Trochę zboczę z tematu, ale to odnośnie loków zapasowych w rzeczywistości. 16-02-2014 w niedzielę kolega wracał z Kołobrzegu. W Szczecinku zdechła EU07, podesłanie zapasowej i odj. skończyły się opóźnieniem 110min., a co ciekawe na trasie Szczecinek - Katowice poc nadrobił 20min. W Ka-ach był 90 w plecy, mimo postojów technicznych w Poznaniu i Wrocławiu. Stąd w moim rozkładzie w nocy przyjeżdżają loki zapasowe jako do średniej wlk. stacji rozrządowej.