Forum Główne > Ruch kolejowy
Książka "Technika ruchu kolejowego" B. Gajda
IZKR:
--- Cytat: W.F. w 10 Maj 2014, 21:41:02 ---Taka plandeka na węglarkę lub platformę
--- Koniec cytatu ---
Dokładnie.
MaKu:
--- Cytat: IZKR w 11 Maj 2014, 10:35:50 ---Zgadzam się z Tobą w 100%-ach. Obecny gniot tylko dla naprawdę wprawnych (bez urągania komukolwiek). Odwoływanie się do paragrafu w którym jest odwołanie do paragrafu z odwołaniem do paragrafu... trzeba naprawdę znać to na pamięć bo inaczej łatwo się pogubić.
--- Koniec cytatu ---
A co gorsza, paragrafy, mówiące o tym samym potrafią się ze sobą "kłócić".
Przy obecnym Ir-1, najlepiej jest popierać praktykę teorią. Czyli, mam jakąś sytuację i po niej studiuje Ir-1. Gorzej, że większość praktykantów i stażystów niektórych sytuacji nie ma możliwości uświadczyć podczas przyuczania do zawodu. Co raczej na dobre nikomu nie wyjdzie.
EN57-002:
Technika ruchu to tylko podpowiadacz. Chcesz być na bieżąco? zapoznaj się z instrukcjami. [/quote]
Ale te podpowiadacze Gajdy z lat 50-ych są przejrzyście napisane. Tam jak jest zastosowany przepis to często jest wyjaśnione dlaczego tak jest i uzasadnienie do jego stosowania. Późniejsze wydania Techniki ruchu kolejowego już takie nie były. Nauka w latach 50-ych się rozwijała stąd książki z tamtych czasów czyta się dobrze, podobnie jak wydania książek o urządzeniach zrk.
[/quote]Kiedyś miałem w rękach "Poradnik dyżurnego ruchu" ale to wywalanie pieniędzy na darmo. [/quote]
Co do wydania Nowosielskiego 1974 Poradnika dyżurnego ruchu - zgodzę się, co do wydania Karola Laua z 1950 niezgadzam się.
jageer:
Ja powiem tak - jak czytałem instrukcje obecne, to jakbym zaczynał od "zera" to bym chyba to wywalił przez okno, bo można pomyśleć, że dyżurny ruchu, to ma znać więcej rzeczy niż prawnik. I jak jedzie pociąg to ma patrzyć na 1000 rzeczy.
Prawda jest taka, że pamiętamy rzeczy, które na co dzień, są obecne w pracy.
Przykład - rozmawiałem z dyżurnym, który 25 lat pracuje na jednej nastawni z mechanicznymi SRK. A na egzaminie miał pytanie, o powtarzacz SSP ;-) (na tej nastawni takiego cuda nie ma). Co, jaka kontrolka oznacza (pomarańczowa, zielona, czerwona), oraz inne dziwne pytania z urządzeń komputerowych ;) Dla kogoś, młodego, spoko, ale jak ktoś już jest jedną nogą na emeryturze, to nie dziwię się, że drażni go takie podejście.
Wg. mnie, to powinno być uczone i wymagane przy autoryzacji na posterunku.
EN57-002:
Musiałby nastąpić rozdział rzeczy czy spraw uczonych ogólnie dla wszystkich dyżurnych, nastawniczych i tych niezbędnych do prowadzenia ruchu na nastawniach o danych urządzeniach srk. Ale to wydłużało by autoryzację, która teraz trwa chyba 4 służby 2 dzienne i 2 nocne, bo już z takim krótkim okresem się spotkałem.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej