Idea polega na tym, że mamy dwa lub więcej programów, z których każdy kontroluje swoją stację i po połowie szlaku (chyba że szlak prowadzi do AI, wtedy cały - po staremu). Wymiana informacji między programami ogranicza się do przesyłania telefonogramów i komunikatów radiowych, danych dla SWDR, sygnałów USRK (blokady, powtarzacze) oraz informacji o przejeżdżających między okręgami składach.
Na podglądzie terenu pociąg widział będzie tylko jeden dyżurny, natomiast nie ma problemu żeby powtarzać na pulpicie stan urządzeń sąsiedniej stacji - w tym odstępów SBL, semaforów wjazdowych/wyjazdowych itp.
Takie rozwiązanie jest proste i moim zdaniem zupełnie by wystarczyło. Co prawda nie da rady zrobić w ten sposób współpracy dwóch nastawni na jednej stacji - wtedy każdy użytkownik musiał by widzieć cały układ stacji, co wiązało by się z koniecznością synchronizacji działania urządzeń i ruchu składów w obu programach (znacznie bardziej skomplikowana sprawa), ale myślę że nieprędko będzie to potrzebne.