Liście to wiem, że dla tramwai sa trudnością, bowiem przy torowisku, gdzie główka szyny jest na poziomie ziemi i sa liście z drzew spadają często do szyny rowkowej jest faktycznie trudno. Przy torowiskach kolejowych, w których główka szyny jest na poziomie ok. 200mm nad powierzchnią tłucznia i tradycyjnych klockach hamulcowych, ktore naturalnie oczyszczają zestawy kołowe jest znacznie lepiej. Moga się pojawić problemy z rozruchem, ale to już inwencja mechanika, aby dać sobie radę nie tylko siedząc w kabinie, choć zawsze mogą być warunki szczególnie niesprzyjające.