Forum Główne > Ruch kolejowy

Dziwna sytuacja

<< < (2/12) > >>

Paweł Piotr:

--- Cytat: gumini_0317 w 04 Luty 2018, 20:11:08 ---[Tuż przed tarczą]
–Zadupie Dolne, co z wjazdem?
[Ułamek sekundy po minięciu tarczy]
–Mechaniku, właśnie podałam. Świeci!
[Maszynista wyjeżdża z łuku i widzi w oddali zmianę sygnału na semaforze]

--- Koniec cytatu ---
Powiedz mi przyjacielu, co jest podstawą prowadzenia ruchu na kolei - w świetle obowiązujących przepisów? Co obowiązuje maszynistę pociągu - w świetle obowiązujących przepisów - wskazania sygnalizatorów, czy radiotelefoniczne informacje? A widziałeś i czytałeś kiedyś instrukcję Ie-1(E-1)?

gumini_0317:
Naturalnie, że sygnały na semaforze, ale wielokrotnie Ie-1 wspomina o urządzeniach łączności. Przez nie można podawać informacje o ostrzeżeniach, dyktować rozkaz pisemny etc. W tym wypadku informacja podana przez radiostację jest dodatkiem – zwróceniem uwagi, że sygnał na semaforze uległ zmianie.
Przeczytaj ze zrozumieniem jeszcze raz. Maszynista w kilka sekund po minięciu To wskazującej Os1 widzi sygnał S4 na semaforze oraz otrzymał wcześniej słowne zapewnienie dyżurnego, że wjazd jest podany.
Wg Ciebie powinien:
a) Zatrzymać pociąg – w końcu stosuje się do tarczy – pod semaforem, zatrąbić i ruszyć.
b) Powstrzymać się od (dalszego) hamowania pociągu i zastosować się do sygnału na semaforze, który na własne oczy widzi?
A może powinien zignorować słowa dyżurnego?

Paweł Piotr:
Po minięciu tarczy ostrzegawczej podającej sygnał Os1 (Od1/Ot1) i przy niewidocznym semaforze, do którego tarcza ostrzegawcza się odnosi, maszynista ma OBOWIĄZEK tak regulować prędkość pociągu, by móc zatrzymać pociąg przed semaforem wskazującym sygnał S1 (Sr1). ŻADNA RADIOTELEFONICZNA INFORMACJA OD DYŻURNEGO RUCHU, OBSŁUGUJĄCEGO TEN SEMAFOR, Z TEGO OBOWIĄZKU MASZYNISTY NIE ZWALNIA. O tym, jak regulować prędkość pociągu, decyduje WIDZIANY PRZEZ MASZYNISTĘ AKTUALNY SYGNAŁ NA SEMAFORZE.
Jeśli jest inaczej, proszę wskazać odpowiedni zapis w przepisach.

gumini_0317:
Zakładamy, że dyżurny nie odzywa się na radiu. Milczy jak grób :) Zadowolony?
Przeczytaj to co napisałeś.
Maszynista ma "tak regulować prędkość pociągu, by móc zatrzymać pociąg przed semaforem wskazującym sygnał S1", ale ułamek sekundy po minięciu przez czoło pociągu tarczy z Os1 (Od1/Ot1) maszynista widzi, że semafor wskazuje już sygnał zezwalający na jazdę S2.
Dlaczego maszynista jadący 120 km/h, który widzi S2 na semaforze nie jest według Ciebie "przy zdrowych zmysłach"?

Skoro widzi, ze semafor nie wskazuje S1 to po co ma regulować prędkość?

zolwik:
a jak dyżurny powie przez radio ze semafor jest podany, maszynista będzie jechać z vmax, aaaaale na gruncie okaże się, że semafor świeci na stój/ciemny/wątpliwy? (usterka której dyżurny nie widzi od siebie).

To co jest ważniejsze? Kto będzie odpowiadać jeśli maszynista przejedzie semafor? Ano smoluch, ponieważ na To widział ciągłe pomarańczowe i nie regulował odpowiednio prędkości 

Dodatkowo Paweł napisał wyraźnie:
"Nie wyobrażam sobie maszynisty przy zdrowych zmysłach, który widząc na tarczy ostrzegawczej sygnał Os1 do niewidocznego semafora wjazdowego"

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej