instalkę.... :D
Wiesz ile ja bym dał za nią...
Siedziałbym sobie przy komputerze i wszystko bym widział, skanera nasłuchowego nie trzeba
Widzę, że wyjechał towar z sąsiedniej stacji, to chwytam aparat i na stację. Tylko chyba zdobycie takiej instalki byłoby niemożliwe, nie wiem jak z uwierzytelnianiem połączenia, a nawet jeśli się uda, to a nuż kogoś namierzą, że "na lewo ciągnie rozkład" i CBŚ wparuje o 6.00 rano...