Forum Główne > Ruch kolejowy
Rozkazy pisemne
stanislaw57:
Chłopie, rozkład jazdy (dane techiczno-ruchowe na drodze okrężnej) musi być aktualnym wydaniem przez PLk, a nie przez przewoźnika. Mogą zajść zmiany w infrastrukturze, tym bardziej w dzisiejszych czasach, o czym przewoźnik dowiaduje się właśnie poprzez zmiany w rjp.
zolwik:
maszynista dostanie cos na zasadzie IRJ z danymi i pojedzie.
i tak jak jak pisalem. maszynista ma znać trasę i już.
nie ma chyba sensu ciągnąć tego wątku ...
Droznik:
Nie wiem o co chodzi, ale obecnie jak widzę kolejny objazd objazdu i jazda z KWR 0, czyli brakiem rozkładu na danym odcinku to chyba jest możliwe. Dostajesz R 307 otwierasz Dodatek 2 i jedziesz spokojnie. Chyba że na serio nie masz znajomości szlaku więc trudno 40 km/h jak wczoraj było sezonowiec z Pzn do Starej Łubiaki v 40 brak znajomości szlaku.
Co do objazdu objazdów to jak zawsze Wrocław - Milicz - Krotoszyn - Ostrów, bo w Twardogórze znowu problemy.
Tak z ciekawości ile razy w ciągu roku ta linia jest zamykna z powodu wypadków, obsunięć itp. To chyba najbardziej trefna linia w kraju
stanislaw57:
zolwik, jeżeli maszynista ma znać trasę i już, czy to znaczy, że i ISDR ma znać również tę trasę i wydać coś w rodzaju IRJ? Jak na razie maszynista poznaje tylko odcinki linii gdzie ma obsługiwać pociągi wg wrjp (zeszyty z poc. przewoźnika). Jeżeli ISDR zna wszystkie trasy z obszaru własnej jednostki macierzystej, to faktycznie bez problemu wyda R305 i R307 dla drogi okrężnej, bo WOS i ograniczenie(a) prędkości, to nie wszytko ...
Arkady_1:
--- Cytat: MaK_86 w 27 Czerwiec 2013, 13:54:05 ---Co do ostrzeżeń, nie spotkałem się z sytuacją, aby maszynista ich nie otrzymałna własną prośbę. Bez względu czy jedzie na około, czy mu ostrzeżenia się zgubił, czy ich nie ma.
Zawsze jak prosi o ostrzeżenia na dany odcinek, to bez problemu je otrzymuje.
--- Koniec cytatu ---
Cóż... zasłyszane na linii ładnych kilka miesięcy temu:
Maszynista: - Pruszków, jakieś ostrzeżenia dla [tu numer pociągu służbowej warszawskiej SKMki] do Zachodniej?
Dyżurny: - Ja nie jestem od wystawiania wam ostrzeżeń.
Maszynista: - Ale to przecież po rozłączaniu, a ja dopiero tu zaczynam.
Dyżurny: - Ja dla pana żadnych ostrzeżeń nie mam!
...to tyle w kwestii "aby maszynista ich nie otrzymał na własną prośbę", a ostrzeżenia do Zachodniej były.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej