ISDR - Symulator prowadzenia ruchu kolejowego
Forum Główne => Ruch kolejowy => Wątek zaczęty przez: axtomek w 17 Styczeń 2015, 23:13:17
-
Czy ktoś mi powie, jak może dojść do takiej sytuacji? Przecież mechanika SRK zdaje się być dość skutecznym mechanizmem, wypracowanym dawno i funkcjonującym skutecznie od dawna, a jednak jest jeszcze miejsce na (najpewniej) błędy ludzi...
http://www.lublin112.pl/zderzenie-dwoch-pociagow-dworcu-lublinie-wideo-zdjecia/
-
To, że SRK jest, to wiesz. Na mechanicznych nie masz kontroli zajętości i możesz podać zezwalający na zajęty. Tutaj? w Lublinie chyba mają przekaźniki, nie ma sensu się rozpisywać, nie wiadomo, w jakim stanie były urządzenia po zdarzeniu, może ktoś mrugnął Sz? Może szynobus manewrował? Lepiej, to jak to się stało, to zostawmy komisji badającej zdarzenie.
To wygląda, jakby oba miały jechać po torach obok, a siódemka poszła w bok po rozjeździe? Ale raczej nie ma opcji, że na pulpicie wajcha była prosto, a na gruncie w bok...
Ad 2: Po oświetleniu wygląda, że szynobus manewrował.
-
Ale raczej nie ma opcji, że na pulpicie wajcha była prosto, a na gruncie w bok...
Niestety, ostatnie wypadki (okolice Rybnika i Krakowa, czy Suchej Beskidzkiej) pokazują że jest to możliwe niestety...
-
Zgadza się, masz racje. Dlatego napisałem "raczej", bo to tylko SRK. A ono jest też zawodne, tak jak człowiek.
-
W linku do artykułu przeczytałem, iż szynobus jechał jako trakcja manewrowa i się nie zatrzymał na sygnał stój. A tak przy okazji, czy wyniki dochodzenia służbowego są gdzieś publikowane, tak jak np. ze Starzyn?
-
W linku do artykułu przeczytałem, iż szynobus jechał jako trakcja manewrowa i się nie zatrzymał na sygnał stój. A tak przy okazji, czy wyniki dochodzenia służbowego są gdzieś publikowane, tak jak np. ze Starzyn?
Obecnie tendencja jest taka, że wszystkie "grubsze" incydenty (przełożenie pod taborem, jazda pociągu przy otwartych rogatkach na przejeździe się do tego zalicza) oraz wyjaśnienie ich przyczyn publikowane są w biuletynach powypadkowych - te natomiast lądują w teczkach na posterunkach wraz z różnego rodzaju zarządzeniami mającymi wpływ i opisującymi stan bezpieczeństwa. Czy publikowane są gdzieś poza wewnętrznym obiegiem PLK? Nie wiem. Raport po Starzynach opublikowała Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych - więc trzeba by tam szukać.
-
Raport od PKBWK wypadku k/Szczekocin mam ściągnięty z neta. Co do biuletynów, to też mam ileś tam, ale one są w większości beznadziejnie pisane przez jakieś Panie Zosie nie wiedzące w ogóle o czym piszą i nie wnoszą niczego po za samym stwierdzeniem, że incydent był. Być może jest to dla nich dodatkowe zajęcie i potocznie "odfajkowują" to. Czasami nawet nie można z nich zrozumieć sytuacji ruchowej tak są pisane. Dla mnie wzorem w opisywaniu wypadków był inż. Władysław Ryński, kilka z nich zamieściłem na tym forum.
-
Bo obecne biuletyny pisane są po to by uchronić nas od wypadków, a także podają co można "dobrego" zrobić by "ułatwić" pracę.
A właśnie dla maniaków tego symka, czy jak macie usterkę w zajętości torów prowadzicie kontrolkę zajętości torów?
-
Nie wiem czy jestem maniakiem, ale nie prowadzę, choć czy to chyba powinno się w takim przypadku prowadzić tylko dla toru z usterką izolacji?
-
Biuletyny, które opisują takie sytuacje, też są częścią SMSa, a dokładniej PPB (Plan poprawy bezpieczeństwa)....