Kończy się jak nazwa wskazuje rynkiem 

 I tam babcie z tobołkami  sprzedają ot wprost z drzwi pociągu, jeśli nie ma klientów wracają do testowa, i potem jadą ponownie sprzedawać swoje towary ;p Tak przez cały dzień. I to nie jest peron, ino lada sklepowa ;p