DamDam- rozkład jazdy dla Testowa v1.0

[TaKeT]

No to dać mu tarcze i podciągnąć do W5 z przeciwnej strony i krzyżujesz

[EN57-002]

Ok. można tak robić, ale następnie trzeba go cofnąć do stacji, a przynajmniej za rozjazdy ponownie, aby można je było przełożyć i puścić go na R305 z pod wajch lub z pod sema. Tylko ile takie krzyżowanie będzie trwało? Sedno sprawy jest takie, że tworząc RJ można nawet wpisać poc. 150 osi i dać 2xET22 i takie coś będzie jechało, tylko że stacja ma określoną przepustowość, w tym również długość poc. jakie może przyjąć. Jeżeli są to incydentalne przypadki to da się to obrobić, ale jeżeli w standardzie jadą takie poc. to powoduje zapchanie stacji przy jakiejś usterce.

[taper]

To ze Ślemienia puszczam skład pod W5 na tor z Borku i tyle, jak dłuższy to ciut dalej. Zawsze można cofnąć. Tylko niech ludzie od razu do tvn nie dzwonią ;p
Edit. Nie na tym forum pisali, że pociąg może być tak długi jak najkrótsze tory stacyjne przez które przejeżdża?

[jageer]

To ze Ślemienia puszczam skład pod W5 na tor z Borku i tyle, jak dłuższy to ciut dalej. Zawsze można cofnąć. Tylko niech ludzie od razu do tvn nie dzwonią ;p
Edit. Nie na tym forum pisali, że pociąg może być tak długi jak najkrótsze tory stacyjne przez które przejeżdża?

Już do TVN24 zadzwoniłem, ale mało zaproponowali za newsa i odwołałem Co do długości pociągu tak, ale można puścić dłuższe Znam namiętnie parę linii, gdzie pociąg jest długości 1,5x stacji  I to na jednotorówkach 

[Droznik]

Trzeba zrobić jak ostatnio było na wschodzie Polski.
Po 2 puścić towara z 3200 na haku, który nie daje rady wjechać pod wzniesienie, następnie po 1 puścić drugiego towara co by nie blokował stacji. Tylko nie zwrócono uwagi że ten drugi towar również ma 3200 na haku i jak kolega na torze obok również nie dał rady wjechać pod górkę. Efekt linia 2 torowa zablokowana.
I tutaj możemy czekać kiedy otworzą tor zamknięty, a wtedy spokojnie skrzyżować towarowe

Tak wiem zjechałem z tematu ;p

[W.F.]

To ze Ślemienia puszczam skład pod W5 na tor z Borku i tyle, jak dłuższy to ciut dalej.

Nie da rady, za W5 nie ma sieci trakcyjnej.

Nie na tym forum pisali, że pociąg może być tak długi jak najkrótsze tory stacyjne przez które przejeżdża?

Generalnie powinna być taka zasada. Osobiście uważam, że wstawianie tak długich pociągów do było nie było fikcyjnego rozkładu jest lekką przesadą. Nic nowego do tej zabawy one nie wnoszą.

A rozkład wydaje się ciekawy.

Pozdrawiam
W.F.

[taper]

Trzeba zrobić jak ostatnio było na wschodzie Polski.
Po 2 puścić towara z 3200 na haku, który nie daje rady wjechać pod wzniesienie.

Tak wiem zjechałem z tematu ;p

Jak jeszcze u mnie we wsi była stacja to raz ET22 zostawiła pół składu pod semaforem, a połowę wciągnął na bok. odpiął się i wciągną resztę.

[DamDam]

Przewoźnik zrobi wszystko, by maksymalnie wykorzystać lokomotywy, a prezesi zarabiają tysiące jak nie miliony. To się nazywa oszczędnosć

[Zacha]

@DamDam wątpię, żeby ktoś chciał być prezesem za tyle, co zarabia maszynista

Nie na tym forum pisali, że pociąg może być tak długi jak najkrótsze tory stacyjne przez które przejeżdża?

ZTCP długość nie może przekraczać długości użytkowej najkrótszego toru głównego (zasadniczego lub dodatkowego) w stacji, tj. od sem. wyjazdowego do np. ukresu z drugiej strony, na całej trasie przejazdu pociągu.

[taper]

@DamDam czy z początku to ruch jest tylko z Liskowa do Wiliamowic?

[Droznik]

G...o prawda, od czego masz Dodatek 1? W dodatku 1 masz wypisane stację które mają krótsze tory towarowe niż stację na linii, i jazda pociągów towarowych przez tą stację odbywa się tylko i wyłącznie na biegu. Jeśli sytuacja wyszła dosyć nieciekawa tj dyżurny nie zaplanował dobrze pracy i zmuszony jest przyjąć ten pociąg, to jego obowiązkiem jest zatrzymać go pod semaforem wjazdowym, następnie wpuścić pociąg z naprzeciwka, i dopiero robiąc przelot wpuszcza tego dłuższego.

[jageer]

Ta, albo jak masz sytuację taką jak opisałeś, chcesz dobrze, ale "sąsiad" Ci zrobi niespodziankę i pokrzyżuje plan, to potem słyszysz od mechanika "ciężki pociąg pod semaforem staje, wy powinniście wiedzieć co jedzie itp itd...", "jak nie ruszę to zgłoszę do dyspozytora i będziesz mieć problem"

[MaKu]

"ciężki pociąg pod semaforem staje, wy powinniście wiedzieć co jedzie itp itd...", "jak nie ruszę to zgłoszę do dyspozytora i będziesz mieć problem"

"Mechanik, nie moja wina, że Twój koń nie może uciągnąć dorożki"

[Droznik]

Przecież przewoźnik nie jest chyba durny i nie da SM42 do brutta 3200 ;p Więc jak piszę Maku jeśli nie może ruszyć skład to już wina mechanika patrz kilka postów wyżej o sytuacji która pisałem ;p

[Andrev]

Ta, albo jak masz sytuację taką jak opisałeś, chcesz dobrze, ale "sąsiad" Ci zrobi niespodziankę i pokrzyżuje plan, to potem słyszysz od mechanika "ciężki pociąg pod semaforem staje, wy powinniście wiedzieć co jedzie itp itd...", "jak nie ruszę to zgłoszę do dyspozytora i będziesz mieć problem"

A jak ciężki pociąg stacje pod semaforem w celu podyktowania mu rozkazu pisemnego to czyja wtedy wina że nie wyjechał? Wiadomo że przewoźnicy chcą coraz cięższe pociągi wozić, niemniej osoby decyzyjne w tych kwestiach powinny sobie zdawać sprawę z tego że lokomotywa powinna wystartować z niemal każdego miejsca na szlaku z bruttem które ciągnie. A semafory wjazdowe do posterunków są na tyle newralgicznymi miejscami że już w ogóle nie ma o czym mówić.

Teoria jednak teorią, jesień, liście i znowu pociągi utykają, nawet przy przelocie