3
« dnia: 25 Grudzień 2015, 00:32:14 »
Cześć! Bawię się ISDR Testowo od dłuższego czasu. Mam za sobą kilka dłuższych służb na maksymalnych opóźnieniach, maksymalnych usterkach i innych kombinacjach typu zamknięcie sobie jednego peronu (remont stacji). Nigdy jednak nie spotkałem się w Testowie z sytuacją, w której łącznik do pociągu miałby duże opóźnienie.
Dotyczy to konkretnie pociągów 63116 (18:38) oraz 43110 (18:41).
Pociąg 63116 przybył z Liskowa nawet chwilkę przed czasem. Wjechał na tor 2 przy peronie II, wszystko zgodnie z rozkładem.
Kilka sekund później w rozkładzie pojawiło się opóźnienie 43110 wynoszące 75 minut. Jak postępuje się w takim przypadku w rzeczywistości?
Pociąg 63116 stoi na torze nr 2, czyli na głównym torze głównym zasadniczym. Może sobie tam stać do 19:00, bo do tej godziny wg. rozkładu nic po tym torze nie będzie jechało. Postój ponad godzinę nie widzi mi się, gdyż pociągi jadące z Liskowa bez zatrzymania będą wężykowały po rozjazdach tracąc tylko czas. Tutaj pojawia się pytanie - czy w takim przypadku dopuszczalne jest wykonanie manewru pociągiem, który okupuje nasz tor zasadniczy, tak by oczekiwał on na torze dodatkowym, np. tor 4/peron II?
A może możliwe jest wypuszczenie pociągu bez łącznika, a opóźniony łącznik jako odrębny skład? (lok z łącznika również jedzie przecież do Ślemienia)
Przyznam, że przeglądałem Ir-1 oraz instrukcję dotyczącą rozkładu jazdy i nie ma tam nic na temat takich sytuacji. To sprawa PLK czy przewoźnika?
Pozdrawiam