Ciężko powiedzieć, bo chyba już ani jeden taki przypadek ze szlakową >100km/h, anglikiem w głównym i kształtami się nie ostał. Znany mi jest tylko przypadek na stacji Poznań Wola, gdzie mamy szlakową 120 i sygnalizację kształtową, ale tam nie ma anglików w drodze. Jeżeli w przeszłości takie sytuacje miały miejsce, to wskaźnik W21 raczej odpada, bo wtedy semafor mógłby pokazywać tylko sygnał na jazdę na wprost po angliku (Sr3+W21), a nie mógłby już po boku, ponieważ wskaźnik ten jest stale widoczny na słupie semafora. Prędzej W27 i zmiana prędkości drogowej przed wjazdem.