ISDR - Symulator prowadzenia ruchu kolejowego

Forum Główne => Inne => Wątek zaczęty przez: zolwik w 23 Wrzesień 2014, 20:49:05

Tytuł: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: zolwik w 23 Wrzesień 2014, 20:49:05
tak troszkę na temat bhp.

https://www.youtube.com/watch?v=9af7NYOnFyw

widząc takich ludzi to aż się w człowieku gotuje... skąd takich debili ( bo inaczej TEGO nazwać nie można) bierze?
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: Pr1 w 23 Wrzesień 2014, 23:04:54
Najbardziej mi się podoba fragment między wagonami od 4:11...
Swoją drogą... Naprawdę nikt nie widział (czy to obsługa stacyjna, czy też drużyny trakcyjne jadące w drugą stronę, a nawet mechanik tego składu w lusterku) tych kretynów? Już obsługa stacyjna rozumiem - mogli się schować w węglarce. Ale drużyny trakcyjne? Przecież na filmie dokładnie widać, że oni nawet nie chowali się przed nadjeżdżającymi składami...
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: zolwik w 24 Wrzesień 2014, 11:15:07
nie chowali się w węglarkach... widać jak przejeżdżając przez stacje Pionki siedzą na obrzeżach wagonów...
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: taper w 24 Wrzesień 2014, 13:37:16
Ja tam widziałem most na Wiśle.
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: TaKeT w 24 Wrzesień 2014, 17:21:02
A ja po zobaczeniu tego linku na shoutboxie pewnego forum (@Żółwik :)) ) wysłałem link z tym do sokistów i komendy policji w Radomiu...  Nie zależy mi zbytnio na tym żeby coś z tego wyszło... Ale niewątpliwie chętnie bym tę bandę porypańców zobaczył  żalącą się na filmiku na cały świat ze ich ukarano...  Niestety, takie rzeczy nie w Polsce...
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: Andrev w 24 Wrzesień 2014, 21:39:15
A ja po zobaczeniu tego linku na shoutboxie pewnego forum (@Żółwik :))  wysłałem link z tym do sokistów i komendy policji w Radomiu...  Nie zależy mi zbytnio na tym żeby coś z tego wyszło... Ale niewątpliwie chętnie bym tę bandę porypańców zobaczył  żalącą się na filmiku na cały świat ze ich ukarano...  Niestety, takie rzeczy nie w Polsce...

W Polsce będzie wielka pretensja do kolei, żale w TV jak pośpiech się opóźni o 3 godziny, bo prokurator z komisją ustalala okoliczności w których dzieciak spadł z węglarki w ruchu...
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: TaKeT w 25 Wrzesień 2014, 00:14:28
ciach

W Polsce będzie wielka pretensja do kolei, żale w TV jak pośpiech się opóźni o 3 godziny, bo prokurator z komisją ustalala okoliczności w których dzieciak spadł z węglarki w ruchu...

Dokładnie, i jeszcze dyżurnemu nabliższej stacji się oberwie... Od soków dostałem 2 odpowiedzi na maila, zawierające w sumie podobną treść:
Cytuj
Dzień dobry,
Dziękujemy za przekazany adres do materiału filmowego, podjęte zostaną wszelkie dostępne metody aby osoby przedstawione w „filmie” zidentyfikować i wyciągnąć w stosunku do nich konsekwencje prawne. 
 
 
Z poważaniem:
 
... ...
Inspektor
Wydział ds. Operacyjno – Prewencyjnych
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: DamDam w 25 Wrzesień 2014, 14:57:56
Tak,  tak, papierkowa robota zrobiona i reszta ich nie obchodzi. Z mojego doświadczenia wiem , że oni nawet dyżurnego mają w głębokim poważaniu, a co mówić o cywilu. Pomyślą sobie, że szopkę odstawili i sie śmieją.
Przypomniałem sobie, że był już wątek o takich gagatkach na forum.
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: Droznik w 25 Wrzesień 2014, 19:07:11
A nie lepiej podać to do lokalnej gazety np echodnia.eu?
Oni też takie sprawy lubią, a nawet bardzo.
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: DamDam w 25 Wrzesień 2014, 19:44:42
Oni napewno fajnie się bawili, ale ciekawe jakby się zesralii gdyby ktoś stamtąd spadł. A potem to wina PKP,  bo do tego dopuściła.  Namierzenie komputera tych głąbów nie będzie {chyba} problemem, lecz nie sądzę by za chwile w TV było info o wielkiej akcji policji w tej sprawie.
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: zolwik w 25 Wrzesień 2014, 20:11:21
SOKisci robią w takich sprawach, pamiętam jak swego czasu byl ten kretyn mac140 co tez jeździł na wagonikach, posłałem materiał do SOK po kilku dniach skontaktowali sie ze mną telefonicznie w sprawie przekazania materiału video. gość po wizerunku twarzy został podobno szybko namierzony, a potem "nagle" autor wywalił wszystkie filmy, zamknął stronę i ogólnie wyparował.... przypadek?
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: MaKu w 25 Wrzesień 2014, 21:18:26
Spaść z wagonu, to pikuś.
Kręcą to za pomocą jakiegoś gopro, czy innej kamery "na patyku". Kilka razy widać jak kamera jest w górze. Widać również cień owego kijka, jak niebezpiecznie zbliża się do drutu jezdnego sieci trakcyjnej.

Ciekaw byłbym reakcji jednego z nich, jak by zobaczył jak przez kompana przepływa 3kV.
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: jageer w 25 Wrzesień 2014, 21:54:14
Spaść z wagonu, to pikuś.
Kręcą to za pomocą jakiegoś gopro, czy innej kamery "na patyku". Kilka razy widać jak kamera jest w górze. Widać również cień owego kijka, jak niebezpiecznie zbliża się do drutu jezdnego sieci trakcyjnej.

Ciekaw byłbym reakcji jednego z nich, jak by zobaczył jak przez kompana przepływa 3kV.

Kiedyś, jak był pociąg "zabytkowy dookoła Krakowa" pewien facet zapytał, dlaczego w tym roku jedzie inna seria parowozu. Odpowiedź kierpocia: wzieliśmy z niższym tendrem, bo w tamtym roku pasażer zaczął się wspinać i go prawie popieściło...

Co do filmu, tam jest motyw jak stoi na wagonie i mijają TO, już mnie korciło, żeby w komentarzach napisać, ze mógł skoczyć na TO z wagonu  ;)
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: zolwik w 25 Wrzesień 2014, 21:57:12

Ciekaw byłbym reakcji jednego z nich, jak by zobaczył jak przez kompana przepływa 3kV.

sądzę że kolega też by "oberwał" bo poleciałoby po elementach metalowych i dopadłoby go ;d
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: TaKeT w 26 Wrzesień 2014, 05:35:12
Prąd prądem, ale jakby zaczepili tym o wysięgnik też byłoby ciekawie :-)
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: taper w 26 Wrzesień 2014, 07:26:13
Panowie zaczynacie mnie przerażać. ;D
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: MaKu w 26 Wrzesień 2014, 08:06:55
Prąd prądem, ale jakby zaczepili tym o wysięgnik też byłoby ciekawie :-)

Wysięgnik też jest pod napięciem.
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: DamDam w 26 Wrzesień 2014, 15:05:00
SOKisci robią w takich sprawach, pamiętam jak swego czasu byl ten kretyn mac140 co tez jeździł na wagonikach, posłałem materiał do SOK po kilku dniach skontaktowali sie ze mną telefonicznie w sprawie przekazania materiału video. gość po wizerunku twarzy został podobno szybko namierzony, a potem "nagle" autor wywalił wszystkie filmy, zamknął stronę i ogólnie wyparował.... przypadek?
Może w tym przypadku nie, ale u mnie kilku idiotów bawiło się węglarkami, któ re zostaly wypchnięte i się staczały. Wagony suneły się ok 30km h. Widziałem z daleka jak jeden kładł młotek pod koła, a drugi chciał wszystko zatrzymać tym zaworem. Jakie było moje zdziwienie po tym co usłyszałem:" wypal sobie papieroska  dla uspokojenia. Oni niczego nie zepsują a jak potnie im nogi to będzie nauczka. Po   za tym mi się nie  chce  tam jechać bo gorąc jest".
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: dedyk w 26 Wrzesień 2014, 15:41:08
Wracając jeszcze na chwilę do tego filmu to ostatnio pisali o tym na gazecie.pl: http://radom.gazeta.pl/radom/1,35219,16701279,Ekstremalna_jazda_na_pociagu__wspinaczka_na_komin.html .
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: TaKeT w 26 Wrzesień 2014, 16:40:03
Prąd prądem, ale jakby zaczepili tym o wysięgnik też byłoby ciekawie :-)

Wysięgnik też jest pod napięciem.

Wiem, wiem,  ale ten patyk niekoniecznie przewodzi prąd...
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: Zacha w 27 Wrzesień 2014, 16:53:56
Takie rzeczy są zazwyczaj z aluminium. Myślisz, że 3kV nie poradziłoby sobie z cienką warstwą lakieru, czy gąbką do uchwytu? ;)
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: greg86 w 27 Wrzesień 2014, 16:57:54
Wszystko zależy nie od napięcia a od natężenia. 3kV przy odpowiednio niskim natężeniu nikomu nic nie zrobi.
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: Zacha w 27 Wrzesień 2014, 19:09:04
Tak, ale chyba nie chcesz mi powiedzieć, że w sieci płynie prąd o małym natężeniu :D BTW przy takim napięciu człowieka zabija prąd rzędu 5-7mA.
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: TaKeT w 27 Wrzesień 2014, 20:09:19
Przez węglarkę połączy z szynami, także natężenie będzie odpowiednie ;)
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: taper w 27 Wrzesień 2014, 20:30:58
Zeszliśmy za bardzo z tematu, można by było wydzielić. ;] Co do artykułu, heh dobra reklama, tylko jakoś pismaki mają dziwne poczucie smaku. Bungee rozumiem, komin, jeszcze jeszcze, ale czepiać się pociągów? Za moich młodych czasów był toast "aby nam się dzieci samolotów nie czepiały", widocznie trzeba było pić i za pociągi. ;]
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: TaKeT w 27 Wrzesień 2014, 20:38:20
@taper trzeba było pić!

Mnie bardziej dziwi pozytywy wydźwięk tego artykułu... Ale cóż, pismaki lubią sensacje, jakby spadł to też pojadą do rodziny będzie ,,Pani!!! To taki grzeczny chłopak był..."

Swoją drogą niżej pisze ,,Ekstremalny radomianin prosi wszystkich, którzy znają ciekawe, warte zwiedzenia miejsca, o kontakt."

Może mu napisać by przetestował wytrzymałość swojej nogi w wiadomym miejscu rozjazdu?
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: taper w 28 Wrzesień 2014, 08:44:30
Przeczytaj jeszcze raz co napisałem.
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: DamDam w 28 Wrzesień 2014, 09:46:30
Cytuj
Oskar odpowiada na to:

"A ja znałem gościa, który wyszedł na przystanek sprawdzić rozkład jazdy jakiegoś tam autobusu i pech chciał, że jakiś wariat samochodem wjechał właśnie w niego... więc widzisz :)?"


Cały tekst: http://radom.gazeta.pl/radom/1,48201,16701279,Ekstremalna_jazda_na_pociagu__wspinaczka_na_komin.html#ixzz3EaszMF3e]
Naprawdę?! O takich wyczynach policja powinna już dawno wiedzieć, ale tak jak w sprawie "Froga" kilku speców musi przez kilka miesięcy ocenić film długosci kilku minut. Wymiar sprawiedliwosci w tych sprawach się pogrąża, a smieje się z tego cała Polska. No i jeszcze to przechwalanie się na blogu...
Cytuj
Mam na imię Oskar i mam 21 lat. Posiadam swoją listę marzeń - celów, którą chce konsekwentnie realizować i się dzielić z Wami postępami. Blog ma mi właśnie pomóc w organizowaniu sobie czasu i realizacji postawionych przez siebie celów i marzeń.
http://www.oskarprzepiora.pl/kategoria/marzenia-i-cele/
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: Droznik w 28 Wrzesień 2014, 16:11:27
Ja kolesia nie rozumiem
http://www.oskarprzepiora.pl/jedzenie-fast-foodow/
Pisze tutaj że jedzenie fast fodów jest nie zdrowe i chce z tym skończyć. Pisze że to zatruwa jego piękny organizm.
To ja się pytam, gdzie on ma mózg. Owszem może chce więcej adrenaliny więc bawi się w to, tylko są jeszcze lepsze metody zdobycia adrenaliny, jednak że on tego nie zrobi bo się boi :) Nie napisze na forum jakie bo są tu osoby niepełnoletnie.
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: jageer w 28 Wrzesień 2014, 19:18:12
Ja kolesia nie rozumiem
http://www.oskarprzepiora.pl/jedzenie-fast-foodow/
Pisze tutaj że jedzenie fast fodów jest nie zdrowe i chce z tym skończyć. Pisze że to zatruwa jego piękny organizm.
To ja się pytam, gdzie on ma mózg. Owszem może chce więcej adrenaliny więc bawi się w to, tylko są jeszcze lepsze metody zdobycia adrenaliny, jednak że on tego nie zrobi bo się boi :) Nie napisze na forum jakie bo są tu osoby niepełnoletnie.

Słabe, lepsze jest:

• Zrobić 100 pompek ;)

Skoro z niego taki sportowiec, to w czym problem?
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: TaKeT w 28 Wrzesień 2014, 22:28:40
W tym, że to by nie wygenerowało tylu odsłon i ,,lajków"...
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: Droznik w 29 Wrzesień 2014, 12:10:08
No tak w obecnych czasach miarą popularności jest liczba znajomych na Fb i liczba "lajków"

Szkoda że w normalnym świecie 5/6 z tej liczby ludzi by go nie poznało ani nawet słowa nie zamieniło.
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: jageer w 30 Wrzesień 2014, 08:01:44
No tak w obecnych czasach miarą popularności jest liczba znajomych na Fb i liczba "lajków"

[OT]
Moich SZ-tów nikt nie lajkuje  :(
[EOT]
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: dedyk w 30 Wrzesień 2014, 12:46:02
Dzisiaj natrafiłem na taki oto film https://www.youtube.com/watch?v=JJV7Tv-OA90 , też związany z BHP na kolei.
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: DamDam w 30 Wrzesień 2014, 14:52:08
Mamy do czynienia z nieuwagą przy formowaniu składu,  czy defekcie w trasie? Jak daleko jechałby ten pociąg z takimi " sztucznymi ogniami"? Czemu nikt tego nie widział?  Na większość pytań nie znamy odpowiedzi,  ale ile to jeździ poc. po torach.
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: TaKeT w 30 Wrzesień 2014, 16:32:13
To  równie dobrze może być idiotą który nauczył się obsługi wajchy / kółka od hamulca ręcznego...
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: zolwik w 30 Wrzesień 2014, 17:42:20
Mamy do czynienia z nieuwagą przy formowaniu składu,  czy defekcie w trasie?

a co ma formowanie do tego?
ciała mógł dać rewident, który robił PH i OT, chyba że była to usterka "złapana" w czasie biegu pociągu
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: DamDam w 30 Wrzesień 2014, 19:30:38
Jak czasem nie ma ani rewidenta, manewrowego, a wszystko robi mech, bo dyżurny śpi  8) to tak może być.
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: jageer w 30 Wrzesień 2014, 20:44:13
Jak czasem nie ma ani rewidenta, manewrowego, a wszystko robi mech, bo dyżurny śpi  8) to tak może być.

A co ma dyżurny do formowania składu i oględzin?
A dyżurni nie śpią, tylko ćwiczą oko  ;)
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: zolwik w 30 Wrzesień 2014, 21:17:52
Jak czasem nie ma ani rewidenta, manewrowego, a wszystko robi mech, bo dyżurny śpi  8) to tak może być.

nie widziałem jeszcze aby mechanik wszystko sam sobie robił...zawsze jedzie z kimś kto ma uprawnienia, przewoźnik za dużo może stracić gdy "wpadnie"

a poza tym na stacji gdzie pociag rusza to musi być rewident i ust. bo pociag trzeba sformować
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: DamDam w 01 Październik 2014, 17:09:38
Jak czasem nie ma ani rewidenta, manewrowego, a wszystko robi mech, bo dyżurny śpi  8) to tak może być.

nie widziałem jeszcze aby mechanik wszystko sam sobie robił...zawsze jedzie z kimś kto ma uprawnienia, przewoźnik za dużo może stracić gdy "wpadnie"

a poza tym na stacji gdzie pociag rusza to musi być rewident i ust. bo pociag trzeba sformować
Wiem, że tak powinno być, ale z mojego zwariowanego życia wiem, że takie przypadki są, a poc. odjechać musi. 90% pracowników na mojej stacji (w tym ja) muszą dojechać xx km na 7:00 do pracy. Niestety PR ucina połączenie i pierwszy kibel do pracy przyjeżdża na st. ok. 7:30, podobnie wieczorem- "fajrant" o 19:00, a nasz ostatni pociąg odj. 18:20. "Dojezdni" mają problem z przyjazdem do pracy, a "miejscowi" (czyli mniejszosć) nie będzie czekać tych 30 min. ekstra za free, tylko dlatego że jeszcze zmiana nie dojechała (czasem można ich przekupić, żeby trochę posiedzieli) i wtedy muszą robić za kilkoro osób (człowiek orkiestra ;D). A jadą wszyscy: nastawniczowie (chyba tak się odmienia), dróżnicy, rewidenici, ustawiacze i inni.

Przewoźnik... hmmm... są osoby, które to jakos załatwią i "centrala nie fiknie". Gorzej jak jest kontrol w czasie zmiany (jedni muszą jechać samochodem te xx km, inni napylać rowerkiem nawet zimą).

Reasumując: w swiecie nie jest nic czarne, albo białe, nie zawsze jest wszystko na tip-top, czasem są takie skrajne sytuacje j.w., ale jak ma się znajomosci, to wszystko jakos działa. Była mowa o przekupstwie i ostrzegam: nie chodziło tu o pieniądze, formą zapłaty może być: kawa, ciastka itp. Może uznacie, że się użalam na swym losem, ale tak nie jest, tylko tłumaczę o co mi chodziło.
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: Droznik w 03 Październik 2014, 16:52:57
DamDam

Daj spokój nad użalaniem się. Ciekawe co byś zrobił jak masz do pracy na 5:00 i nie masz czym dojechać więc jesteś zmuszony już spać na posterunku?? I tak kilka służb z rzędu??

Co do ogólnej sytuacji, kiedyś można było wszystko z wszystkim załatwić i nie było problemów, a teraz krzywo popatrzysz na mechanika, nie podasz ścisłego komunikatu to zaraz awantura, hamowania, awantura, raporty itp itd.
Kiedyś ktoś krzyknął przerżnąłem wjazdowy/wyjazdowy dobra nie sprawy cofaj się albo jedź dalej tor masz czysty, a teraz....
Tytuł: Odp: BHP na kolei (OT)
Wiadomość wysłana przez: DamDam w 03 Październik 2014, 17:06:59
Fakt, ludzie nie mają rąk  i nóg i się nie użalają,  tylko żyją dalej. A   inni lepiej ustawieni mają to w ... i się śmieją z góry. EOT