Autor Wątek: Urealnienie symka.  (Przeczytany 95471 razy)

Offline EN57-002

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 772
    • Zobacz profil
  • Skąd: Chorzów
Odp: Urealnienie symka.
« Odpowiedź #30 dnia: 15 Sierpień 2016, 20:31:20 »
Czasami odnoszę wrażenie, że z mechaników, choć powinni mieć pierwszą kategorię wzroku, robi się ślepców. Czyżby on nie widział na semaforze sam z siebie zmiany jego obrazu? Tak, jak do siedzącego przy stole powiedzieć - podano do stołu.

Offline Zacha

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 449
    • Zobacz profil
  • Skąd: podg Lumpago
Odp: Urealnienie symka.
« Odpowiedź #31 dnia: 18 Sierpień 2016, 20:57:12 »
Czasami odnoszę wrażenie, że z mechaników, choć powinni mieć pierwszą kategorię wzroku, robi się ślepców. Czyżby on nie widział na semaforze sam z siebie zmiany jego obrazu? Tak, jak do siedzącego przy stole powiedzieć - podano do stołu.
Zapewne nie piszesz o symulatorze?Tak więc, gdyby obraz semafora był zawsze widoczny co najmniej z przepisowych 600m, to takich pytań by nie było... A często mijając wjazd na S5 z rozkładową, muszę podjąć decyzję, czy rozpocząć hamowanie, czy dyżurny łaskawie poda wyjazd, z którym się obija (na stacjach, gdzie nie mam planowego postoju).

Offline Paweł Piotr

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 456
    • Zobacz profil
  • Skąd: Kraków
Odp: Urealnienie symka.
« Odpowiedź #32 dnia: 18 Sierpień 2016, 23:22:06 »
(...) gdyby obraz semafora był zawsze widoczny co najmniej z przepisowych 600m (...)
Polecam lekturę paragrafu 9, ustawa 2, Ie-4(WTB-E10) na temat przepisowej odległości widoczności semafora, zanim napiszesz bzdurę...