Forum Główne > Urządzenia srk
Samoczynna blokada linowa SHL-12 jednoodstępowa
MaKu:
Człowieku. Co Ty w ogóle piszesz? To przewoźnik porusza si po infrastrukturze zarządcy i chyba to przewoźnik powinien się dostosować do regulujących ruch pociągów instrukcji. Co mnie (jako pracownika zarządcy) interesuje co tam sobie przewoźnik zarządził?
Nie jednokrotnie spotkałem się z sytuacją, kiedy wewnętrzne regulacje przewoźnika były wbrew zasadą prowadzenia ruchu pociągów.
Ot, np. stosowanie prędkości przy jeździe po torze lewym, kiedy szlakowa jest wyższa po lewym, niż po prawym (przewozy regionalne).
Ponadto
--- Cytat: stanislaw57 w 09 Listopad 2012, 15:54:40 ---Jeżeli liczniki stają się standardem jako urządzenia kontroli niezajętości torów to obowiązek drużyny pociągowej zwarcia toków szynowych w takim przypadku nie ma sensu i przepis ten staje się przestarzały (par63 ust.21a Ir-1). Drużyna pociągowa nie ma obowiązku znać tego rodzaju warunków technicznych obsługiwanych odcinków linii kolejowych, a poza tym nie ma takiego urządzenia na wyposażeniu.
--- Koniec cytatu ---
Uważasz, że w sytuacji kiedy na torze będzie leżało drzewo, to drużyna pociągowa powinna siedzieć, jest kanapki i obserwować zderzenie?
stanislaw57:
Oczywiście, że przewoźnik musi stosować się do przepisów zarządcy i w mojej wypowiedzi nic takiego nie padło. Zwróciłem tylko uwagę na zmierzch niektórych z nich przy zmieniających się urządzeniach srk. Poza tym zarządca nie określa co powinien pracownik drużyny pociągowej znać z obsługiwanych odcinków linii kolejowych, a powszechnie wiadomo, że nabywa taką znajomość przez odbycie 4 jazd. Poza tym zarządca udostępnia wyciągi RTS, rozkłady jazdy z dodatkami i wymaga znajomości instrukcji przez siebie wskazane. Gdzie w tym wszystkim jest napisane, że drużyna pociągowa ma wiedzieć, gdzie znajdują się tory izolowane? Posterunki ruchu to odrębny temat.
MaKu:
Osobiście nie spotkałem się z sytuacją, żeby drużyna konduktorska nie miała "znajomości szlaku".
Tym bardziej, że większość z pracowników "drużyn" wie, czemu stoimy na szlaku pod "esbeelką", dlaczego nie ma wyjazdu bo nie idzie rozjazd, czy dlaczego nie ma wjazdu, bo tor zajęty.
Przewoźnicy wymuszają to na drużynach postanowieniem w/g Br-21(H-21) §1, pkt. 5.
I znajomość ta ma być taka sama jak znajomość dla maszynisty. Z tego co wiem, kierownik pociągu może odbywać zaznajomienie się ze szlakiem w kabinie maszynisty, więc poznaje wszelkie warunki linii wprost z czołą pociągu, nieczęsto zdobywając cenne informację od maszynisty...
btw... Jakiś czas temu sprowadzałeś całe zło na kark dyżurnych ruchu. Teraz widzę, że szukasz dziury w instrukcjach przewoźników ciągnąc drużyny "do tablicy". Nie wiem o co chodzi Tobie. Może powinieneś z Ministrem Nowakiem nawiązać dialog społeczny?
jageer:
Chwila chwila.
Nie wiem o co się kłócicie z przepisami.
Przewoźnik może mieć swoje instrukcje - ale obowiązują one detale np. wyposażenie maszynisty (czy ma komórkę, czy nie itp) lub ruch po jego sieci.
Jak jeździ po sieci PKP PLK to obowiązują przepisy PLK-i, wew instrukcje sobie mogą wsadzić ......
stanislaw57:
Rzecz jest prosta. R-1 w ramach postępowania dr. poc. w czasie jazdy przewidywało zwarcie toków szynowych na szlakach z samoczynną blokadą liniową, a w Ir-1 zmieniono ten zapis na "tory izolowane" i w tym względzie chodzi o trafność takiego zapisu. Sbl była i jest wykazana w wrjp, a tory izolowane nie. Izolacja torów pozwala przez zwarcie toków szynowych na szybkie osłonięcie miejsca niebezpiecznego, wykryć m.in. pęknięcia szyn i stąd zrozumiałe było i jest ograniczenie do 20km/h. W czasach, gdzie standardem staje się stosowanie liczników osi jako urz. kontroli niezajętości torów, wykrywanie tego rodzaju uszkodzeń nie wchodzą w rachubę, więc czy w takim przypadku jest sensowna jazda do 20/km/h po zatrzymaniu przed sygnałem "Stój" semafora sbl aż do minięcia czołem pociągu następnego semafora sbl, kiedy nie widać z przedpola żadnej przeszkody?
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej