Witajcie! Ktoś jest jeszcze tu z korzystajacych? Przede wszystkim chciałem ogromnie podziękować panu Pawłowi, za przywrócenie strony do działania. Martwiłem się, że to jakaś poważna awaria. Mimo wszystko często wracam dla relaksu, do tego wspaniałego tworu, jakim jest symulator dyżurnego ruchu. Dla zachowania zdrowia psychicznego, myślę niczego lepszego nie ma, w tym świecie zgniłego internetu
no i wracając: ktoś bywa tu jeszcze? Pozdrawiam Was wszystkich, bardzo gorąco!