Do tm_bz
Twój pierwszy post:
semafor na zielono ale przy mijaniu semafora okazuje się że brak jest wskaźnika W24
Twoja odpowiedź późniejsza:
Napisałem wyraźnie że semafor był podany( nie wygasł) tylko że nie ma wyświetlonego W24- nie że nigdy go tam nie było, nie że słaba żarówka i słońce świeci
Twoja odpowiedź późniejsza:
Macie dokładnie opisaną sytuację
Nie, przyjacielu. To, co napisałeś, to bełkot. Podziękuj tym, co z tego Twojego bełkotu usiłowali uczynić problem do rozwiązania, przywołując odpowiednie zapisy w instrukcjach i omawiając różne warianty hipotetycznych sytuacji.
I na koniec dodam jeszcze coś, co się zgadza z Twoją relacją i kompromituje Ciebie, jako maszynistę, jak rozumiem.
Zdarzają się sytuacje na szlakach, gdy jeden z torów szlakowych zostaje czasowo wyłączony z ruchu, i pozostały czynny tor szlakowy traci status toru prawego czy lewego (zależy od strony najazdu na ten tor), natomiast staje się szlakiem jednotorowym o ruchu dwukierunkowym. Wówczas nie stosuje się wskaźników W 24 (wyłącza się je elektrycznie lub zasłania przesłoną) lub po prostu ich fizycznie nie ma. Ruch jest prowadzony tak, jak na szlaku jednotorowym dwukierunkowym. O fakcie zmiany organizacji ruchu na określonym szlaku maszyniści są powiadamiani przez 14 dni odpowiednim rozkazem pisemnym (O lub S). Znam przypadek, że maszynista zapytał o wskaźnik W 24 przy wyjeździe na tor lewy (dyż. ruchu informuje, na który tor szlakowy wychodzący ze stacji jest ustawiony przebieg). Na pytanie, czy otrzymał powiadomienie o zmianie organizacji ruchu, oświadczył z rozbrajającą szczerością, że nie doczytał... i to by się zgadzało z Twoją relacją - semafor podany na wolną drogę, brak wskaźnika W 24, informacja dyżurnego ruchu, że wyjazd jest na lewy tor, wychodzący ze stacji...
Twój pierwszy post był daleki nie tylko od precyzji opisu sytuacji, ale także daleki od poprawności stylistycznej języka polskiego, pozwalającej na jednoznaczne zrozumienie stawianego pytania.