Rzeczywiście da się normalnie ustawić przebieg. Widocznie jakaś zwrotnica była w niewłaściwym położeniu. Nie było tematu.

Cześć!
W trakcie kilkumiesięcznej zabawy z symulatorem nasunęło mi się kilka pytań i zauważyłem kilka nieprawidłowości:
1. Na stacji zasymulowano zatrzymanie pociągów po odbiór ostrzeżeń od dyżurnego peronowego. Zauważyłem jednak, że dotyczy to tylko pociągów towarowych. Inne jak PXJ, drezyny, lokomotywy luzem nie zatrzymują się. Czy to zamierzone działanie czy jakiś błąd?
2. Zatrzymywanie się opisane powyżej dotyczy także pociągów kończących bieg na stacji i manewrów (np. wciągania wagonów po rozładunku na torze 7).
3. Niektóre pociągi towarowe wleką się do stacji Skrzynki z prędkością 20-30 km/h lub rozpędzą się po wyjeździe z Tomaszowa do ok. 60 km/h i stopniowo zwalniają ledwo się tocząc na wjeździe do Skrzynek. Czasami przejazd trwa 20 minut.
4. Brakuje powiadomień telefonicznych od dróżników przejazdowych o usterkach na przejazdach przez nich obsługiwanych. Dowiaduję się o nich przypadkowo przeglądając listę usterek.
5. Na liście usterek znajdują się urządzenia ssp, nad którymi nie mam kontroli tj. 58,769 i 59,704 (powtarzacze znajdują się na posterunku Jeleń). O usterkach też dowiaduję się przypadkowo. Nie wiem czy jest taka możliwość, ale powinno być tak, że Jeleń zgłasza usterkę i powiadamia mnie o ograniczeniach. Jeżeli nie ma takiej możliwości w programie to może by zrobić jakieś wyskakujące okienko z powiadomieniem o usterce albo wyłączyć te przejazdy z możliwości wystąpienia usterki?
6. W oknie podglądu przejazdy 4,360 i 5,884 są przesunięte o ok. 20-30 m względem podanego kilometrażu.
7. Pociągi wjeżdżające na tor nr 7 zwalniają do 5 km/h, jednak gdy taki pociąg zatrzymamy podamy mu Rm1 lub Rm2 to po ruszeniu rozpędza się do 25 km/h. Jak wyjeżdża z toru 7 to od razu rozpędza się do 25 km/h.
8. Na pulpicie tory nr 16, 18, 28 nie są opisane (nie wiadomo który ma jaki numer, chociaż można się domyślić). Może tak jest w rzeczywistości, ale skąd dyżurny wie który tor ma jaki numer?
To na razie tyle z tego co zauważyłem. Jeżeli będą wprowadzane jakieś poprawki to powyższe uwagi poddaję do rozpatrzenia.
Pozdrawiam.

Wiem jak to działa i tak robię. Przyciski innych zwrotnic działają (przynajmniej te, których do tej pory miałem okazję użyć). Rozprucie i sygnalizację zajętości sprawdzałem oddzielnie przez symulację danej usterki.

Cześć!
O godzinie 15:20 zgodnie z rozkładem jazdy przyjeżdża pociąg 12213 ze Skrzynek na tor 2 i jednocześnie o tej samej godzinie odjeżdża pociąg 21248 do Skrzynek z toru 3. Ich przebiegi się krzyżują, więc nie jest możliwe jednoczesne podanie wjazdu dla jednego i wyjazdu dla drugiego przez co jeden z nich ma 1-2 minutowe opóźnienie. Mam w związku z tym pytanie: jak to było rozwiązanie w rzeczywistości, żeby tej kolizji nie było?

Chodzi o przejazd z rogatkami w obrębie stacji. Pojawiła mi się usterka: brak kontroli otwarcia napędu rogatkowego. W związku z tym jak rogatki są podniesione to bez przerwy dzwoni dzwonek (zapewne także cały czas działa ostrzeganie akustyczne). Czy jest jakiś sposób, żeby wyłączyć ten dzwonek bez zamykania przejazdu?

W pliku .sav, który załączyłem stan jest z godziny 10:38, gdzie z Kozłowa odjechał pociąg 3505 i jedzie jako 3504 do Psar. Zgoda telefoniczna z Psar już jest (widnieje w zapisie rozmowy telefonicznej), a blokady nie mogę odwrócić.

Podczas symulacji na stacji Testowo wystąpiła usterka polegająca na wygaśnięciu semafora wjazdowego do stacji Lisków. Maszynista pociągu wywołał mnie przez radio z informacją o usterce i ja musiałem podać mu rozkaz pisemny na pominięcie semafora, inaczej nie pojechał pomimo, że czekałem ponad godzinę. Trochę to dziwne, bo problem powinien załatwić już Lisków, czyli komputer. Wydaje mi się, że sytuacja może wystąpić na każdej dostępnej stacji, więc piszę w tematach ogólnych.
Podobnie też jest w przypadku kiedy sąsiedni posterunek nie może wyprawić pociągu z powodu usterki w blokadzie liniowej. Równie dobrze on może wprowadzić zapowiadanie telefoniczne, ale dyżurny dzwoni do mnie z informacją o usterce i ja wprowadzam. To jest jednak mniej poważny problem i da się z tym żyć natomiast pierwszy to już poważne odchylenie od rzeczywistości.
I jeszcze jedno: podczas wprowadzania zapowiadania telefonicznego sąsiedni posterunek nie informuje mnie o godzinie przyjazdu ostatniego pociągu i nie mam jak się go zapytać (nie ma takiej opcji w rozmowie).