prowadzenie podwójnej dokumentacji mija się z celem, a brak jakichkolwiek zrozumiałych instrukcji, jakiegokolwiek przeszkolenia przez zwierzchnictwo sprawia, że nikt z nas nie wie o co chodzi, a co za tym idzie - nikt tego nie używa. Poza tym na większej stacji nie ma nawet czasu na zgłębianie "o co autorowi chodziło", a cały interfejs jest jak zwykle bardzo "user friendly"