeniu, dodanie oznaczenia "[1k]" definiuje lokomotywę jednokabinową (szybsza zmiana kierunku i brak zmiany strony sygnału Tb2 przy manewrach), "[-1k]" - jak wyżej, ale sygnał Tb2 odwrotnie, "[vm=...]" - ograniczenie maksymalnej prędkości pociągu do którego zostanie włączony dany pojazd/grupa wagonów (dla większości pojazdów trakcyjnych prędkość maksymalna jest ustawiana automatycznie na podstawie nazwy), oznaczenia te nie będą pokazywane. Ilość osi obliczeniowych - określa długość członu, przyjęto że jedna oś to 5 m - ilość faktycznych osi pojazdu/grupy wagonów może się nie zgadzać z podaną wartością (np. wpis ET22, którego długość wynosi 19.24 m powinien zawierać 4 osie obliczeniowe, ponieważ 4*5 = 20 ~= 19.24). Rodzaj - 0 dla wagonów, 1 dla pojazdów nieelektrycznych, 2 dla pojazdów elektrycznych.
Przykładowe składy:
"EN57,13,2"
"SA134,8,1"
"EU07,3,2,wagony p.,20,0"
"ET22,4,2,mieszany[vm=80],45,0"
"SM42[1k],3,1,węglarki (do TF)[vm=80],15,0,platformy (do TZ)[vm=80],12,0"
Żródło: Dokumentacja edytora rozkładu jazdy.
-
Jeżeli chodzi o "wkolejenie" to wchodzisz w debuga, wpisujesz nr składu i dajesz wkolej. To tyle.
Odnośnie dodania np drenzynki co jakiś czas no to albo oryginalnie w rozkładzie albo np zamówić sobie ze Ślemienia.
-
A jak można wykoleić pociąg za pomocą wykolejnicy?
-
Najłatwiej to ustawić skład wagonami w stronę wykolejnicy. Odpiąć lokomotywę i podać odrzuć.
-
a z lokomotywą ?
-
Możesz wziąć dwie lokomotywy, odpiąć tylko jedną i odrzucić skład z wagonami i lokomotywą.
Zadajesz te pytania bo masz jakiś konkretny cel czy po prostu piszesz, żeby pisać?
-
Z ciekawości, al dzięki.
-
Przerażają mnie takie pytania :o
-
Przerażają mnie takie pytania :o
Odbiegając od tematu byłem na DTK w Rzeszowie i na nastawni 2 chłopaków ok 26-27 lat zadawali pytania: jak działa radio stop, jaki ma zasięg, czy to prawda, że można zmienić sygnał na SBL-ce kładąc łańcuch itp... Z ich rozmowy wynikało, jakby lubili zakłócać ruch pociągów :D
-
Jakiś czas temu był proces trzech osób, którzy zbudowali urządzenie i nadawali sygnały radio-stopów. :D
-
Jakiś czas temu był proces trzech osób, którzy zbudowali urządzenie i nadawali sygnały radio-stopów. :D
Z tego co mi wiadomo, to nic tutaj nie trzeba budować. Wystarczy...albo lepiej nie ;)
-
Niektóre radia ogólnodostępne posiadają kilkadziesiąt kombinacji różnych kodów i czasem można tam znaleźć kod odpowiadający radiostopowi :P
-
System RadioStop powstał w czasach, kiedy jedynymi radiotelefonami na rynku były Radmory, które do programowania kanałów używały rezonatorów kwarcowych. Te natomiast były bardzo rygorystycznie pilnowane i nikt nieupoważniony do nich dostępu nie miał i nie mógł sobie ich po prostu kupić. Od czasów przemian ustrojowych wszystko się pozmieniało. Na rynek weszły ogólnodostępne radiotelefony z syntezą, nie potrzebujące rezonatorów kwarcowych do działania, ponadto praktycznie każdy mógł (kwestię legalności posiadania i użytkowania pomijam) sobie je kupić. Stąd system mimo, iż nadal jest sprawny - jest już przestarzały, ponieważ zabezpieczenie kanałów kolejowych zwyczajnie już nie istnieje. Ale jeszcze kilka lat i powszechnie wejdzie GSM-R, nad którym nieco się trzeba wysilić, żeby go złamać.